Nad odbytem mała dziurka

napisał/a: XXX1 2007-10-19 02:40
Co jak co to nie są żarty zobaczylem niedawno coś okropnego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zawsze miałem uczulenie na odbycie zaczerwienionei wydawało mi sie że pupa sie bardzo poci przy odbycie.

Ostatnio smarowalem odbyt kremem i oglądalem w lusterku co sie tam dzieje.
Zobaczyłem jakieś 10 cm wyżej nad odbytem w strone pleców lub inaczej 4 cm poniżej gdzie zaczyna sie podzialewk na pupie , Jest tam niby coś co ludzie nazywają koscią ogonową cos w stylu malego guza około 1 cm jest on lekko wypukły i obok niego powstała mi malutka dziurka na wylot, ma ok.2 mm z boku niema nigdzie zaczerwienionego wydaje sie jakby byla tam od dluzszego czasu.Gdy dzis leząc dotknolem tego poczułem jakąs przezroczysty plyn i niezbyt ladnie pachnący gdy przycisnolem tego guzika mocniej to wyplyneła 1 kropelka krwi.

Wogole to dziwna sprawa nieda sie jej wyjaśnij krępuje sie isc z tym do lekarza.Co to jest i jak temu zaradzić.Zama dziurka nic mnie nie boli ale moze wyplywac mi nia przezroczysta maz byc może jest to jakoś polączone z odbytem i powoduje lekkie poparzenia w okolicach odbytu.

Prosze o pomoc
napisał/a: Teodor M 2007-10-19 22:09
Myślę, że bez lekarza się nie obejdzie. Może to być tylko jakaś zmiana zewnętrzna typu ropień z którego coś się sączy, ale może też być tzw. przetoka, czyli kanalik z jelita grubego lub układu moczowego. Przetoki i ropnie są dość częstym powikłaniem chorób zapalnych jelit, szczególnie częste w przypadku choroby Leśniowskiego - Crohna. Myślę, że koniecznie powinieneś iść to pokazać do dobrego chirurga lub proktologa, a jeżeli masz lub miałeś jakiekolwiek problemy z jelitami to odpowiednim lekarzem będzie gastroenterolog. Samo się to raczej nie wyleczy, a może być objawem jakiejś poważnej choroby wewnętrznej.
No i nie ma się co krępować - dla tych lekarzy to jest żadna nowość ani sensacja, po prostu codzienna praca
napisał/a: Bezogonka 2010-11-10 12:31
Nie jestem lekarzem, tylko pacjentką - tydzień temu usunięto mi to coś operacyjnie. Nie jest to nic złośliwego - jedyna złośliwośc polega na tym że to będzie rosło i bedzie 'jaskinia'. Myślałam, że u mnie to tylko niewielka dziurka w okolicy krzyżowej - wycięto mi z zapasem (taka metoda jest wyleczenia) i mam dziurę wielkości 5cm a głębokości nie wiem jakiej. U mnie tego nie zaszyto - wydłuża to czas leczenia, ale nawrót jest możliwy w ok. 3% przypadkach. Im szybciej się z tym uporasz tym będzie mniej do wycięcia. Nie wyleczy się tego na 100%, antybiotyki rzadko sobie z tym radzą, a usunięcie i zaszycie w 50% pozwoli na odnowienie. Dzielę się tym co wiem.
napisał/a: wikam2 2010-11-10 18:23
Miło, że się dzielisz ale autor w czasie 3 LAT juz pewnie coś z tym zrobił.
napisał/a: Bezogonka 2010-11-14 21:22
...hmm...odpowiedź nie tylko była dla XXX, ale dla innych też. Sama troszkę w necie się naszukałam informacji od samych pacjentów. Czasami nie chodzi o przeczytanie bezpośredniej porady, cały wątek i wymiana informacji też się liczy. Jeśli kogoś przekonam do złożenia obowiązkowo wizyty lekarzowi - to tylko się cieszyć.
napisał/a: wikam2 2010-11-14 21:25
Zwracałaś się bezpośrednio do autora. Jednak zważywszy na to, że niektóre informacje mogą być przydatne, nie usunęłam posta :) Dla ogółu - może byc.
Pozdrawiam :)
napisał/a: balast 2011-03-15 19:32
Mam ten sam problem.
Trwa on już od ok 3-ech miesięcy.
Jak to schorzenie się nazywa i do jakiego lekarza się zgłosić?