Nalot na języku
napisał/a:
djfafa
2007-08-21 13:00
Czytając wiele tematów tego forum zauważyłem, że wiele ludzi skarży się na biały nalot na języku. Ja też to mam, a ponieważ choruje (bardziej chorowałem) na gardło więc też myślałem, że jest to związane np. z bakteriami które miałem w gardle (gronkowiec złocisty, paciorkowce). Pogodziłem się z tym, że plamy będe miał na stałe, a jednak zeszły! Wyleczył mnie Denoxinal, preparat oczyszczający organizm. Nie wiem teraz myśle, że ten nalot jest bardziej związany z przemianą materii, niż zmianami chorobowymi jamy ustnej. Nie jest on doskonały, bo pojawiją się one z powrotem ale dopiero po jakiś trzech miesiącach od odstawienia Denoxinalu (kuracja miesięczna), ale to zawsze coś!
napisał/a:
Peter
2007-08-21 13:29
Jeśli już zacząłeś temat, to uzupełnię. Oczywiście, jeśli flora j. ustnej jest prawidłowa, to przyczyny mogą być całkiem inne ( w niektórych postach pisałem). Biały nalot może być spowodowany dysfunkcją żoładka (refluks), obecnością helicobacter pylori, nieprawidłowym trawieniem (toksyny), żółty nalot dysfunkcją wątroby, oddźwiernika (zarzucanie żółci do żołądka). To powoduje nagromadzenie toksyn. Wszelkie leki ziołowe usprawniające pracę wątroby, rozkurczające mięśniówkę gładką (taki jak proponowany powyżej), powoduje oczyszczanie organizmu i lepszą funkcję tych organów, a co za tym idzie zmniejszenie nalotu. Do podobnie działających leków można polecić: Biodrain (tylko dość drogi), Heepel, wszelkie reklamowane preparaty na wątrobę: Hepason, Sylimarol, Gastrobionisol. Oczywiście, nie stosujemy tego razem.Trzeba sobie dostosować lek w zależności od rodzaju nalotu i towarzyszących ewentualnychobjawów.