Nadciśnienie tętnicze
napisał/a:
Gutturall
2013-11-28 23:19
Mój problem polega na tym, że moje ciśnienie jest zaskakująco wysokie w szpitalu. Ekg wyszło prawidłowo, echo serca, usg, krew i mocz również. Wszystkie wyniki w szpitalu były przerażające, ciśnienie potrafiło dojść do 217/121, w ciągu dnia nie spadało poniżej 150/80, puls stale podwyższony. Przepisali mi jakiś lek i ma wszystko wrócić do normy, ale poza szpitalem, czy to we własnym domu czy u znajomych ciśnienie jest znacznie niższe (wypróbowałem kilka ciśnieniomierzy). Podczas spoczynku wynosi często 120/70, 135/80, chwilami potrafi skoczyć do ponad 140, puls 70-85. W szpitalu wszystkie pomiary były bardzo wysokie, nawet podczas działania leku (Amlozek).
Moje pytania są następujące:
1. Czy taki przeskok jest spowodowany tzw. "syndromem białego fartucha"?
2. Jak długo należy czekać na unormowanie ciśnienia?
3. Czy mogę sobie pozwolić na alkohol 1-2 razy w tygodniu?
Moje pytania są następujące:
1. Czy taki przeskok jest spowodowany tzw. "syndromem białego fartucha"?
2. Jak długo należy czekać na unormowanie ciśnienia?
3. Czy mogę sobie pozwolić na alkohol 1-2 razy w tygodniu?
napisał/a:
Vattier
2013-11-28 23:35
Jest to prawdopodobne. Warto mierzyć w domu ciśnienie o stałych porach, co najmniej dwa razy dziennie, po kilkuminutowym odpoczynku i prowadzić dzienniczek. Jeśli ciśnienie będzie kilkakrotnie przekraczało 140/90 (zakładając, że nie masz obciążeń w stylu cukrzycy) to należy rozważyć zmianę leczenia. Miałeś robione USG jamy brzusznej?
Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Chodzi Ci o unormowanie po leku? Jeśli tak to już po kilku godzinach od przyjęcia pierwszej dawki powinieneś zaobserwować efekt.
Tak.
Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Chodzi Ci o unormowanie po leku? Jeśli tak to już po kilku godzinach od przyjęcia pierwszej dawki powinieneś zaobserwować efekt.
Tak.
napisał/a:
Gutturall
2013-11-28 23:50
Nie mam cukrzycy. Tak, miałem robione usg jamy brzusznej i wszystko wyszło prawidłowo.
napisał/a:
djfafa
2013-11-30 15:05
Może tutaj znajdziesz coś dla siebie:
[url_special=http://polki.pl/zdrowie_i_psychologia_zdroweserce.html:5219lqy3]https://polki.pl/zdrowie_i_psychologia_zdroweserce.html[/url_special:5219lqy3]
[url_special=http://polki.pl/zdrowie_i_psychologia_zdroweserce.html:5219lqy3]https://polki.pl/zdrowie_i_psychologia_zdroweserce.html[/url_special:5219lqy3]