MORFOLOGIA W NORMIE- SAMOPOCZUCIE CORAZ GORSZE !!!

napisał/a: Eschi 2013-10-15 13:24
Witam


Wyniki z krwi ciagle wychodzą w normie, samopoczucie od 4 miesięcy masakryczne !!
W sumie zaczęło się jakieś 2 lata temu od bólu szyi po stronie prawej, ucisku, uczucia, że coś tam zalega, stopniowo zaczęło promieniować do szczęki prawej i ucha.Laryngologa badał mnie na kilku wizytach, dawał skieorwania na MRI SZYI, na którym niby nic nie wyszło, czyli wszystko ok, robiłam w między czasie 3 razy usg szyi, wychodziło na nich , że mam powięszkone i w dużej ilości widoczne węzły chłonne, ale bez patologi oraz mięsień MOS prawy grubszy od lewego o 2 mm.

W między czasie doszedł kaszel, który nie trwa całymi dniami,ale jednak dzień w dzień daje o sobie znać, czasami z widocznym pogorszeniem, badania rtg płuc, testy alergiczne,spirometria wszystko ok.Wyniki MRI szyi, głowy, bez odchyleń, morfologia w normie, lekka niedokrwistość, ale taki mój urok.
W czerwcu tego roku byłam w Turcji, po powrocie przez 3 tygodnie było ok, potem wylądowałam w szpitalu, gdyż zasłabłam, odczuwałam ból pleców po prawej stronie, jednak wyniki znowu dobre, zwalili to na kręgosłup, który mam chory, w sensie hiper lordoza lędźwiowa, lekko wysuwający się dysk, piersiowy wyprostowany, szyjny również.Po 5 dniach wylądowałam znowu w kolejnym szpitalu, gdyż dostałam zapalenia jelit i żołądka ( z badań nawet tropikalnych nic nie wyszło) wyjścia ze szpitala samopoczucie coraz gorsze, codziennie nowe dolegliwości,typu:
-ucisk przy prawym uchu coraz większy
-ból szczęki przy otwieraniau( w chirurgii szczękowej stwierdzili, że mam strasznie napięty ten mięsień żuchwy i muszę zrobić sobie nakładkę aby go rozluźnić, bo będzie coraz gorzej)
-ból głowy z tyłu, zawroty
-ucisk z tyłu głowy
-sztywność karku
-ból gardła, szczypanie między nosem a gardłem
-ból palców, bioder, mięśni
-ból oczu,rozmazywanie się obrazu tv, jak szperam w komórce, czy przeglądam komputer
-ciagle zmęczenie, brak siły
-spadek koncentracji- roztrzepanie,przestawianie wyrazów
-przyspieszony puls( jestem nisko ciśnieniowcem średnio 90/60) a puls przy tym ostatnio między 85-95 uderzeń/min.
-nierówny rytm serce
-pogorszenie stanu kręgosłupa( do tego czasu bolał co jakis czas jak się przeciążyłam) teraz mięsnie mimo stałych ćwiczeń na kręgosłup bolą, strzela mi przy każdym ruchu w kręgosłupie
-często mam zimne, spuchnięte dłonie,
-zrobiła mi się nieodczynność tarczycy
-strasznie sucha skóra

- w między czasie miałam na twarzy tradzik różowaty z kompodencją łojotokowego zapalenia skóry) miałam brac antybiotyki, ale stosowałam 3 rózne maści na to i chwilowo sie wyciszyło
-bardzo często mam powiększone węzły na szyi i pod brodą ( nie bolą)

- wrażenie jakby co chwila bolały mnie stawy w innym miejscu



Okulista- wzrok super

Neurolg- ćwiczyć, ćwiczyć, może czasami boleć

Laryngolog- nie wie co dalej robić( nie robił mi rzadnych wymazów itp.)

