nalot/oddech/przytkany nos - prosze o odpowiedz

napisał/a: Krzysiek86 2007-09-17 13:55
Witam! Kiedys, dawno temu pisałem tutaj na forum odnosnie mojego nieświeżego oddechu i nalotu na języku.
Od tego czasu przez pewien okres nie robiłem nic w kierunku tego aby polepszyc swoją sytuacje(brak czasu). Jednakze na poczatku wakacji poszedlem do lekarza pierwszego kontaktu w celu zaczęcia walki z tą dolegliwością.
Na początku pani doktor zalecila mi RTG zatok gdyz oprócz nieświeżego oddechu i nalotu, cały czas cos mi tam spływa po gardle, a i prawie cały czas mam przytkaną jedną dziurke od nosa( jest to przeważnie lewa, ale czasami(zadko) bywa to prawa).
RTG nic nie wykazalo(tzn zatoki prawidłowo drożne), po tym wyniku pani doktor kazala zacząc kuracje lekiem Zyrtec oraz płukac gardlo wodą utlenioną(oczywiscie odpowiednio rozcieńczoną).Po pierwszym opakowaniu Zyrtecu poszedłem do pani Doktor aby zaciagnac dalszych wskazowek(oddech jakby sie troszke poprawił, nalot troszke zmniejszym(ale tylko troszke), ale dalej cos mi splywalo z nosa do gardła, a i dzurka byla dalej przytkana).
Dalsze leczenie polegalo na kolejnym opakowaniu Zyrtecu gdyz po jednym moglo jeszcze nie byc większej poprawy.
Jednakze po 2 opakowaniu sytuacja byla identyczna i pani doktor zaleciła USG jamy brzusznej w celu skierowania mnie na gastroskopie.
Teraz czekam na badanie USG i zastanawiam sie czy metody leczenia sa prawidlowe.
Prosilbym o odpowiedz i jakies podpowiedzi co mogbym jeszcze zrobic w czasie tego oczekiwania.

Moja obecna sytuacja wyglada tak, ze jedna dziurka dalej przytkana, cos spływa po gardle,
nalot na języku nadal występuje chociaz w umiarkowanym stopniu, a jesli chodzi o oddech to jest bardzo roznie, czasami WYDAJE mi sie, ze jest ok, czasami WYDAJE mi sie, ze jest tragicznie, a czasami WYDAJE mi sie ze pachnie tym czym zjadlem przed chwila.


pozdrawiam i czekam :)
napisał/a: garagan 2007-09-17 14:09
Wydawało mi się, że 'zyrtec' jest tylko na uczulenie;o

Miałam sytuację analogiczną do tej ( nie pod wzgledem objawow ale zyrtec ), gdzie na pogotowiu przepisano mi to samo ...rzecz jasna nie pomoglo- dlatego watpie w skutecznosc tego leku, ktory np uzywa moja babcia 76 na ...skórne uczulenie na allergeny..rzecz jasna u mnie sprawa dotyczyła gardła...
napisał/a: natek 2007-09-17 14:13
Warto zrobić wymaz z gardła bakteriologiczny wtedy wyjdzie czy to bakteria czy co innego.
napisał/a: Krzysiek86 2007-09-17 14:15
Pani doktor przepisujac mi Zyrtec argumentowała, ze moge byc uczulony na cos dlatego jakas wydzielina splywa mi po gardle.

Tak w ogole zna ktos moze jakiegos dobrego specjaliste w Rzeszowie badz w Krakowie?
napisał/a: millenka1 2007-09-17 14:36
Miałam podobnie jak Ty-podjerzewali uczulenie,a po lekach typu Telfast jeszcze się pogorszyło.
Proponuję zrobić testy alergologiczne-najlepiej prywatnie-wtedy dopiero,gdy wynik wskaże,że faktycznie jesteś uczulony można brać takie leki.
Najgorsze jest to,że lekarze bez jakichkolwiek badań tylko na podstawie domysłów je dobierają.
Jeśli nie wyjdzie z badań żadna alergia proponuję zrobić wymaz z nosa i z gardła z antybiogramem i wtedy dobrać odpowiedni lek...
napisał/a: Krzysiek86 2007-09-18 22:48
Mam pytanie, czy mozna bez konsekwencji, codziennie płukac jame ustną rozcienczoną wodą utlenioną(lyzka wody utlenionej na 1/2 szklanki)? Czy nie spowoduje to jakis podrażnien badz innych niechcianych reakcji?
djfafa
napisał/a: djfafa 2007-09-19 09:40
Jeste takie powiedzenie, że co za dużo to nie zdrowo. Lepiej rób sobie przerwy np. tygodniowe z tym płukaniem.
napisał/a: Krzysiek86 2007-09-19 19:08
tzn pułkac co drugi tydzien? Moze lepiej co drugi dzien :) nie bedzie wiekszych okresow bez płukania a ilościowo wyjdzie na to samo
Jeszcze jedna sprawa jakie sa takie domowe albo łatwe dostępne srodki ktore beda przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne. Chodzi mi tu o jakies płukanki badz inne preparaty w miare tanie i dostepne bez recepty, a ktore moga troche pomoc.
Nie chce na razie kupowac jakis dozszych rzeczy bo 28 mam USG brzucha a poźniej pojde na gastroskopie i moze sie okazac ze to calkiem cos innego jest powodem moich dolegliwoscie, ale do tego czasu chciałbym jeszcze w jakis sposob w miare naturalny i tani powalczyc przede wszystkim z oddechem.
Aaa i cynk organiczny wykluczam bo po poczatkowym działaniu chyba juz nie działa

