NAWRACAJĄCE ANGINY

napisał/a: ankaosa 2008-04-05 15:39
Witam. Proszę o poradę Panie Peterze.
Trafiłam tu przez przypadek, szukając pomocy i ratunku dla mojej starszej córki. Daria ma obecnie 6,5lat.Od trzeciego roku życia choruje na anginy. Początkowo były co 3, 4 miesiące, zawsze podawany antybiotyk. Przechodziła ,,je" jak ja to mówię dość szybko to znaczy bez wymiotów, w miarę piła i jadła .Najgorszy był rok 2006 - dziecko zachorowało 18 razy na anginę, potem rok 2007 kolejne anginy. Były robione wymazy z gardła w jednym przypadku wynik ujemny, w drugim hemophilus influenzae. Wcześniej w drugim miesiącu życia zaszczepiona szczepionką Act-Hib. Jak już wcześniej wspomniałam nawroty choroby były coraz częstsze średnio co 2-3 tygodnie i przechodziła je coraz ciężej to znaczy wysoka gorączka powyżej 39,5stopnia , wymioty , nic nie jadła 2-3 dni , piła wodę po której znów wymioty, koszmar. Nie było mowy o żadnych doustnych środkach, kończyło się na zastrzykach. W 2007 r. w czerwcu po kolejnej ,,ciężkiej anginie” trafiłyśmy do szpitala. Sugerowano wycięcie trzeciego migdałka. Zabieg usunięcia migdałka Daria przeszła w sierpniu 2007r.Tydzień po zabiegu kolejna angina .Po dwóch tygodniach kolejna. Pod koniec września kolejna angina. W czasie tej ostatniej anginy przed podaniem antybiotyku pobranie kolejnego wymazu do autoszczepionki. Myślałam , że coś wyjdzie że w końcu dowiemy się co za …użyje łagodniejszego określenia zaraza siedzi w gardle mojej córki. I nic, wynik ujemny. Daria w całym tym okresie zjadła mnóstwo środków wzmacniających odporność , że wymienię tylko niektóre Rybomunyl, biostyminę, Engystol , Lymphomyosot,Polyvaccinum mite IRS 19 w kroplach, przez pół roku debecylinę i wiele innych ale efektów żadnych. Żeby zakończyć to była ostatnia angina w 2007r. w sumie 10.I o dziwo od października nie chorowała na anginę. Bo ona tak naprawdę nigdy na nic innego nie chorowała ,,tylko” anginy. Daria w tym czasie bardzo ładnie jadła, poprawiła się ,chodziła normalnie do przedszkola, była radosna i pełna życia. Aż do końca lutego2008. Wtedy jak grom z jasnego nieba angina, miesiąc później kolejna I to ta w ciężkiej postaci. Zaobserwowałam że. Daria ma dwa rodzaje angin. Ta lżejsza postać: to gorączka do 38,5st. migdały rozpulchnione, powiększone ale na nich biały nalot, białe grudy, bez wymiotów, brak specyficznego zapachu ust. Raz przy tej anginie nie podałam antybiotyku, przeszło, wyzdrowienie. Drugi rodzaj to: gorączka powyżej 39,5st.migdały powiększone, rozpulchnione ale nalot na migdałach szary śliski i charakterystyczny zapach zgnilizny z ust oczywiście wymioty, nie je, mało pije ,wszystko zwraca. Ktoś powie ,że ten zapach z ust to normalne przy anginie, ropa i tak dalej ale u Darii tak nie jest. Ten charakterystyczny zapach pojawia się nie tylko przy tej ciężkiej anginie ale również wtedy kiedy nie choruje albo parę dni przed chorobą. Trzykrotne badanie kału nie wykazało obecności pasożytów. Je wszystko oprócz warzyw, bardzo lubi owoce cytrusowe. Wyniki z badania krwi i moczu dobre. Po tej ostatniej anginie powiedziałam sobie dość. Muszę coś zrobić. Wiem, że późno. I tak trafiłam na forum. Czytałam wiele wątków i pisałam na innych forach ale nikt nie odpisywał. A pytanie tak jak na początku, czy ktoś miał podobne problemy i czy anginy można w ogóle wyleczyć? Pozdrawiam.
napisał/a: Peter 2008-04-08 20:43
Te anginy są dość dziwne. Anginę wywołują paciorkowce, a one na wymazach wychodzą. Trzeba zrobić badania krwi w kierunku mononukleozy anty - EBV, przeciwciała w klasie IgG i IgM dla chlamydia trachomatis i pneumoniae oraz tak samo dla mycoplasma pneumoniae oraz koniecznie !!! ASO, CRP. Te badania są dość drogie, dobrze by było, jakby jakiś lekarz zechciał dać skierowanie.
