mleko modyfikowane w diecie dwuletniego dziecka

napisał/a: gregory_26 2011-01-24 22:32
Witam.Chciała bym sie dowiedzieć czy muszę moje córce podawać jeszcze mleko modyfikowane NAN JUNIOR pije ona rano 210 ml z kaszka smakowa i na noc wypija 180ml tez z kaszka z butelki.W ciągu dnia je normalnie jogurty typu danonki monte przeznaczone dla dzieci lubi tez paróweczki z indyka je również wędliny jak szynka.obiady je normalnie z nami je dużo owoców i pije dużo soczków Kubusia.Rozwija sie prawidłowo jest zdrowa i wesołą dziewczynka jest pełna energii wazy 12 kg w kwietniu skończy 2 latka.Proszę o odpowiedz czy muszę jeszcze podawać jej mleko modyfikowane i czy dobrze ja karmie .dziękuje za pomoc
napisał/a: augustyn888 2011-01-25 08:13
gregory_26 napisal(a):Witam.Chciała bym sie dowiedzieć czy muszę moje córce podawać jeszcze mleko modyfikowane NAN JUNIOR pije ona rano 210 ml z kaszka smakowa i na noc wypija 180ml tez z kaszka z butelki.W ciągu dnia je normalnie jogurty typu danonki monte przeznaczone dla dzieci lubi tez paróweczki z indyka je również wędliny jak szynka.obiady je normalnie z nami je dużo owoców i pije dużo soczków Kubusia.Rozwija sie prawidłowo jest zdrowa i wesołą dziewczynka jest pełna energii wazy 12 kg w kwietniu skończy 2 latka.Proszę o odpowiedz czy muszę jeszcze podawać jej mleko modyfikowane i czy dobrze ja karmie .dziękuje za pomoc


Jest to kwestia indywidualnego podejścia do diety dziecka.Na pewno z ust ludzi związanych bezpośrednio lub pośrednio z firmą produkującą ten produkt usłyszy Pani"Tak naturalnie że trzeba nadal podawać".
Jednak zwykłe mleko jest również bogate w witaminy,białko itp. i o wiele tańsze.
W tym wieku dziecka ważne jest aby się odżywiało zdrowo.To znaczy,aby sprawdzać to co się podaje do jedzenia dziecku.Można to sprawdzić na ulotce dołączonej do opakowania,zawierającej informację o składzie produktu.Ważne aby wykluczyć dodatki szkodliwe lub uniemożliwiające przyswajanie niektórych składników, jak np.fosforany która utrudniają przyswajanie wapnia.No i oczywiście jak najmniej konserwantów.
Każdy producent czy odpowiedzialny za dystrybucję,sprzedaż i reklamę,będzie chwalił i zalecał dany produkt,w celach komercyjnych nie zawsze idących w parze z jakością czy przydatnością.
Kiedyś na rynku nie było takiego wyboru dla dzieci,w kwestii żywności,i dzieci też rosły i rozwijały się zdrowo.
Nie piszę tego by zniechęcać od produktów renomowanych firm,ale po to że wszystko to zależy również od zawartości portfela jakim dysponujemy.
Jest wiele tańszych produktów które w niczym nie odbiegają od wartości tych z górnej półki,więc to jak będziemy żywić nasze dzieci i czym,to osobiste podejście każdego z nas.
Co do parówek to jednak muszę napisać,że tutaj, im droższe tym lepsze pod względem ilości mięsa i zawartości innych dodatków.Wypraktykowałem osobiście.Niektóre,te tanie,trudno uznać za parówki i niewiele mają wspólnego z mięsem.
Pozdrawiam.
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-01-25 08:25
Oczywiście że można, a czy musisz zależy od tego jakie posiłki dziecko je w ciągu dnia.