czekam na pomysly, i nie ukrywam ze zalezałoby mi na odpowiedzi od Peter-a, który chyba jest tu najbardziej poważana osoba w dziedzinie laryngologii :)

pozdrawiam

Edit: co uwazacie o piciu badz płukaniu szalwią? Mam w domu i na opakowaniu jest ze ma działania przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne.
Jesli moze byc, to co lepiej? płukac czy pic?

czekam :)
djfafa
napisał/a: djfafa 2007-09-20 07:35
Nie ja raczej polecałbym Ci robić tygodniową przerwę-przynajmniej ja tak robiłem.
Co do Szałwi, to jest ona bardzo dobra na choroby jamy ustnej i też ją często stosuje, pomaga zarówno przy anginach, jak i chorobach dziąseł! Ja płucze, bo piję się ją głównie przy nadpotliwości.
napisał/a: Krzysiek86 2007-09-20 11:08
Dzieki wielkie :) Wczoraj sobie wypiłem, ale dzisiaj sobie poplucze :)
Chociaz pewnie jedna taka wypita herbatka dziennie nie zaszkodzi, a moze i pomoze
Jakie jeszcze stosowałes sposoby albo jakie moglbys polecic, które mialby wlasciwosci przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze?
djfafa
napisał/a: djfafa 2007-09-20 11:21
Już gdzieś tu pisałem. Ale powtórzę, czosnek w kapsułkach, miód (rozrabiany w letniej wodzie z cytryną), wyciąg z Aloesu, do płukania szałwia i woda z solą i na ogólne wzmocnienie Ehinaceę i żeń szeń, i oczywiście witaminy. Wiesz ja mam rozwalony organizm przez antybiotyki, dlatego teraz lęczę się naturalnie i zawsze pomaga, wiadomo trwa to dłużej, ale zawsze jakoś się wyleczę! Teraz po przeczytaniu postów Petera składniam się ku homeopatii.
Pozdrawiam
napisał/a: Krzysiek86 2007-09-27 12:06
Witam, byłem dzisiaj u lekarza aby przepisał mi Nystatyne, gdyz podejrzewam(zreszta juz kiedys w jakims temacie Peter tez tak uwazał) ze moge miec drożdzyce.
I tutaj pytanie dla osob zorientowanych, jak ja mam to dawkowac?
Niby cos tam lekarz powiedział, ale strasznie nie jasno i jakos sie połapac nie mogłem.
Jest to Nystatyna w zawiesinie i dostałem jeszcze taka menzurke.
Z tego co kojarze to mam nasypac tego proszku do takiego malutkiego koreczka i uzupełnic wodą do kreski tak? Wymieszac az zrobi sie zawiesina i co?
Naniesc tą zawiesine na wate i posmarowac jame ustną, a na samym koncu wyisnac i połknąc?
Prosiłabym o odpowiedz bo chcialbym to wykonywac dobrze.
acha lekarz mowił zebym stosowal to mniej wiecej 3-4 razy dziennie, najlepiej po posiłku i zebym po zastosowaniu nie jadał przez 1-2godz. Dobrze powiedział? :D

Czekam na odpowiedzi, za które dziękuje :)

Jeszcze raz ja :D
Przeczytałem na jakiejs internetowej aptece, w opisie tego leku ze mozna wkropic ten 1ml zawiesiny do ust i trzymac w ustach ile moge, po czym połknąc.
Jaka metoda jest skuteczniejsza? :>