Nadwrażliwość Słuchowa-Ból ucha

napisał/a: Aresss 2011-12-23 23:53
Witam,od pewnego czasu mam szum,nadwrażliwość sluchową.... dzieje się to przy głośnym hałasie.Od pewnego czasu boli mnie to ucho i głowa.Byłem u laryngologa ale powiedział że wszystko wporządku... . Moje pytanie brzmi czy ma ktoś podobny problem lub wie jak go rozwiazać.
Prosze o odpowiedz
napisał/a: Iva76 2012-01-30 10:59
Też mam nadwrażliwość 2 miesiące prawie. Wciąż pytają o ewentualny hałas - byłam przeziębiona. Miałam antybiotyk na 10 dni i znów wrócił ból ucha - szczególnie wyczuwalny podczas odbijania, przełykania. Idź do audiologa - ma na razie nie pomógł niestety - twierdzi, że nadwrażliwość nie ma nic wspólnego z przeziębieniem - nie bardzo wierzę. Wnioskuję z twojego wpisu, że problem u ciebie też ma podłoże infekcyjne. Szumy mam od lat, chociaż teraz bardziej nasilone.
napisał/a: Roxalana 2012-01-30 22:52
Hej , ja tez mam straszna nadwrazliwosc juz 3 miesiac. Lekarzy jacyc do dupy nie wiedza co sie dzieje.
napisał/a: Iva76 2012-01-31 11:17
A jak objawia się twoja nadwrażliwość Roxalana - byłaś chora? Czy może hałas? Najgorzej u mnie, jak ktoś mówi obok - to jak przez megafon - odkładane przedmioty, wcale nie głośno powodują dziwny ruch błony bębenkowej - przynajmniej takie wrażanie - normalnie tego nigdy nie odczuwałam. Idę w czwartek do innego lekarza - mam nadzieję, że on mi pomoże. Próbowałam nawet podejść do tego psychologicznie - nic nie daje.
napisał/a: Iva76 2012-02-09 23:19
Proszę o poradę w sprawie nadwrażliwości słuchowej i bólu ucha. Czy przyczyną wszystkich objawą mogą być trąbki słuchowe? Dziś ból ucha się pogłębił i mam wrażenie, iż boli całe od gardła po błonę bębenkową. Ponadto doszedł właśnie ból gardła po stronie lewego ucha, które jest dziś szczególnie wrażliwe na dźwięki. Ból gardła wcześniejszy wyleczył ceklor, niestety nie ucha. Stosuję krople do uszu z przerwami ponad dwa miesiące. Myślę, by jutro zrobić wymaz z gardła. Nie można zrobić z ucha samodzielnie w laboratorium.
napisał/a: alienz 2012-02-22 23:49
Witam, też mam podobny problem, odwiedziłem już kilku laryngologów i jedyne co usłyszałem,że słuch mam dobry, ale to nie znaczy,że czuję się dobrze. Laryngolog obejrzał też ucho i stwierdził,że nic tam nie widać - wszystko jest w porządku... Słysze wszystkie dźwięki i częśtotliwości, jednak jak dźwięk jest głośny to aż mnie odpycha. W towarzystwie lub przy głośniejszych dźwiękach, jak już jest za głośno pierdzi/trzaska mi w uchu(mam przysłowiowy przester), potrafi mi wtedy delikatnie wariować błędnik, ciągły pisk w uchu to już normalka, ale to aż tak mi nie przeszkadza, jak ta nadwrażliwość na dźwięki... są dni że jest lepiej, a są momenty że nie mogę wytrzymać z bólu( po usłyszeniu czegoś głośnego :/ ) O dziwo lekarz laryngolog dał mi skierowanie do neurologa (?), pewnie dlatego że (nie wiem jak to dokładnie opisać) "mruże uszami", tak jakby mrużyć oczy przed słońcem, czy rozszerzać nozdrza nosa lub napinać mięśnie to ja jak mnie boli robię tak z uszami(z tym,że tak wewnątrz, nie wiem, czy ktoś też tak ma i nie wiem czy mój opis jest prawidłowy, ale ciężko coś takiego mi wytłumaczyć). Piście jak coś się dowiecie, dostaniecie jakąś diagnoze, sam też będę się starał udzielać,pozdrawiam
napisał/a: alienz 2012-02-24 12:25
Faktycznie ci lekarze jacyś do dupy są albo lecą schematycznie. Byłem u neurologa z polecenia laryngologa, a on się mnie pyta w jakim celu przysłał mnie do niego laryngolog, to tłumaczę mu wszystko,a on na to że nic nie poradzi,że to nie jego sprawa, że nie rozumie powodu mojej wizyty(mówie mu,że ja nie jestem lekarzem, tylko mnie lekarz przysłał) a to co mi dolega to jak wszędzie będą dobre wyniki(a póki co są) to będą mnie leczyć na stany lękowe, depresje psychotropami, no żesz k.... mać, jestem optymistą pozytywnie nastawionym do życia,trzaska mi coś w uchu,a lekarz mi taką diagnoze stawia?? ręce opadają...