Jak pani uda się uzyskać wyniki tych badań, to napiszę, co dalej.
napisał/a: ankaosa 2008-04-08 21:21
Bardzo dziękuję za odpowiedź.Właśnie jutro wybieramy się na badania, poproszę lekarza o wykonanie również tych, o których Pan pisał.Jak będą wyniki , dam znać.
I jeszcze jedno, córka w czasie tych angin nigdy nie skarży się na ból gardła i gdyby nie gorączka, wypieki na twarzy to ja nie wiedziałabym , że już się zaczyna ,a ona nie skarży się na nic.
Młodsza córka -4,5 lat , zdrowa jak ryba, nigdy nie zaraziła się anginą od starszej.
Pozdrawiam.
napisał/a: agut58 2008-04-12 12:00
mam pytanie:
czy u dzieci w wieku 14 lat przy anginie występuję wymioty??
czekam na odpowiedz
napisał/a: Peter 2008-04-12 20:36
Tak, przy anginie mogą być wymioty niezależnie od wieku.
napisał/a: ankaosa 2008-04-17 01:05
Witam ponownie. Zacznę od tego , że córka ma od wczoraj kolejną anginę,14 dni po ostatniej dawce Biofuroksymu. Tem. 39,3 st., wymioty , gardło czerwone, migdały powiększone, rozpulchnione, naloty ostatnio jakieś dziwne , migdały punktowo pokryte jakby wrzodami (kremowo-sine) a wokół nich krwawiące ranki, i to nie jest chyba ropa. I czy to w ogóle jest angina? Kiedy byłam z dzieckiem u lekarza jeszcze tych nalotów nie było. Antybiotyk - Biodacyna(1/2) 2 razy dziennie. Zrobiony dzisiaj rano wymaz z gardła, właściwie już nie wiem po co….
Panie doktorze co do badań krwi o których Pan wcześniej pisał to:
pobranie krwi do badania 09.04

Wyniki badania krwi dziecka:
ASO 20.0 IU/ml
CRP 4.40mg/l, reszta morfologii w normie.
Jeżeli chodzi o pozostałe-
mam tylko IgE całkowite 6.36 IU/ml
był również pobrany wymaz z gardła , rano jeszcze nie było wyników ale dzwoniłam, okazuje się, że tam również nic nie wykryto, wynik ujemny . Jeśli chodzi o przeciwciała dla chlamydia trachomatis i pneumoniae oraz tak samo dla mycoplasma pneumoniae lekarka jednak nie wypisała skierowania na te badania, chociaż zapewniała, że z wymazu powinno wyjść.O ile dobrze zrozumiałam w/w badania powinny być robione z krwi, a jeżeli z wymazu to na wynik trzeba czekać ok. dwóch tygodni.
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale przytoczę wyniki badań córki kiedy przebywała
w szpitalu w 2007 r. wtedy też leczona na anginę.
OB: 55/100; kontrola 43/85
CRP:86,72mg/dl ;kontrola 17,04 mg/dl
ASO : 4IU/ml
Test lateksowy IM na wykrywanie heterofilnych przeciwciał występujących w mononukleozie: wynik ujemny.
Mam pytanie czy podwyższone ASO ( w 2006r. miała 200) znaczy o przebytej anginie wywołanej przez paciorkowca? Jak na razie z czterech robionych wymazów nic nie wyszło.
I jeszcze jedno, czy jeżeli podano antybiotyk np. przy anginie a gorączka nadal się utrzymuje po 24 godz. albo spada a potem wraca na drugi dzień i dalej się utrzymuje ( z reguły u córki tak bywa , temp. mimo podawanej pyralginy 4-5 dni)to jest to nieodpowiedni antybiotyk, dziecko jest już uodpornione na antyb. zaleczenie anginy a nie wyleczenie. I czy trzeba zmieniać antybiotyk, chociaż ostatnio lekarz stwierdził, że już nie ma jej czym leczyć.
Co robić, co dalej , jestem już załamana .Czy jedyne wyjście to wycięcie pozostałych migdałów, jeden lekarz proponuje podcięcie, drugi całkowicie wyciąć. Proszę
o pomoc!!!
napisał/a: Peter 2008-04-17 08:47
Opisane objawy nie sa typowe dla anginy. moim zdaniem to przewlekła infekcja wirusowa lub wywołana bakteriami wewnątrzkomórkowymi (dlatego na wymazie nie wychodzą). Oczywiście, ze konieczne badanie w kierunku mycoplasma i chlamydia i to z krwi!!! Nie słuchac lekarza, zę na zwykłym wymazie to wyjdzie, bo to bzdura!!!
