Nagła nadwrażliwość skóry
napisał/a:
wino86
2011-02-25 12:54
Witam,
Mam problem. Od jakichś dwóch miesięcy moja skóra (na całym ciele) zaczęła się dziwnie 'zachowywać'. Mianowicie stała się sucha, wrażliwa, piekąca (nawet delikatne ubrania mnie drażnią) i pojawiła się na plecach czerwona swędząca plamka. Musze podkreślić ze moje zmiany są niewidoczne (procz tej niewielkiej plamki) ale odczuwalne. Na początku się przestraszyłam, ze to może początki łuszczycy, poszłam do lekarza, ale ten powiedział że nie widzi żadnych zmian łuszczycowych.
I tak już w tym tkwie od 2óch miesięcy. Wykwit na plecach jest mało widoczny, ale nadal jest. Zmieniłam dotychczasowe kosmetyki na delikatniejsze, rzadziej sie kapie, biore tran i pije duzo wody. Skóre smaruje emolium 2 razy dziennie, używam tez delikatnego szamponu emolium.
Zastanawia mnie ta nagła zmiana kondycji mojej skóry. Zawsze miała tendencje to przesuszania się, ale nigdy nie była wrażliwa. NIe mam tez żadnych alergii, nie zmieniłam diety, ani kosmetyków - wiec to nie moze byc przyczyna moich zmian.
Ciekawa jestem czy ktos z was tego doswiadczył? Musze przyznac ze kosmetyki emolium naprawde mi pomogły, ale skóra na brzuchu, podczas długotrwałego siedzenie przy biurku nadal mnie piecze..Boje sie ze to moga byc początki łuszczycy, bo jestem nią obciążona genetycznie..,:/
Mam problem. Od jakichś dwóch miesięcy moja skóra (na całym ciele) zaczęła się dziwnie 'zachowywać'. Mianowicie stała się sucha, wrażliwa, piekąca (nawet delikatne ubrania mnie drażnią) i pojawiła się na plecach czerwona swędząca plamka. Musze podkreślić ze moje zmiany są niewidoczne (procz tej niewielkiej plamki) ale odczuwalne. Na początku się przestraszyłam, ze to może początki łuszczycy, poszłam do lekarza, ale ten powiedział że nie widzi żadnych zmian łuszczycowych.
I tak już w tym tkwie od 2óch miesięcy. Wykwit na plecach jest mało widoczny, ale nadal jest. Zmieniłam dotychczasowe kosmetyki na delikatniejsze, rzadziej sie kapie, biore tran i pije duzo wody. Skóre smaruje emolium 2 razy dziennie, używam tez delikatnego szamponu emolium.
Zastanawia mnie ta nagła zmiana kondycji mojej skóry. Zawsze miała tendencje to przesuszania się, ale nigdy nie była wrażliwa. NIe mam tez żadnych alergii, nie zmieniłam diety, ani kosmetyków - wiec to nie moze byc przyczyna moich zmian.
Ciekawa jestem czy ktos z was tego doswiadczył? Musze przyznac ze kosmetyki emolium naprawde mi pomogły, ale skóra na brzuchu, podczas długotrwałego siedzenie przy biurku nadal mnie piecze..Boje sie ze to moga byc początki łuszczycy, bo jestem nią obciążona genetycznie..,:/
napisał/a:
Peter
2011-02-25 14:24
Skóra mająca tendencję do przesuszania, w okresach silniejszych mrozów staje się niezwykle podatna na podrażnienia. Niestety, wraz z mrozem wysusza się nasze otoczenie dodatkowo wysuszane przez silniej grzejące kaloryfery. To zasadniczy problem. Natomiast jeśli są obciążenia genetyczne, to nie można w przyszłości wykluczyć ewentualnej łuszczycy. Na chwilę obecną lekarz wstępnie wykluczył łuszczycę, tak więc nie należy się zbyt przejmować, a skórę jak najczęściej nawilżać.
napisał/a:
cieszsiewiosna
2011-03-17 15:49
zgadzam sie, przedewszystkim nawilżać, nie zapominać jednak o tym, że kremy nawilżające działają tylko przez jakiś czas i trzeba stosowac alternatywne środki. Do twoich problemów najlepiej dostosowany wydaje sie proskin, poczytaj sobie troche w necie, zobaczysz, że pasuje idealnie.
napisał/a:
wino86
2011-04-28 12:49
WItam,
To jeszcze raz ja. Moje problemy ze skórą zniknęły na jakiś czas, nawet nie musiałam stosować emolium i skóra była ok. Teraz mamy wiosnę i drugi dzień odczuwam suchość skóry i delikatne pieczenie w zagięciach skóry bądź przy kontakcie z np. biustonoszem. Domyślam sie że to może być spowodowane zmianą pogody, a może i innnymi czynnikami których jest przeciez mnóstwo. Ale pytanie mam to samo, dlaczego teraz to sie dzieje? Mam 24. lata i zaczełam odczuwac tę dotkliwą suchośc skóry. Co mam zrobić, jakie mogą być tego przyczyny? Jest sens iść do lekarza (żadnych widoznych zmian nie ma) ? Czy jest to wystarczający objaw by stwierdzić obecnośc jakiegoś schorzenia? Czy ktos tego doswiadczył albo miał takiego pacjenta?
Pozdr,
Marta
To jeszcze raz ja. Moje problemy ze skórą zniknęły na jakiś czas, nawet nie musiałam stosować emolium i skóra była ok. Teraz mamy wiosnę i drugi dzień odczuwam suchość skóry i delikatne pieczenie w zagięciach skóry bądź przy kontakcie z np. biustonoszem. Domyślam sie że to może być spowodowane zmianą pogody, a może i innnymi czynnikami których jest przeciez mnóstwo. Ale pytanie mam to samo, dlaczego teraz to sie dzieje? Mam 24. lata i zaczełam odczuwac tę dotkliwą suchośc skóry. Co mam zrobić, jakie mogą być tego przyczyny? Jest sens iść do lekarza (żadnych widoznych zmian nie ma) ? Czy jest to wystarczający objaw by stwierdzić obecnośc jakiegoś schorzenia? Czy ktos tego doswiadczył albo miał takiego pacjenta?
Pozdr,
Marta
napisał/a:
Malma15
2011-05-15 19:20
Powiem Ci moją sugestię.Wydaje mi się,że problemy skórne w okresie zimy były spowodowane okresem grzewczym w mieszkaniach , kondycja naszej skóry zazwyczaj psuje się przy okresie grzewczym,podobnie jak drogi oddechowe - ale to już inna kwestia.Nie radzę Ci stosować "kolorowych" kosmetyków typu : jakieś pudry,typu miss sporty.Z kolei na wiosnę mamy okres pylenia co również sprzyja wypryskom. Wpływ na wypryski może mieć również coś do jedzenia tzw.alergia pokarmowa.Wydaje mi się,że twoja skóra jest strasznie nadwrażliwa,a od nadwrażliwości do wyprysków nie daleko.Natłuszczaj skórę średnio co 3 godziny kremami typu emolium właśnie lub oliatum 
)
Pozdrawiam!
) Pozdrawiam!