MIGDAŁ powiększony?
napisał/a:
desmon
2009-11-26 15:18
Witam. Moja mała strasznie chrapie w nocy, oddycha przez otwarte usta, ma wiecznie zatkany nos, z którego nic nie leci albo niewiele. Ma 4 latka. Miała robiony Rtg nosogardzieli i wyszło: przestrzeń zagardłowa poszerzona do 16 mm co odpowiada cechom powiększonych migdałków gardłowych.
Mam pytanie, który to stopień powiększenia tego migdała?
Czy lepiej go usunąć czy zostawić. Dodam,że daję jej lymhomyosot 3X1 pod język od 2 miesięcy i nie widzę różnicy.
Robiłam wymaz z gardła czysto, teraz czekam na wymaz z nosa.
Mała nie choruje tzn. tak normalnie jak każdy, ostatnio przeszła zapalenie krtani.
Ma spuchnięte powieki, cienie pod oczami i jest blada strasznie.
A może to coś z zatokami?????
Mam pytanie, który to stopień powiększenia tego migdała?
Czy lepiej go usunąć czy zostawić. Dodam,że daję jej lymhomyosot 3X1 pod język od 2 miesięcy i nie widzę różnicy.
Robiłam wymaz z gardła czysto, teraz czekam na wymaz z nosa.
Mała nie choruje tzn. tak normalnie jak każdy, ostatnio przeszła zapalenie krtani.
Ma spuchnięte powieki, cienie pod oczami i jest blada strasznie.
A może to coś z zatokami?????
napisał/a:
desmon
2009-11-30 12:41
Właśnie odebrałam wymaz z nosa. Wynik próbki dodatni. MORAXELLA CATARRHALIS. Liczebność ++
Gdzie iść z tymi wynikami do laryngologa czy do lekarza rodzinnego?
Już od maja się coś ciągnęło, a dopiero teraz mnie podkusiło żeby zrobić ten wymaz.
Jak to się leczy i czy trzeba to leczyć ale myślę, że tak skoro mała ledwo oddycha. Czy to przez te paskudztwo w nosie????
Gdzie iść z tymi wynikami do laryngologa czy do lekarza rodzinnego?
Już od maja się coś ciągnęło, a dopiero teraz mnie podkusiło żeby zrobić ten wymaz.
Jak to się leczy i czy trzeba to leczyć ale myślę, że tak skoro mała ledwo oddycha. Czy to przez te paskudztwo w nosie????