narkoza

napisał/a: JacekS 2008-05-25 22:50
Witam, mam pewnie pytanie, które nie daje mi spokoju. Proszę aby wypowiadały się osoby, które już to przechodziło i wiedzą jak to jest, mowa o narkozie. Jak to właściwie jest, czy jest to takie straszne ? Po prostu trudno mi to sobie tak wyobrazić, bo osoby, które to miały mówiły mi, że to jest tak jakby położyć się spać i nie wiadomo kiedy. No dobra, ale kładziemy się spać to się do tego szykujemy a tutaj rozmawiamy np. i nagle pyk. Jakoś trochę mnie to przeraża. Może mój strach wynika po prostu z niewiedzy, czy też z niedoświadczenia, ale tak mam już:) Czy to po prostu człowiek faktycznie nawet nie wie kiedy i nagle budzi się jak to np. zawsze rano ? Mówię tu o narkozie np. 5 minutowej, nie długiej, bo może po długich być jakieś wymioty, czy coś podobnego, pytam się o krótkie narkozy...
napisał/a: Teodor M 2008-05-25 23:29
Miałem to już kilka razy, to znaczy znieczulenie ogólne na ok. pół godziny. Potrzebne do badań, a konkretnie kolonoskopii. I jest tak, jak to sobie wyobrażasz. Jako przygotowanie do takiego znieczulenia, wkłuwają w żyłę gdzieś na przedramieniu wenflon. Przepłukują go. Potem kładziesz się na leżance, w pozycji zależnej od badania jakie ma być robione. Poprawiasz sobie poduszkę pod głową, żeby było wygodnie :) Przykrywają jakimś papierowym prześcieradłem. Anestezjolog pyta o wiek, wagę, przebyte choroby, wyniki badań, brane leki itp. Zakłada na ramię mankiet do kontroli ciśnienia, zakłada na palec czujnik do kontroli pulsu, zakłada pod nos rurkę z tlenem i jeżeli wszyscy są gotowi do badania, to podaje do wenflonu z dwóch strzykawek jakieś dwa środki usypiające. Każe kilka razy mocniej odetchnąć. Nabierasz powietrza, wypuszczasz i ... tyle pamiętasz z badania, bo śpisz :) Nic nie boli, nic nie słyszysz, nic nie mówisz. Mnie nigdy nic się nie śniło :) Budzisz się już po badaniu. Pilnuje cię pielęgniarka, pyta jak się czujesz, każe poleżeć jeszcze z 15 minut, potem pomaga usiąść, jeżeli jest wszystko OK, to możesz iść się przebrać z tych fartuszków do badań. Jeżeli badanie jest w trybie ambulatoryjnym, bez leżakowania w szpitalu, to siadasz sobie w poczekalni na ok. godzinkę pod okiem pielęgniarek, jeżeli wszystko jest OK, to wyjmują wenflon i można iść do domu. Na takie badanie trzeba przyjść z osobą towarzyszącą, nie można w tym dniu już potem jeździć samochodem itp. Samopoczucie po takim znieczuleniu zawsze miałem bardzo dobre, bez żadnych sensacji, w domu nie chciało mi się spać. Żadnych mdłości, wymiotów, normalny apetyt. Ale z tym może być różnie, zależnie od osoby. Ja tam polecam robienie jakichś nieprzyjemnych badań w takim znieczuleniu, bo po co się męczyć :)

