Nic nie jem a tyje
napisał/a:
LUKASZO
2006-11-13 16:19
Mam dziwny problem nikt nie potrafi mi pomóc...
polega on na tym że mimo jedzenia nawet 1 posiłku dziennie (wiem że to niezdrowe.. ale już jestem zdesperowany) ciągle przybieram na wadze (90KG przy 178cm). Widze ludzi porzerajacych olbrzymie ilości pokarmu, lody, cukierki ciasta itp którzy wciąż pozostają szczupli, ja nie jem nic i jestem gruby. Ostatnio zjadam tylko 1 bułke dziennie np. z odtłuszczonym serem, chuda wendliną i papryka.. do tego popijam 2 godziny po posiłku zeby nie rozpuszczac enzymów. Cały jestem jakiś gruby i niekształtny.. wszędzie odkłada mi się tłuszcz.. zwłaszcza na udach, posladkach i brzuchu. Mam problem z wydalaniem i gazami... np zjem posiłek o godz 19 a na następny dzień rano nie moge się wypróznić (a jeśli moge to nie do końca). Dodam jeszcze że mam prace w której ciągle jestem w ruchu 8 godzin więc powinienem spalać tluszcz jednak tak sie nie dzieje!!! Próbowałem jeść na to różne tabletki z enzymami trawiennymi (enzosystem), na wątrobe, espumisan, xenna, jogurty z acti-regularis i to nic nie daje... czy ktoś wie co jest z moim organizmem???????????? co mi dolega???
chciałem już iść do lekarza ale może ktoś potrafi mi pomóc tutaj? Bardzo proszę bo nie wiem juz co mam ze soba zrobić
wiem że z dnia na dzień nie zchudne ale to już trwa przez kilka lat.......
do tego objawy (może to należy do jednej horoby) - bulgotanie w brzuchu, niedrożnośc zatok, trądzik, nadmierne wydzielanie łoju, słaba skóra, bóle głowy, zmiany nastrojów, obrzęk twarzy
polega on na tym że mimo jedzenia nawet 1 posiłku dziennie (wiem że to niezdrowe.. ale już jestem zdesperowany) ciągle przybieram na wadze (90KG przy 178cm). Widze ludzi porzerajacych olbrzymie ilości pokarmu, lody, cukierki ciasta itp którzy wciąż pozostają szczupli, ja nie jem nic i jestem gruby. Ostatnio zjadam tylko 1 bułke dziennie np. z odtłuszczonym serem, chuda wendliną i papryka.. do tego popijam 2 godziny po posiłku zeby nie rozpuszczac enzymów. Cały jestem jakiś gruby i niekształtny.. wszędzie odkłada mi się tłuszcz.. zwłaszcza na udach, posladkach i brzuchu. Mam problem z wydalaniem i gazami... np zjem posiłek o godz 19 a na następny dzień rano nie moge się wypróznić (a jeśli moge to nie do końca). Dodam jeszcze że mam prace w której ciągle jestem w ruchu 8 godzin więc powinienem spalać tluszcz jednak tak sie nie dzieje!!! Próbowałem jeść na to różne tabletki z enzymami trawiennymi (enzosystem), na wątrobe, espumisan, xenna, jogurty z acti-regularis i to nic nie daje... czy ktoś wie co jest z moim organizmem???????????? co mi dolega???
chciałem już iść do lekarza ale może ktoś potrafi mi pomóc tutaj? Bardzo proszę bo nie wiem juz co mam ze soba zrobić
wiem że z dnia na dzień nie zchudne ale to już trwa przez kilka lat.......
