Mięśniak macicy
napisał/a:
Xiri
2012-02-29 10:18
Witam
Od wielu lat miałam problemy przy miesiączkowaniu (biegunka, potworne bóle, utrata masy ciała, wymioty, omdlenia, itp), od paru cykli mam także intensywne krwawienia. Byłam w szpitalu na wigilię (miałam trzecią dobę strasznie obfitej miesiączki) na badaniu USG oraz krwi i nic mi nie wykryto, krew miałam wzorcową wręcz. Wczoraj jednak na USG (jestem z 2 tyg. przed miesiączką) wykryto mi 2 cm mięśniaka, który na razie ma być pod obserwacją (na następne USG mam iść za pół roku) , a jak zacznie rosnąć to do usunięcia operacyjnego. I teraz pytania.
Czy na badaniu szpitalnym mogli się pomylić, że mi nic nie wykryli? Czy może od tamtej pory aż do teraz urosły mi te 2 cm? :/
Istnieje jakieś leczenie nieoperacyjne, niehormonalne i bez chemioterapii? Chodzi mi o lasery, leczenie dźwiękiem, fitoterapię, jakieś alternatywne metody. Żyję bez leków, regulacja hormonalna to dla mnie najczystsze zło, bo ingerowanie w organizm człowieka, gdzie skutki są nigdy niewiadome. A operacji się śmiertelnie boję, jak i w ogóle szpitali :/ Może pomyłka była jednak w tym drugim badaniu i powinnam zrobić trzecie? Ginekolog mi jeszcze proponował, by wywołać menopauzę, a ja mam dwadzieścia parę lat dopiero!!! Dziwne to trochę, bo na co dzień czuję się świetnie, a cyrki mam tylko przy miesiączkowaniu.
Dodam jeszcze, że jestem dziewicą i, jak można się domyślić z wyższej wypowiedzi, nie biorę i nie brałam żadnych leków.
Od wielu lat miałam problemy przy miesiączkowaniu (biegunka, potworne bóle, utrata masy ciała, wymioty, omdlenia, itp), od paru cykli mam także intensywne krwawienia. Byłam w szpitalu na wigilię (miałam trzecią dobę strasznie obfitej miesiączki) na badaniu USG oraz krwi i nic mi nie wykryto, krew miałam wzorcową wręcz. Wczoraj jednak na USG (jestem z 2 tyg. przed miesiączką) wykryto mi 2 cm mięśniaka, który na razie ma być pod obserwacją (na następne USG mam iść za pół roku) , a jak zacznie rosnąć to do usunięcia operacyjnego. I teraz pytania.
Czy na badaniu szpitalnym mogli się pomylić, że mi nic nie wykryli? Czy może od tamtej pory aż do teraz urosły mi te 2 cm? :/
Istnieje jakieś leczenie nieoperacyjne, niehormonalne i bez chemioterapii? Chodzi mi o lasery, leczenie dźwiękiem, fitoterapię, jakieś alternatywne metody. Żyję bez leków, regulacja hormonalna to dla mnie najczystsze zło, bo ingerowanie w organizm człowieka, gdzie skutki są nigdy niewiadome. A operacji się śmiertelnie boję, jak i w ogóle szpitali :/ Może pomyłka była jednak w tym drugim badaniu i powinnam zrobić trzecie? Ginekolog mi jeszcze proponował, by wywołać menopauzę, a ja mam dwadzieścia parę lat dopiero!!! Dziwne to trochę, bo na co dzień czuję się świetnie, a cyrki mam tylko przy miesiączkowaniu.
Dodam jeszcze, że jestem dziewicą i, jak można się domyślić z wyższej wypowiedzi, nie biorę i nie brałam żadnych leków.
napisał/a:
wikam2
2012-02-29 13:59
A nikt nigdy nie wspominał o endometriozie?
Twój mięśniak nie jest duży, nie powinien zatem dawać tak silnych objawów.
