NAGŁA UTRATA WAGI

napisał/a: KIKA1306 2011-04-05 17:01
WITAM.JESTEM OSOBĄ BARDZO NERWOWĄ.BUDZĘ SIĘ Z LĘKAMI NIE WIADOMO CZEMU.MAM PROBLEMY ZE SPANIEM.KOSZMARY ITP.NAJGORSZY PROBLEM TO SZYBKA UTRATA WAGI W CIĄGU 2 DNI GUBIĘ 3-4 KG.CHCIAŁABYM PRZYTYĆ.MAM 175 CM WZROSTU A WAŻĘ JUŻ 58 KG.PÓŁ ROKU TEMU WAGA NIE ZMNIEJSZAŁA SIĘ TERAZ NERWY(PROBLEMY OSOBISTE ZDROWOTNE)POWODUJĄ TO ŻE BARDZO SZYBKO TRACĘ NA WADZE.JAK TEMU ZARADZIĆ,CZY JEST COŚ Z RZECZY FARMAKOLOGICZNYCH W STANIE POMÓC MI W PRZYBRANIU NA WADZE,PROSZĘ O PODPOWIEDŹ.POZDRAWIAM
napisał/a: ~Anonymous 2011-04-07 21:53
Witam po co odrazu stosowac niepotrzebnie leki!!! na poczatku to jednak mogłabyś zacząć od wykonania podstawowych badań:całą morfologie(może być to anemia),sprawdzić tarczyce -nadczynnosc powoduje chudnięcie,piszesz ze jestes bardzo nerwową osobą to też ma duży wpływ na chudnięcie moze picie zwykłej meliski trochę cie uspokoi i wyciszy, do tego dosc silny stres też robi swoje,stany depresyjne tez moga powodowac taki stan,no i mósisz zwrócić uwage na ilośc spożywanych kalorii w ciągu dnia,możesz ewentualnie sprawdzić czy czasem nie masz jakiś pasożytów,np.obecnośc glisty ludkiej i tasiemców powoduje chudniecie pomimo odpowiedniej ilosci spożywanych kalorii.Mysle że warto zaczać od tego bo naprawdę jest bardzo dużo rzeczy i chorób które powodują taki stan.POWODZENIA
napisał/a: KIKA1306 2011-04-08 11:11
DZIĘKUJĘ ZA PODPOWIEDŹ.SAMA SĄDZĘ ŻE POPADAM W STANY DEPRESYJNE I PO PROSTU NERWY MNIE ZJADAJĄ"ŻE TAK SIĘ WYRAŻĘ;)"ROBIŁAM WSZYSTKIE BADANIA.SĄ OK,TSH MA 4,02 WIĘC JEST JESZCZE W NORMIE.OSTATNIO MAM PROBLEMY Z KRĘGOSŁUPEM,LEKARZE CHCĄ MNIE OPEROWAĆ,JA SIĘ BOJĘ.WALCZĘ JAK MOGĘ.TYLKO TEN BEZRUCH SAMOTNOŚĆ (MIESZKAM W NOWYM MIEŚCIE GDZIE NIE MAM PRZYJACIÓŁ)CZAS OCZEKIWANIA NA PODJĘCIE SŁUSZNEJ DECYZJI ORAZ TA BEZCZYNNOŚĆ WPROWADZA MNIE W TAKI A NIE INNY STAN.MYŚLĘ ŻE MELISA JUŻ NIC TU NIE POMOŻE ALE BĘDĘ PIŁA;)MOŻE JADNAK ZMIENIĘ ZDANIE.POMYŚLAŁAM TEŻ O STOSOWANIU JAKIEGOŚ ŚRODKA NA ZWIĘKSZENIE APETYTU.JEM SĄDZĘ NORMALNIE ,ALE MOŻE ZA MAŁO.DZIĘKUJĘ SERDECZNIE ZA ODPOWIEDŹ NA MÓJ POST.POZDRAWIAM SERDECZNIE.
napisał/a: zuza7625 2011-04-08 11:36
kIKA NIE PISZ CAPS LOCKIEM BO ZLE SIĘ CZYTA:)

