Mieśniak macicy

napisał/a: Renia_400 2013-06-11 13:10
Mam mięśniaka macicy wielkości ok. 7 cm rosnącego do środka macicy. Obecnie jestem po skończeniu drugiego opakowania leku Esmya, niestety mięśniak ani trochę się nie zmniejszył :( Byłam dziś na kontrolnym usg, lekarz powiedział że jeśli po trzecim opakowaniu się nie zmniejszy to bardzo trudno będzie tak dużego mieśniaka usunąc operacyjnie bez utraty macicy.
Czy faktycznie 7 cm to aż tak duży mięśniak? Czytałam w internecie że mięśniaki do 10 cm można próbować usuwać nawet laparoskopowo, że jest jeszcze embolizacja czy leki wywołujące sztuczną menopauze. Czy ryzyko utraty macicy naprawdę jest aż tak duże przy takim mięśniaku? Czy mam się od razu godzić na operację czy szukać innego lekarza i innej metody leczenia?
napisał/a: miedzynamikobietami 2013-06-12 00:08
Sądzę, że mimo wszystko warto dokończyć terapię. Jeżeli nawet się nie zmniejszy to jest to dobre przygotowanie do zabiegu, gdyż dzięki temu jest szansa wyłuszczenia samego mięśniaka bez zdrowej części macicy. Proponuję Ci zadać pytanie na stronie miesniakimacicy.pl prof. Paszkowskiemu, to ekspert w tej dziedzinie, niech on oceni jak wielki mięśniak jest określany jako "duży" :) pozdrawiam Cię serdecznie :)
napisał/a: Renia_400 2013-06-12 10:47
Dziękuję za odpowiedz i radę, zaraz napiszę na tej stronie :) Właśnie dziś wykupiłam ostatnie opakowanie Esmya, chociaż nie liczę na cud. Jestem trochę zawiedziona że tak drogi lek i zero poprawy. Ale spróbować muszę bo nie mam jeszcze nawet 30 lat, nie oddam macicy bez walki :D
napisał/a: miedzynamikobietami 2013-06-12 13:15
Cieszę się, że mogłam doradzić :) Bardzo Ci współczuję, ale tak jak wcześniej pisałam mam nadzieje że terapia pomoże w wyłuszczeniu samego mięśniaka :) Jesteś bardzo młoda, na pewno chcesz mieć jeszcze maleństwo, dlatego walcz, bo warto :) pozdrawiam i dużo zdrowia życzę :)