Nagły skok poziomu TSH pomimo wysokiej dawki Euthyroxu

napisał/a: rozyczkapl 2013-06-14 11:50
Szanowni Państwo,

Mam 29 lat i od 14 roku życia zmagam się z chorobą Hashimoto i niedoczynnością tarczycy.
Jestem pod stałą opieką tego samego lekarza endykrynologa. Odbywam regularne wizyty kontrolne, od 6 lat zamiast 2x na rok 1 raz do roku. Kontroluję także poziom TSH jeden raz w roku. W zasadzie od wprowadzenia farmakoterapii, tj od 15 roku życia TSH było zawsze w prawidłowym przedziale. Dawki leków lekarz sukcesywnie zwiększał, aby ustalić dawkę optymalną, przy której moje samopoczucie byłoby najlepsze (u mnie przekłada się na TSH na poziomie niższym niż 0,8) i od 2009 roku przyjmuję Euthyrox w dawce 150 mg/dobę.
Badania kontrolne z roku 2009, 2010,2011,2012 potwierdzały prawidłowy poziom TSH na poziomie 0,55-0,58.

Natomiast ostatni wynik TSH był dla mnie ogromnym zaskoczeniem, bo pomimo tego, że od momentu poprzedniej kotroli nie przechodziłam żadnej poważnej infekcji, nie byłam w ciąży, nie zmieniałam dawki leków i przyjmuję je regularnie, nie włączono żadnych innych leków TSH wyszło 5,4, co wskazuje oczywiście na wynik nieprawidłowy, z jakim nie miałam do czynienia od 14 lat.

Pomimo tego, że podstawy endykrynologii nie są mi obce, w głowę zachodzę co może być przyczyną takiego stanu rzeczy i nie znajduję żadnego logicznego wytłumaczenia. Zastanawiam się nawet nad tym, czy w laboratorium nie zaszła jakaś pomyłka.

Niemniej jednak prosiłabym bardzo serdecznie o opinie dotyczące potencjalnych przyczyn zachwiania wyniku TSH w sytuacji reguralnego przyjmowania leków i co chyba najważniejsze, w sytuacji kiedy od lat poziom TSH był uregulowany

Będę niezmiernie wdzięczna za każdą poradę.
napisał/a: soaring 2013-06-14 11:57
w tej sytuacji rzeczywiście najrozsądniej będzie powtórzyć tsh. ja bym dodała jeszcze ft4, a nawet ft3.
napisał/a: rozyczkapl 2013-06-18 07:47
Szanowna Pani,

Bardzo dziękuję za odpowiedź na zapytanie.

Wynik piątkowego badania wskazuje na TSH=2,46, jednakże badanie było robione po południu, co za tym idzie, po porannej dawce leków (poprzednie oznaczenie zostało wykonane na próbce krwi pobranej na czczo), w związku z tym wynik ten interpretuję jako niewiele lepszy od poprzedniego z dobrą informacją taką, iż zażywany lek dobrze wchłania się z układu pokarmowego.

Powiem szczerze, że nie wiem kompletnie co myśleć o tych wynikach i co mogło spowodować taki skok TSH: pierwszy na przestrzeni wielu lat. Co ciekawe, tak znacznej zmianie poziomu hormonów nie towarzyszą żadne objawy. Zwykle przy TSH zbliżającym się do 1, skóra na łokciach wysuszała, czy wręcz rogowaciała mi do tego stopnia, że rozrywała się przy zginaniu rąk, a włosy wypadały mi garściami. Waga spadła mi z 55 do 52 kg. Jednakże dopuszczam możliwość, iż przypadkiem "wykryłam" początek rozregulowanego poziomu TSH i na negatywne skutki takiego stanu rzeczy być może będzie trzeba jeszcze chwilę poczekać.

W lipcu mam termin wizyty kontrolnej u lekarza endykrynologa (z którym udało mi się skontaktować telefonicznie i był bardzo zdziwiony takimi wynikami i dostałam zalecenie wykonania 2-3 badań poziomu TSH do czasu wizyty). Zamierzam robić dłuższe, bo 60 minutowe przerwy pomiędzy zażywaniem Euthyroxu a pierwszym posiłkiem, zaostrzyć reżim żywieniowy pod kątem całkowitej eliminacji glutenu (od wielkiego dzwonu zamiast pieczywa bezglutenowego zdarzało mi się sięgać po chleb pełnoziarnisty) i produktów mlecznych z diety i za 2 tygodnie planuję wykonać kolejne badanie, tym razem z oznaczeniem ft3 i ft4. Nie do końca wiem co więcej mogę zrobić.

Będę ogromnie wdzięczna interpretację tych nieszczęsnych wyników i za wszystkie pomysły dotyczące postępowania w takiej sytuacji. Jeżeli przydałoby się zrobić jakiekolwiek dodatkowe badania, na pewno z chęcią je wykonam. Mnie niestety brakuje mi pomysłu na przyczynę skoku uregulowanego poziomu TSH przy wysokiej dawce leków (150 mg),a co za tym idzie najwyczajniej w świecie nie wiem co i w jakim kierunku "prześwietlać".

Pozdrawiam bardzo serdrcznie i życzę miłego dnia
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-06-18 08:30
Badanie TSH wykonane po południu nie ma żadnego znaczenia diagnostycznego, gdyż o tej porze masz je fizjologicznie niższe.

http://thyroid.about.com/b/2012/08/06/tsh-significantly-drops-in-afternoon-tsh-tests-may-miss-diagnosis.htm
napisał/a: rozyczkapl 2013-07-06 18:22
Witam serdecznie,

Jestem po wizycie u lekarza endykrynologa, kolejnych badaniach (wykonanych na czczo) TSH, fT3, fT4,które wskazały następujące wyniki: TSH = 2,0, fT3 = w normie, fT4 = poniżej normy.

Chciałam podzielić się wnioskami dotyczącymi moich wyników, przekazanych przez lekarza endykrynologa.
W związku z tym, że udało mi się odkopać jeszcze jedne wyniki, wykonane w styczniu 2013 roku, z wynikiem TSH = 0,56, co wskazuje na to, że skok TSH to sprawa dość świeża. I tutaj hipoteza postawiona przez mojego lekarza, który miał do czynienia z podobną sytuacją podczas swojej kariery zawodowej, a mnie nie przyszła nawet na myśl, a mianowicie wadliwa partia leków. Wg mojego lekarza zdarzają się sytuacje, w których firmy farmaceutyczne wypuszczają na rynek leki, w tym hormonalne, z dawką substancji czynnej niższą niż zadeklarowana.

Ta teoria niejako potwierdzałaby się o tyle, że w marcu zaczęłam brać nowo zakupiony Euthyrox, a w czerwcu wynik TSH był na poziomie nieprawidłowym. Jednak dokładniejsze informacje będę mięc za 2 miesiące, gdyż wykupiłam nowe leki, zmieniłam dawkowanie leku (5x w tyg 150 mg, 2x w tyg 175 mg) celem ustalenia TSH na poziomie niższym od 1.

Mam jednak nadzieję, że powyższe informacje przydadzą się komuś w sytuacji podobnej do mojej, w której wydawałoby się bez powodu TSH skacze do niebotycznych wartości.
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-07-06 18:24
Dzięki za post. Lekarz ma rację, ostatnio głośno było o aferze ze środkiem antykoncepcyjnym gdzie zawierał dużo mniej hormonów niż powinien przez co nie chronił przed niechcianą ciążą.