napisał/a: Kevin1777 2012-02-28 18:40
Co do lekarzy. To w PL są wyjątki ale naprawdę nieduże. Najlepsi specjaliści są w Wawie.
Ja jestem po urazie akustycznym ponieważ gram na gitarze. Mialem duzo prob ,gralem bez korków. Zaczelo sie od tymczasowych pisków. Po którymś koncercie zostalo mi to na stałe. Żyje z tym już jakiś rok. Trochę gorzej słysze ale przyzwyczaiłem się.
Mam również nadwrażliwość słuchową od tego czasu.
Radzę wszystkim tu obecnym wybrać się do Wa-wy i zaczać się przyzwyczajać do nadwrażliwosci. ZAcznijcie stosować korki na koncertach lub glosnych imprezach.
napisał/a: alienz 2012-02-28 19:54
jak to się mówi: jak trwoga to do Boga, tez grałem koncerty bez stoperów, a jak zacząłem ich używać to było już za późno. Zaczęły się szumy, a następnie nadwrażliwość i obecnie odstąpiłem od kariery muzycznej, bo na tyle mi to przeszkadzało,że musiałem przestać :/ Ciężka decyzja, bo muzyka to całe moje życie... Czytałem coś o metodzie TRT, ponoć z nadwrażliwości też można się tym wyleczyć, ponoć :/ Zamierzam się spytać o to lekarza przy następnej wizycie. Z tego co czytałem to tak jak piszesz - trzeba nauczyć się z tym żyć :/ pozdrawiam
napisał/a: Kevin1777 2012-02-28 23:12
Alienz@, może masz racje ale uwazam ,że skoro to cale Twoje życie to rób to. Kto powiedział ,że trzeba rozkręcać na pełny regulator, grać nonstop koncerty. Ja kupilem stopery muzyczne i od tej pory piski w uszach ustały (tzn. dalej sa caly czas ale po probie czuje sie dobrze a nie ogluszony). Ograniczylem ilość prób bo niezbędnego minimum, większość materiału robie w domu.

Około rok temu przeżyłem załamanie nerwowe gdy zaczelo mi piszczeć na stałe. Nic nie jadłem, nie wychodziłem ,nie odpowiadałem na pytania kumpli, na sms i na inne takie. Siedziałem lub spałem. Baaa... nie moglem spac bo jak gdy piszczy? Po pewnym czasie wstalem na nogi i sie naucyzlem z tym żyć. Powiem Wam życie nie jest usłane różami ale jezeli coś się na prawdę chce to się da. Są środki na piszczenie ale jutro poszukam nazwy tego leku. Tabletki ultleniają komórk i rzęski w uszach. Na mnie nie zadziałaly być moze dlatego ,że zbyt krutko je stosowalem.
napisał/a: Roxalana 2013-06-10 09:20
jakie to tabletki ?
napisał/a: alienz 2013-06-10 13:38
Ja brałem Histimerck, ale po nich czułem się gorzej, niż przed, poza tym strasznie zaczęły wypadać mi włosy. A tak przy okazji u mnie to chyba faktycznie było na tle nerwowym(brak pracy itd), ponieważ wróciłem do kariery muzycznej, znalazłem pracę i szczerze prawie mi przeszło, czasem coś potrzeszczy popiszczy,ale praktycznie nie zwracam już na to uwagi ;) no i ten ciągły szum w uszach ustąpił ;) zdrowia życzę ;)