Jak szybko możę rosnąć? Nie wiem. Jeśli jednak rośnie szybko powinnaś umówić się z lekarzem i na poważnie przedyskutować metodę leczenia. Mięśniak rosnący szybko stanowi zagrożenie ale wiesz...Ty jesteś młoda i czynna hormonanlnie więc on ma prawo rosnąć szybciej niż u kobiety np. 50+
Ta menopauza to dlatego,że zazwyczaj po niej (ze wzg. na estrogeny) mięśniaki nie rosną.
Mówi się, że 1% może zezłośliwiec - na parwdę jest to przesada. Mniej niż 1%, stanowczo.
Proponuję udać się na kolejną konsultację.
[url_special=http://ginekologia.wieszjak.polki.pl/zaburzenia-miesiaczkowania/229958,Miesniaki-macicy--kiedy-czas-do-lekarza.html:28wyxeyu]http://ginekologia.wieszjak.polki.pl/zaburzenia-miesiaczkowania/229958,Miesniaki-macicy--kiedy-czas-do-lekarza.html[/url_special:28wyxeyu]
[url_special=http://kobieta-i-zdrowie.wieszjak.polki.pl/choroby-kobiece/270425,Czym-groza-miesniaki-macicy-.html:28wyxeyu]http://kobieta-i-zdrowie.wieszjak.polki.pl/choroby-kobiece/270425,Czym-groza-miesniaki-macicy-.html[/url_special:28wyxeyu]
[url_special=http://kobieta-i-zdrowie.wieszjak.polki.pl/choroby-kobiece/238783,Czym-sa-miesniaki-macicy.html:28wyxeyu]http://kobieta-i-zdrowie.wieszjak.polki.pl/choroby-kobiece/238783,Czym-sa-miesniaki-macicy.html[/url_special:28wyxeyu]
Twój mięśniak nie jest duży, nie powinien zatem dawać tak silnych objawów.
Jak szybko możę rosnąć? Nie wiem. Jeśli jednak rośnie szybko powinnaś umówić się z lekarzem i na poważnie przedyskutować metodę leczenia. Mięśniak rosnący szybko stanowi zagrożenie ale wiesz...Ty jesteś młoda i czynna hormonanlnie więc on ma prawo rosnąć szybciej niż u kobiety np. 50+
Ta menopauza to dlatego,że zazwyczaj po niej (ze wzg. na estrogeny) mięśniaki nie rosną.
Mówi się, że 1% może zezłośliwiec - na parwdę jest to przesada. Mniej niż 1%, stanowczo.
Proponuję udać się na kolejną konsultację.
[url_special=http://ginekologia.wieszjak.polki.pl/zaburzenia-miesiaczkowania/229958,Miesniaki-macicy--kiedy-czas-do-lekarza.html:28wyxeyu]http://ginekologia.wieszjak.polki.pl/zaburzenia-miesiaczkowania/229958,Miesniaki-macicy--kiedy-czas-do-lekarza.html[/url_special:28wyxeyu]
[url_special=http://kobieta-i-zdrowie.wieszjak.polki.pl/choroby-kobiece/270425,Czym-groza-miesniaki-macicy-.html:28wyxeyu]http://kobieta-i-zdrowie.wieszjak.polki.pl/choroby-kobiece/270425,Czym-groza-miesniaki-macicy-.html[/url_special:28wyxeyu]
[url_special=http://kobieta-i-zdrowie.wieszjak.polki.pl/choroby-kobiece/238783,Czym-sa-miesniaki-macicy.html:28wyxeyu]http://kobieta-i-zdrowie.wieszjak.polki.pl/choroby-kobiece/238783,Czym-sa-miesniaki-macicy.html[/url_special:28wyxeyu]
napisał/a:
Xiri
2012-02-29 19:36
Dziękuję za odpowiedź i linki. Najlepiej będzie więc porozmawiać z kolejnym lekarzem.
Nie, o endometriozie nikt nie wspominał.
Z tą menopauzą wydało mi się nienormalne. Dezaktywowanie hormonów równa się przecież szybkie starzenie.