do tego objawy (może to należy do jednej horoby) - bulgotanie w brzuchu, niedrożnośc zatok, trądzik, nadmierne wydzielanie łoju, słaba skóra, bóle głowy, zmiany nastrojów, obrzęk twarzy
napisał/a:
monia0409
2006-11-15 10:29
Może powinienieś zbadać hormony tarczycy? Być może cierpisz na niedoczynnośc tego gruczołu i z tego powodu nie możesz schudnąć. Jest to jeden z objawów. Do tego może jeszcze dochodzic senność, uczucie zimna, zaparcia, suchość skóry. Poproś lekarza o skierowanie na badanie TSH (robi się je z krwi). Jeśli nie uda Ci się uzyskać skierowania od lekarza, to kosztuje około 19 zł takie badanie. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
napisał/a:
LUKASZO
2006-11-16 18:01
wielkie dzięki za odpowiedź
też tak myślałem, myślałem nawet zeby na wlasna reke kupic sobie te hormony - cytomel, ale bez opini lekarza troche sie boje rozregulować hormony
też tak myślałem, myślałem nawet zeby na wlasna reke kupic sobie te hormony - cytomel, ale bez opini lekarza troche sie boje rozregulować hormony
napisał/a:
Adaś
2006-12-09 15:34
Ktoś kto nic nie je, tym bardziej grubnie po byle czego zjedzeniu. Organizm traktuje to jako ciężkie czasy, jakby była wojna i odkłada wszystko. To taki paradoks. Działa tak przynajmniej u niektórych osób.
napisał/a:
monia0409
2007-02-19 13:20
Łukaszo
Bez wiedzy lekarza hormonów nie bierz , bo bardzo możesz sobie niepotrzebnie rozlegulować system hormonalny. Ale zrób badanie TSH. To jest badanie z krwi i zrobią Ci to w każdym gabinecie zabiegowym. Nawet nie musisz byc na czczo, bo przy hormonach to nie ma znaczenia. Poza tym może poproś lekarza rodzinnego o "obmacanie" tarczycy. Ja swoją chorobę odkryłam zupełnie przypadkiem, podczas badania u zwykłego lekarza. Okazało sie że mam niedoczynność tarczycy z zapaleniem . Muszę brac tabletki do końca życia ale po tabletkach od razu schudłam parę kilo. Była to taka sztuczna nadwaga i dlatego kiedyś tez nie mogłam się odchudzić.
Dobrze Ci radzę bo sama przez to przeszłam. Spróbuj, nic nie stracisz. A może akurat znajdziesz przyczynę swojego prblemu.
Bez wiedzy lekarza hormonów nie bierz , bo bardzo możesz sobie niepotrzebnie rozlegulować system hormonalny. Ale zrób badanie TSH. To jest badanie z krwi i zrobią Ci to w każdym gabinecie zabiegowym. Nawet nie musisz byc na czczo, bo przy hormonach to nie ma znaczenia. Poza tym może poproś lekarza rodzinnego o "obmacanie" tarczycy. Ja swoją chorobę odkryłam zupełnie przypadkiem, podczas badania u zwykłego lekarza. Okazało sie że mam niedoczynność tarczycy z zapaleniem . Muszę brac tabletki do końca życia ale po tabletkach od razu schudłam parę kilo. Była to taka sztuczna nadwaga i dlatego kiedyś tez nie mogłam się odchudzić.
Dobrze Ci radzę bo sama przez to przeszłam. Spróbuj, nic nie stracisz. A może akurat znajdziesz przyczynę swojego prblemu.
napisał/a:
dodge346
2009-01-23 23:00
To raczej nie jest odpowiedz a nawiazanie do problemu Lukasza. Mam problem z tyciem rowniez ale jest to specyficzny objaw, wianowicie potrafie przytyc w ciagu 2-3 dni o 1 do nawet 3 kg bez wzgledu na to czy jem, co jem , i jak jem. Decyduje o tym wylacznie moj stan psychiczny, -jezeli mam stres co ostatnio dosc czesto sie zdaza, nie ma znaczenia czy jadam regolarnie czy nie, i czy wchlaniam tluszcze czy beztluszczowe potrawy, potrafie przytyc w ciagu 24 godzin nawet dio 2 kg. bedac w stresie. Robie regolarne badania ktore wykazuje wszysto nawet powyzej standartu , a dla lekarzy jest to zjawisko prawie paranormalne......kiedy stres mija, moge sie objadac 16 godzin na dobe i tak wracam do swojej wagi. (189cm, waga bez stresu 91 kg,) w czasie najwiekszego stresu dochodzi nawet do 101 kg, co po kilku dniach poprostu znika
Ma ktos tez taki problem?????
Ma ktos tez taki problem?????