Pulmunolog- wyniki ok, kaszel nadal jest ( ostatnio zlecił TK HRCT Płuc) bo nie ma już innego pomysłu

Neurochirurg - według niego dam rade bez operacji, jedynia zmiana do kontroli to z tyłu głowy są niby dwie poduszeczki z płynem, jednak prawa jest powiększona 3-krotnie, ale nie powinna dawać takich dolegliwosći, jak ból głowy , omdlenia itp.

Ginekolog- wszystko ok

Kardiolog- robione echo, usg dopplerowskie, holter,wykazało bardzo rzadką arytmie( ale to rodzinne)


Nie wiem co robić , chodze od lekarza do lekarza, robię badania na własną rękę, bo czuję się coraz gorzej.
Po zapaleniu jelit dostałam debretin na odbudowanie flory jelitowej, antybiotyki na Helicobactera (którego mam z przerwami od 15 lat, więc wiem, że nie daje takich objawów),jednak z uwagi na przebyte zapalenie jelit,miałam pierw skończyć debretin, aby się trochę wzmocnić. jednak od 3 miesięcy nie mam możliwości wzięcia tego antybiotyku, bo czuję się z dnia na dzięń coraz gorzej.
Z morfologi wychodzi wszystko ok,MRI głowy, szyi, kręgosłupa szyjnego wyszło w sumie ok, te moje problemy z kręgosłupem nie powinny według neurologa i neurochirurga powodować zawrotów, bólu głowy, omdleń.Robiłam badania w kierunku malarii ( w Turcji bardzo pogryzły mnie komary), boleriozy( test Elisa i WB w dwóch klasach),cytomegalii( te akurat przechodziłam 6 lat temu),Toxo wszystko ujemne..Laryngolog nie widzi powodów do wizyt u niego, mimo,iz ucisk na szyi,gardle i uchu jest coraz bardziej upierdliwy
Nie wiem co robić dalej, gdzie się udać, 4 miesiące temu byłam żywą, energiczną kobietą, a teraz czuję sie jak babcia 70-letnia, która nie ma siły wejśc na 3 piętro, męczy się po przejściu 3 kroków, słabnie, mdleje,głuchnie na jedno ucho, bola ja mięsnie, stawy...
W jakim kierunku mam iść, co badać, aby dowiedzieć się co jest grane..Lekarze robia swoje, widza wyniki, które sa ok i nie bardzo wiedzą co dalej robić...w sumie co sie im dziwić
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-10-15 13:47
Nie ugryzł Cię kiedyś kleszcz? Badałaś się kiedyś w kierunku chorób pasożytniczych? Profil tarczycowy sprawdzony?
napisał/a: Eschi 2013-10-15 14:08
Witam
Nie przypominam sobie aby kiedyś mnie ugryzł, ale kilka krotnie na pewno po mnie chodziły, jednak jak pisałam w treści poprzedniego posta, badania w kierunku boleriozy robione dwu krotnie, w załączniku wyniki.
Też wiele objawów wskazywało na bolerię, no ale wyniki negatywne...co robić
Profil tarczycowy robiony jakis czas temu , od tamtej pory( jakies 3 miesiące) biorę Eutyrox 50, ale niektóre objawy były duzooo przed niedoczynnością , spora ich ilość pojawiła się od lipca tego roku i tak co chwila coś nowego dochodzi, swoją drogą
Co do pasożytów to chyba nie, nikt mi nie podsunął tego tematu
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-10-15 14:12
Masz chorobę Hashimoto? Wyniki na boreliozę były jednoznaczne? Możesz je podać?
napisał/a: Eschi 2013-10-15 14:22
Wyniki ostatnie z krwi + Bolerioza metodą Elisa i WB zamieściłam wyżej, co do tarczycy, to wyszło, że mam niedoczynność po prostu, nie choroba Hashimoto, a jak już wspomniałam Tarczyca siadła w momencie, w którym to wszystko się zaczęło nawarstwiać
napisał/a: Eschi 2013-10-15 15:25
Jakieś pomysły w co uderzyć, gdzie szukać, jakie badania zrobić aby w końcu dowiedzieć się co mnie powoli wykańcza???
