Nadciśnienie, syndrom białego fartucha

napisał/a: lewuss 2010-07-11 18:48
Witam !

Jakiś czas temu miałem przeprowadzane badania w sprawie mojego nadciśnienia. Często miewam dosyć wysokie jak na swój wiek (20 lat) ciśnienie, 150/90 - 180/120. Założono mi holter (czy jak to się tam nazywało), urządzenie które mierzyło przez 24h ciśnienie. Urządzenie wykazało, że ciśnienie nie jest złe i lekarz powiedział że mam syndrom białego fartucha, czyli organizm podświadomie boi się tak jakby mierzenia i ciśnienie automatycznie się podwyższa. Wg mnie jest to jakiś kompletny idiotyzm, czasami także miewam bóle głowy, wtenczas właśnie mam zwykle ciśnienie koło 180. Wg mnie, lekarz u którego byłem to zwykły konował. Na początku poszedłem do prywatnego lekarza, ten zlecił mi szereg badań w szpitalu i zapisał bodajże loriste na zbicie ciśnienia, natomiast lekarz o którym mowa wcześniej kazał odrzucić wszystkie leki i zdrowo się odżywiać. Nie jem kilograma soli, piję wodę niskosodową i jem chleb razowy, tak więc cała dieta która ma zniwelować nadciśnienie to jakieś brednie. Mógłby ktoś coś doradzić ? Wiem że napisałem dosyć długą litanię :P ale z góry bardzo dziękuję za wszelaki odzew.

pozdrawiam,
lewuss