mocno podwyższony hematokryt

napisał/a: honefoss 2012-08-07 13:13
Problem jak w tytule...
HCT 54,5 - grubo powyżej normy
MCHC 30,1 - nieco poniżej
Pozostałe wyniki prawidłowe. Bardzo mnie ten wynik zaniepokoił zwłaszcza, że przez większość życia miałam HCT obniżone, za przyczyną bardzo obfitych miesiączek wynikających z mięśniaków macicy. Rok temu usunięto mi macicę i teraz w badaniu pierwszy raz w życiu wyszedł mi ten bardzo wysoki hematokryt. Jaka może być yego przyczyna? Mam pewną teorię, prosiłabym o sugestie czy ma ona jakiś sens zanim wygłupię się u lekarza (wybieram się tam we wrześniu, mój rodzinny ma niestety urlop)...
Wyobrażam sobie, ze mój organizm który przez kilkanaście lat zmagał się z niskim HCT "nauczył" się produkować więcej erytrocytów (lub o większej objętości). Teraz gdy nie ma już tych comiesięcznych strat krwi, ta "umiejętność" doprowadza do nadmiernego zagęszczenia krwi...
Ma to sens?
Ogólnie czuje się dobrze, ale częściej boli mnie głowa i mam trochę podwyższone ciśnienie (w stosunku do okresu z niskim HCT) - to chyba po prostu objaw nadmiernego zagęszczenia krwi.
Czy jest prawdopodobne, ze będę musiała brać jakieś leki na obniżenie gęstości krwi?
Może powinnam już teraz zrobić jakieś badania (zanim pójdę do lekarza)?
Bardzo proszę o jakieś wskazówki.
Z innych informacji: wiek 50 lat, niewielka nadwaga, astma oskrzelowa na tle alergicznym leczona i pod kontrolą (wiem, ze te leki mogą podwyższać HCT, ale czy aż tak...?), żadnych bólów brzucha czy niestrawności
napisał/a: delinka79 2012-08-07 13:20
Jeśli pozostałe parametry sa w normie to nie ma co się przejmować , nie leczy się samego hematokrytu , gdyby pani miała czerwienice to pozostałe parametry by byly tez podwyzszone i klinicznie by to wygladalo inaczej
napisał/a: honefoss 2012-08-08 08:40
delinka79 napisal(a):Jeśli pozostałe parametry sa w normie to nie ma co się przejmować , nie leczy się samego hematokrytu , gdyby pani miała czerwienice to pozostałe parametry by byly tez podwyzszone i klinicznie by to wygladalo inaczej


Dziękuję, trochę mnie Pani uspokoiła:)
Będę więc spokojnie czekać na powrót mojego lekarza.