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-10-15 17:46
Prz leczyłbym się w kierunku pasożytów czyli np. vermoxem lub naturalnie np. Czarnym Orzechem z Now Foods. I porozmawiałbym z jakimś kumatym lekarzem w kierunku szukania chorób autoimmunologicznych i tocznia.
napisał/a: Eschi 2013-10-15 19:10
Hmnnn
Znajdz czlowieku kumatego kekarza,ostatnio duzo roznych odwiedzilam i nie trafilam na takiego
Nie mam juz sily na to wszystko, dzis znowu wywalilo mi pod broda wezel chlonny,nie boli ale jest spory i twardy...
Mam ochote przestac szukac bo brak mi sil i cierpliwosci
napisał/a: Eschi 2013-10-18 11:18
Codziennie dochodzą nowe objawy, dziś mam tak silny ucisk z tyłu głowy( który zdarzam mi się ostatnio już kilka krotnie), że dwa razy zrobiło mi się mega słabo, kręciło sie w głowie i zrobiłam się biała jak ściana, mrowi mnie czubek głowy i czasami prawa częśc twarzy.Mam mega sztywny kark, jak chcę nim poruszyć to boli i robi mi się słabo.
Węzły chłonne na szyi wywaliło już z każdej strony i ten pod brodą równiez nadal jest.Mam wrażenie, że uciska mnie coś za nosem i jak się schylę albo kaszlnę albo przelknę ślinę to czuję jakby mnie tam rozsadzało, jakby ciśnienie rosło...nie wiem co jest grane, ale dziś czuję się jakbym miała zapalenie wszystkich mięsni i stawów, boli mnie szczęka na maksa a jak otworzę to już masakra,bolą mnie mięsnie rąk, nóg, KRĘGOSŁUP cały !!!!
Mam wrażenie jakby mnie coś od środka zżerało:((
Boję się kolejnego dnia co dalej i czy coś w między czasie mnie nie powali.
Co to może być !!!!???
napisał/a: Eschi 2013-10-29 13:16
Witam
Dziś oddałam do badania kał na pasożyty...wyniki za 2 dni...czeka mnie kolonoskopia, bo jelita coraz gorzej pracują..za tydzień TK płuc( ze względu na kaszel 2 letni).
W poniedziałek wybieram się na wizytę do Przychodni Medycyny Tropikalnej, zobaczymy czy na coś tam nie wpadną.
Czuję się nadal kiepsko, w sumie tylko mięśnie trochę mniej bolą, ale reszta została bez zmian, ucisk z tyłu głowy, ucisk szczęki i ucha po prawej staje się mocniejszy, z tego powodu za kilka dni mam USG stawu skroniowo- żuchwowego, może coś tam zobaczą, bo oczywiście MRI szyi nie pokazało odchyleń, albo po prostu osoba opisująca ich nie widziała.
Mam wrażenie, że jak schylam głowę to mam z tyłu taki ucisk,że jakby ciśnienie napierało mi na tylnia część nosa i pomiędzy oczami, lekko uczucie jakbym wciągnęła wode nosem...czasami ciężko to opisać...
Cóż walczę dalej, mam nadzieję, że jak w końcu ktos wpadnie o co chodzi nie będzie za późno:(
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-10-29 13:25
Trzymam kciuki i proszę daj znać jak coś będziesz wiedziała.
napisał/a: Eschi 2013-11-13 10:12
Witam
Wyników na pasożyty jeszcze nie mam...może za kilka dni..dostałam tez od Tropikalnego cały piękny zestaw do zrobienia, może za tydzień będzie komplet wyników.
Wczoraj natomiast odebrałam wynik TK Głowy, który mi nic nie mówi...lekarz pulmunolog jeszcze go nie widział ,wizytę mam we wtorek, ale na ostatniej wizycie powiedział, że jak nic nie wyjdzie albo wyjdzie coś nie wiadomo co to dostanę skierowanie do szpitala na konkretne badania, bo nie jest normalne, że się kaszle od 2 lat i nie ma przyczyny tego stanu.
Co myślicie o wyniku TK??