Morfologia, powiększenie węzłów chłonnych

napisał/a: martnessy 2013-03-03 16:23
Witam,
od ponad 3 miesięcy mam pokrzywkę na właściwie całym ciele, nie ma dnia, żebym jej nie miała. Skóra bardzo mnie swędzi, czasem boli. Najpierw byłam leczona dermatologicznie, zero rezultatów. Dieta bez salicylanów - zero rezultatów. Od czasu do czasu gorączkuję i miewam bóle stawowo-kostne.
Wyniki badań krwi z odchyleniami to:
leukocyty - sprzed tygodnia - 23 tys., z wczoraj 16,29 K/ul
NEUT - 13,02 K/ul
NEUT % - 79,9
LYM% - 14,3
EOS% - 0,3
PCT - 0,38%
PDW - 44,3%
eGFR - >=60ml/min/1,73m^2 (nie wiem jaka jest norma)

OB - sprzed tygodnia - 36, z wczoraj - 32

kwas moczowy - 3,1 mg/dl

Białko w moczu, bakterie i nabłonki płaskie

Brak pasożytów w kale.

Od jakiegoś czasu mam powiększone węzły chłonne, gdy zwróciłam na to uwagę Dermatologowi, dał pilne skierowanie do hematologa. Hematolog podejrzewał wirus i zlecił rozszerzone badania kkrwi:
Wyniki badań:
CMV IgM - nieobecne
CMV IgG - obecne (>500 U/ml)

toksoplazmoza IgM - nieobecne
toksoplazmoza IgG - nieobecne
mononukleoza- wynik ujemny

Lekarze (bo biegam od jednego do drugiego) wskazywali też by zrobić USG jamy brzusznej - wszystko ok, ale Pani zrobiła mi też z ciekawości USG szyi i stwierdziła węzły 2cm. Zdziwiła się, że nie dostałam od hemotaloga skierowania na biopsję węzłów, a w ogóle to z taką pokrzywką powinnam już dawno leżeć na oddziale...
W międzyczasie robiłam RTG klatki piersiowej - wszystko ok.

Nie mam już siły, biegam od lekarza do lekarza, odsyłają mnie, robię badania, wydałam już prawie 3000 zł na wizyty, leki (dermatologiczne) i badania. Nie wiem już co robić i co o tym wszystkim myśleć, proszę o interpretację i radę.