Napady stresu i bólu brzucha, burczenie..

napisał/a: Screamer151 2013-04-07 18:09
Witam. Od jakichś 3-4 lat mam problemy z jelitami, początkowo twierdzono że to zespół jelita drażliwego, brałem tabletki itd. przez jakieś 6msc miałem spokój z jelitami, wypróżniałem się raz dziennie i było git. Jednak po pewnym czasie objawy powórciły z tym, że jeszcze silniejsze.. I tak męczyłem się 2 lata, zagłuszanie burczenia, częste wizyty w ubikacji, zastanawianie się kiedy iść się wypróznić żeby mieć spokój itd. itd.
Jednak to zaczeło mnie denerwować i początkowo zacząłem brać probiotyk, odrobinę się polepszyło, ale super nie było więc postanowilem zrobić badanie kału. Okazało się, że mam glistę, doktorka przypisała mi jakieś tabletki, ale mówiła że wątpliwe aby te objawy były wywołane glistą, więc dała mi jeszcze skierowanie na morfologię i ob. Morfologia była ok, ale mówiła że coś się jej nie podoba z ob i dostałem skierowanie na morfologię z rozmazem, na które wybieram się jutro rano.
Oprócz tabletek które dostałem, piłem krople z czarnego orzecha, początkowo było dobrze, ale po tygodniowej przerwie i powtórnym rozpoczęciu terapii nie odczuwam żadnych zmian..
W ciągu dalszym mam dziwne uczucie w brzuchu, swędzenie odbytu, burczenie, luźne stolce.. Dość często mam jeszcze napady stresu połączone z bólem brzucha i chęcią wypróżnienia się..
Najgorsze jest to, że prawie zawsze dzieje się tak kiedy w ogólnie nie ma mowy o stresie np. kiedy siedzę w autobusie lub stoję w kościele...
Co może być tego przyczyną, bo ja normalnie nie daje rady juz..
napisał/a: jeeelit 2014-01-16 09:55
Mam zupełnie podobne objawy i wszystkie badania raczej w porządku, poza kał na pasożyty. W kale wychodzą jaja glist. Lekarka pierwszego kontaktu również mnie zapewniała, że glista takich objawów nie daje. Jak tam poradziłeś sobie z nią jakoś? Rozwiązałeś swój problem? Ja jestem w trakcie walki, na razie nieskuteczniej...