Nie, o endometriozie nikt nie wspominał.
Z tą menopauzą wydało mi się nienormalne. Dezaktywowanie hormonów równa się przecież szybkie starzenie.
napisał/a:
wikam2
2012-03-01 09:54
Nie, nie to nie jest duży mięśniak więc warto popytać innego lekarza o ew. leczenie.
Pytanie tylko co oni widzą na usg i jak on szybko rośnie.
No i...skoro go wcześniej nie było to skąd takie bolesne, przykre miesiączki? Taka "natura"?
Pytanie tylko co oni widzą na usg i jak on szybko rośnie.
No i...skoro go wcześniej nie było to skąd takie bolesne, przykre miesiączki? Taka "natura"?
napisał/a:
Xiri
2012-03-01 11:04
Wcześniej nie byłam po prostu nigdy u ginekologa, bo wszyscy twierdzili, że bolesne miesiączki są normalne u kobiet. Ciocia przechodziła je, i przechodzi, jeszcze gorzej. I ta od strony mamy i ojca. Lecz u nich nic nie wykryto.
Statystycznie jak szybko rosną mięśniaki? Nie znalazłam tego nigdzie na necie, a z nerwów i stresu nie pomyślałam, by zapytać o to lekarza.
Statystycznie jak szybko rosną mięśniaki? Nie znalazłam tego nigdzie na necie, a z nerwów i stresu nie pomyślałam, by zapytać o to lekarza.
napisał/a:
wikam2
2012-03-01 11:06
No własnie nie wiem. Bo ogólna opinia jest taka - niebezpieczny jest mięsniak, który rośnie szybko (co oznacza szybko????) i jest duży (a co jak jest mały???).
napisał/a:
Xiri
2012-03-01 11:22
Szybko to wg mnie, że co miesiąc powiększa się o centymetr. A wolno, że np. przez 15 lat powiększył się o centymetr.
Aha, czy powinnam się zgłosić do onkologa czy ginekologa z tą konsultacją?
Aha, czy powinnam się zgłosić do onkologa czy ginekologa z tą konsultacją?
napisał/a:
wikam2
2012-03-01 11:49
Ginekologa :)
napisał/a:
keshha
2013-06-08 21:01
boje sie i ja. dzisiaj jest sobota, w poniedzialek mam wizyte kontrolną u gina osttani raz bylam poltora roku temu, wtedy zdiagnozowal u mnie miesniaka na 1 cm.nie mialam jednak mozliwosci pojsc w tym czasie na kontrol. Pytanie ile mogl mi urosnac przez 1.5 roku :( panicznie sie boje ze pojde i okaze sie ze ma z 10 cm! nie mam zadnych dolegliwosci... miesiaczka normalna nie spoznia sie nie jest zbyt obfita podbrzusze mnie nie boli...czy jakby mial np z 5 cm to mialabym objawy? panicznie sie boje wizyty,,znaczy chce ją juz ale boje sie diagnozy. pomocy. :D
napisał/a:
Xiri
2013-06-09 02:33
Jeśli nic się nie dzieje, to jest ok. Co 3 kobieta ma praktycznie mięśniaka i nawet o tym nie wie. A 1 cm to jest praktycznie nic.
napisał/a:
keshha
2013-06-09 19:27
mam nadzieje ze nie urósł. bo mysle ze wtedy dawalby objawy. dowiem sie jutro ale mam od tygodnia takie mysli w glowie ze szok.
napisał/a:
miedzynamikobietami
2013-06-10 01:09
Kochana przede wszystkim się nie denerwuj :) Gdyby był bardzo duży to na pewno w jakiś sposób byś go wyczuwała, ale mimo wszystko bardzo dobrze, że to skontrolujesz u lekarza, różnie niestety bywa. Nawet jeżeli zwiększył swoją objętość to nie martw się, w dzisiejszych czasach jest wiele łagodniejszych niż kiedyś sposobów na pozbycie się tych uporczywych stworów :)