Pozdrawiam
napisał/a: RonJon 2008-05-26 23:53
ja jak miałem i kołomnie leżała ta maska zanim jeszcze mi nałożyli to wszystko tak wirowało jakby na filmie xD a potem jak założyli to odczucie jak byś z 2 dni nie spał xD w sumie to nic strasznego
napisał/a: tosia04 2008-07-16 23:34
Mi podali narkozę, ponieważ miałam operację reki :) Z tego co pamiętam to leżałam na stole chirurgicznym. Anestezjolog wstrzyknął mi przez wenflon 2 środki. jedyne co pamiętam to ogromną lampę nade mną:) Zasnęłam nawet nie wiem kiedy :) ja miałam narkozę długą i później wymiotowałam żółcią... Za drugim razem jak miałam mieć wyciągane druty dostałam "głupiego Jasia" leżałam na łóżku...ponoć pielęgniarka mnie na salę prowadziła a ja tego nie pamiętam :D po tym nie miałam wymiotów:) To jak sen... Nic nie boli! Pozdrawiam!
napisał/a: Sillke 2008-12-09 13:14
Witam,mam pytanie o narkoze dziecka 3 letniego.Siostrzenica miała ostatnio podaną narkoze do wycięcia migdałów,wystąpiły komplikacje,bardzo długi czas wybudzania,migdałki nie wycięte!Moje pytanie brzmi,ile czasu musi minąć by mogła być ponownie usypiana?
napisał/a: PanR 2010-07-07 21:42
Witam
Podłączam się pod pytanie o narkozę
w niedługim czasie mam mieć przeprowadzony plastykę/zabieg/operację urologiczną
po dzisiejszej wizycie u lekarza prowadzącego dowiedziałem się że ów zabieg/operacja trwać ma ok 20-30 min.
prowadzony jest zazwyczaj przy użyciu znieczulenia miejscowego lecz do wyboru mam również narkozę.
mam 24 lata i cieszę się dobrym zdrowiem. na nic nie choruję , nie mam żadnych alergii itp.
Zastanawiam się właśnie nad narkozą. gdyż raczej ciężko by mi było oswoić się z myślą że jakiś facet grzebie mi przy "osprzęcie" dla tego skory jestem do narkozy.
Przeczytałem w sieci że do narkozy trzeba pacjenta intubować .
Proszę napiszcie mi czy intubacja jest zawsze przy narkozie. Czy intubacja dokonywane jest po narkozie. czy przed. Jak to wygląda po przebudzeniu.
I czy w ogóle będzie wymagana przy tak krótkim zabiegu.
Z góry dzięki za odpowiedź.
pozdrawiam
R
napisał/a: wikam2 2010-07-07 23:37
Z tego co wiem to intubuje się po narkozie. Mnie natomiast przerażało zawsze wyjmowanie tej "rurki" kiedy to już narkoza raczej nie działa. Jednak nie wiem czy przy tak krótkim zabiegu się intubuje. No raczej nie...Niemniej z chęcią bedę śledzić Twoje zapytanie gdyż też mnie to interesuje.

Dodam tylko, że mąż usuwał zęba ( 2 krotnie) też podczas narkozy. Zabieg trwał może z 15 minut i oczywiście nie było żadnych intubacji, poźniejszych wymiotów itp.
napisał/a: Blackursus 2010-07-08 00:14
Nie bedzie zadnej intubacji.Nie piszesz szczegolow swojej operacji, ale z tego co tu moge wyczytac to tylko zwykly zabieg. Intubacje stosuje sie podczas ogolnego znieczulenia, a nie miejscowego. Pozdrawiam.
napisał/a: PanR 2010-07-08 07:45
W czwartek bede na kolejnej konsultacji u lekarza prowadzącego więc napiszę co mi powiedział. z góry dziękuje za odp.
napisał/a: kasia20002 2010-07-10 10:11
Znalazłam wspaniały serwis dotyczacy narkozy, znieczulenie.isgreat.org Serwis nazywa sie Morfeusz 2001. Jest tam wszystko, co chciclibyście sie dowiedzieć o narkozie i znieczuleniu ogólnym. Ja po lekturze tego serwisu bardzo sie uspokoilam. Polecam goraco wszystki zestresowanym!
napisał/a: adam17123 2010-07-10 14:47
Nic strasznego!jedyny minus to,że nie można przyjmować przez pewien czas płynów i jedzenia przed i po operacji.
napisał/a: PanR 2010-07-15 21:35
jeżeli chodzi o zabieg to jest to usunięcie stulejki.
znieczulenie ogólne w formie "strzału " w kręgosłup lub poprzez wenflon ale o tym zdecyduje anestezjolog . Nie będzie żadnej intubacji.muszę się jedynie zgłosić do szpitala dzień wcześniej na badania oraz obserwację. to wszystko. termin mam na sierpień.
pozdrawiam i dziękuje za odp.