Nerwica lękowa - tachykardia zatokowa ?

napisał/a: _z_ 2011-07-08 12:11
Witam serdecznie całą załogę tegoż forum.
Jestem świeżo po wykonaniu Holtera , robiony on był ponieważ miewam często napadowe , szybkie bicie serca , zaczęło się to od przebywania np w kolejce sklepowej , tam odczuwałem pierwsze napady , następnie w autobusach , tramwajach i miejscach zatłoczonych. Teraz ...jestem uziemiony jak królik doświadczalny w klatce. Paraliżujący strach odbiera każde szczęście. Sporo się działo w moim życiu , sporo złego...nie mówię tutaj o używkach czy alkoholu tylko zdarzeniach wpływających na moją psychikę. Wynik Holtera wykazał iż cierpię najprawdopodobniej na Tachykardię Zatokową , w załączniku obrazka daję skan badania.
Czy tachykardia zatokowa może bazować na nerwicy lękowej ? Moje mięśnia szyjne są ciągle napięte , miewam uderzenia gorąco do głowy , czerwone policzka , strach przy wyjściu z mieszkania , serce bije jak szalone , a ja czuję się jak naćpany. Od niedawna puchnie mi także prawa dłoń , nie wiem czy wszystkie te objawy mają się ku nerwicy i tachykardii czy jestem już tak schorowany mimo swojego młodego wieku. Żyję...a raczej staram się z tym żyć chociaż nie zawsze mi to wychodzi.
Wiem że bez pomocy psychologa się nie obejdzie...zażywam też motocard.
Mam pytanie odnośnie tachykardii czy po zaleczeniu nerwicy ona też ustąpi ?
Miałem badanie krwi/mocz/kał/RTG klatki piersiowej/USG jamy brzusznej/kilkakrotne ekg i wszystko było w normie. Tylko holter wykazał tachykardię. Jakie badania powinnem jeszcze zrobić ? O ile w ogóle powinienem jeszcze latać po lekarzach

http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-07/9a9c24df/img006.jpg.html