Moim zdaniem nalezy całkowicie zmienic leczenie - Leki podnoszące odpornośc przeciwwirusową - Groprinosin, do tego zastrzyki Engystol N + Echinacea compositum SN
A Biodacyna to ostateczny antybiotyk. Faktycznie, jeśli nie zadziała, to nie ma czym leczyć. Moim zdaniem nie doprowadza sie do takiej sytuacji, tylko dziecko diagnozuje.
napisał/a: ankaosa 2008-04-19 20:26
Dziękuję za odpowiedź. Zrobię te badania , choćby bez skierowania. Córka czuje się już lepiej, temp. spadła, po nalotach ani śladu.
Przed ostatnią chorobą podawałam córce Groprinosin ½ tabletki 3 razy dziennie( przez tydzień) jak zachorowała przestałam.
Moje pytanie: przez jaki okres należy podawać Groprinosin , kiedy przerwy i czy jednocześnie z Engystolem N + Echinacea compositum SN.
I jaki schemat podawania? Czytałam o różnych.
Wyczytałam taki z Pana postów ale to chyba za krótko?

W iniekcji podaje się:
co 2 dni łącznie Engystol N amp i Echinacea compositum SN przez 2 tyg, potem co 4 dni przez następne 2 tyg.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
napisał/a: Peter 2008-04-20 12:17
Groprinosin powinno sie co najmniej przez 3-4 tygodnie. Tydzień to za mało.
Tak, można przyjąć taki schemat podawania Echinacei i Engystolu. Po takim antybiotyku uważam, że konieczny. Tak silnie osłabione dziecko będzie łapać infekcje, a naprawdę nie będzie czym potem leczyć.
napisał/a: ankaosa 2008-04-23 00:10
Witam. Wczoraj byłam na kontroli z córką, odebrałam kolejny wynik z wymazu. Tak jak
w 2006 roku(przedtem +++) wyszedł :
++ Haemophilus influenzae- nie wytwarza β- laktamazy. Lekarka dopisała Azitrox 1 raz dziennie przez 3 dni . Uparła się dobić tego hemofilusa, za dwa tygodnie zaszczepić ponownie Act-Hibem (5 lat temu była ostatnia dawka), ale raczej nie pójdę w tym kierunku.

A pytanie: Czy zaraz po ostatniej dawce antybiotyku można wejść z Engystolem N + Echinaceą compositum SN i czy przynajmniej przez pierwsze 2 tygodnie można podawać dożylnie. Chciałabym zatrzymać ją w domu, oczywiście pielęgniarka podawała by przez wenflon, przez następne 2 tygodnie może jakoś przebrniemy. Przepraszam może to pytanie jest głupie , ale córka ma już na pupie zrosty od tych zastrzyków i swoje tez już przeszła. Pozdrawiam.
napisał/a: ankaosa 2008-05-11 18:40
Witam .Angin ciąg dalszy. Tym razem zaczęło się od trwającego kilka dni kataru, kaszlu ,
w piątek temp. 37,2 w sobotę 38,5.Wcześniej trafiłam do laryngologa homeopaty. Leków zaproponowanych przez Pana nie bardzo chciała przepisać. Córka od 29 kwietnia dostaje Luivac, Lymphomyosot co drugi dzień w zastrzyku domięśniowo, codziennie rano Pyrogenium 9 ch i 3 razy w tygodniu Siliceę 15 ch, Groprinosin.
Dzisiaj temp.39,2 , nie wymiotuje ale po raz pierwszy, przy tych wszystkich anginach skarży się na ból gardła .Migdały powiększone ,od wewnątrz czyli prawie przy tylnej ścianie gardła pokryte białymi nalotami.
Ponieważ lekarz będzie dostępny dopiero jutro wieczorem,(kontakt telefoniczny niemożliwy) sama nie wiem co mam zrobić .Jeśli Pan zechciałby mi poradzić czy można podać Pyrogenium częściej niż raz dziennie, w domu mam jeszcze Belladonnę 5CH i 9 CH oraz Mercurius solubilis complexe w tabletkach(kupione przeze mnie w sobotę na wszelki wypadek , wyczytane w necie) ale mam obawy czy cokolwiek z tego podać? Czy może po prostu nie robić nic, przeczekać?
napisał/a: Peter 2008-05-12 13:53
To źle, że homeopata nie przychylił się do tych leków. Coż moge poradzić, jak ktoś ma inne zdanie. Zasada jest taka, kto zepsuł, niech naprawia. Tylko dlaczego kosztem pacjenta?
Na razie nie zwiększałbym dawek i leków.
Niestety, trzeba monitować lekarza, że leczenie jest nieskuteczne. Jeśli sam nie potrafi lub nie chce przepisać sugerowanych leków, to niech wskaże innego lekarza, który podejmie się sensownego leczenia.