Co do twojego postu mysle, że to stres tak Cie "zjada". Musisz zawalczyc o siebie, spróbowac się wyciszyc, zwiększyć kaloryczność posiłków. Wiem, łatwo się mówi ale coś musisz dla siebie zrobic. Moze wejdz też na stronę swojego miasta, poznaj kogos z kim mogła byś czasami porozmawiać bo samotnosc własnie zle na Ciebie wpływa. Jesli czujesz, ze potrzebujesz to wybierz sie do psychologa, czasami bardzo dobrze takie rozmowy wpływaja na nasze uczucia, nasze życie i myslenie.
Pozdrawiam:)
napisał/a: ~Anonymous 2011-04-08 13:16
KIKA1306 jesli lekarze stwierdzili że masz problemy z kręgosłupem i potrzebna jest operacja to zgódz się na nią uważam że i tak byłaby pod narkozą ogólną czyli byś spała i nic nie czuła ja pare raz w życiu(najwiecej w dzieciństwie z powodu mojego wypadku miałam operacje z narkozą ogólną i poprostu spałam)teraz jakos niedawno nawet jak miałam operacje na przepukline to miałam znieczulenie miejscowe w kregosłup i też apsolutnie nic nie czułam choć nie spałam!!może to też tak cię dołuje że musisz miec operacje!-ale warto ją zrobić dla wlasnego dobra i zdrówka.Jeśli meliska mało pomaga mozesz zacząć stosować leki uspokajajace np.bellergot,mozesz jeszcze sprawdzić hormony płciowe- poziom prolaktyny we krwi bo taki stres i nerwowosc niezle ja potrafia podbic ja sama ją mam wysoką i też przez nią schudłam sporo!Itak jak kolezanka pisze u góry i doradza warta poznać nowych ludzi dużo rozmawiac i naprawde z dnia na dzien bedzie lepiej zobaczysz!!(wszedzie da sie przystosowac tylko trzeba chcieć)POZDRAWIAM
napisał/a: KIKA1306 2011-04-08 14:03
Dziękuję za te słowa.Człowiek uważa że leki czasami po prostu szybciej pomogą,ale sprawa psychologa jest bardzo dobrym pomysłem(noszę się z tym zamiarem od jakiegoś czasu)zrobię dodatkowe badania myślę że rozwieją moje wątpliwości.Strach na temat operacji jest dość duży,ponieważ już raz miałam wypadek na rowerze i złamałam obojczyk,złożyli mnie niestety źle co tylko dało mi 2 miesiące w gipsie ponowne składanie operacyjne i dużo bólu.Ta operacja jest na kręgosłupie co wiąże się z większą odpowiedzialnością(jeszcze nie mam dzieci)mam 27 lat wszystko przede mną.Muszę myśleć o sobie i swojej przyszłości(ale jak to zrobić gdy twój mały świat jest zwrócony przeciwko tobie )ale nie jest tak źle zawsze może być gorzej;)niestety nikt mi nie odpowiedział na mój pierwszy post odnośnie wyniku rezonansu magnetycznego ale byłam już u 2 specjalistów i każdy mówi to samo,niestety.Pora wziąć się w garść ,porobić badania i żyć,kochać każdy dzień tak jakby miał być ostatnim;))Pozdrawiam Was dziewczyny i dziękuję za odpowiedzi.

Ważne jest by nigdy nie przestać pytać. Ciekawość nie istnieje bez przyczyny. Wystarczy więc, jeśli spróbujemy zrozumieć choć trochę tej tajemnicy każdego dnia. Nigdy nie trać świętej ciekawości. Kto nie potrafi pytać nie potrafi żyć.
napisał/a: ~Anonymous 2011-04-08 14:25
Wiesz twoja obawa jest zrozumiała ale moze tym razem trafisz w dobre ręce i będzie dobrze wiesz( bo takie zwlekanie na dobre nie wychodzi) ja też mam pecha co do lekarzy ale staram sie nie poddawać i szukać dalej choć czasami jest to bardzo zniechęcające,ale nie poddaje sie i szukam dalej ja też mam problemy zdrowotne i wiem że czasami dobrze jest z kimś się nimi podzielić powymieniać doświadczeniami,dostać jakieś wskazówki i dobre rady!!( dużo pomaga mi mój partner też w chwilach załamania i takiej bezsilności potrafi mnie pocieszyc i wspierac)Życze Ci powodzenia !!I naprawdę trzeba o siebie walczyć!!!!
napisał/a: ~Anonymous 2011-04-08 14:34
A co do twojego drugiego pytania to może przyjaciołą albo ekspertą umknęło i napewno jest już gdzieś w tyle radze napisz tam że prosisz o pomoc a pytanie automatycznie znajdzie sie na samym początku i moze ktos odpowie ci na nie!)