Metypred na zatoki - duże skutki uboczne

napisał/a: Teflon 2013-07-07 16:59
Witam Serdecznie,
Kieruję się do Was z problemem dotyczącym leczenia lekiem Metypred.
Opis problemu:
Od dłuższego czasu mam poważne problemy z zatokami - w kwietniu 2011 wykonana operacja fess + prostowanie przegrody nosowej. Spokój był na ~6mcy, później zaczęło być coraz gorzej. Obecnie stan zatok jest gorszy niż przed operacją (opuchlizna rzędu 14-17mm, zajęte także sitowe i czołowe). Dodatkowo wykonałem kompletny wymaz z zatok - wykazana obecność gronkowca (niewielka) i candida albicanis(przyrost duży w nosie i gardle, b. duży w plwocinie). Prostowanie przegrody też się nie udało, bo wróciła do swojego dawnego kształtu. Konieczna jest reoperacja zatok, niestety czas oczekiwania wynosi ~rok, chyba że zrobię ją prywatnie. W ramach leczenia lekarz zapisał mi:
Metypred (12mg przez tydzień, 8mg przez kolejny, 4mg przez 3 następne) - na zatoki,
Orungal (2x100mg)- na candidę.
Pierwsze podejście do Metypredu miałem miesiąc temu, nie skończyło się dobrze - już po 1-2 dniach - palpitacje serca, uczucie duszności, ból w klatce piersiowej, zawroty głowy, opuchlizna twarzy, bardzo silny i ciągły ból zatok szczękowych i głowy. Z racji problemów z sercem (napadowe migotanie przedsionków zakończone ablacją w czerwcu 2011, obecnie leczenie bisocard 5mg) zdecydowałem się zaprzestać leczenie po tygodniu. Po ponownej wizycie u lekarza (ubiegły tydzień) zdecydowaliśmy się ponownie spróbować kuracji Metypredem, tym razem włączając do leczenia Potas i Magnez. Niestety skutków nie przyniosło.
A teraz pytanie - czy ktoś z Was miał podobne przejścia z tym lekiem?
Czy wspomniane przeze mnie skutki uboczne ustępują po jakimś czasie?
Czy jednoczesne podawania Orungalu i Metypredu może powodować takie skutki?
Czy zasadne jest leczenie Metypredem przy infekcji grzybicznej (w ulotce jest ona podana jako przeciwwskazanie do stosowania).

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
Łukasz
napisał/a: kasia971 2013-07-07 18:37
Jeżeli masz gronkowca i candidę w zatokach i nosie, to proponowałabym zmianę diety: zero cukru i białej mąki, owoce też niesłodkie: najlepsze są czerwone grejpfruty (gatunek Floryda - jest nawet słodkawy i nie jest gorzki). To jest podstawa - przez pierwsze tygodnie jest ciężko się przestawić, ale potem organizm się przyzwyczaja i już nie ma się ochoty na słodycze.

Ponadto leczenie homeopatyczne proponowane przez dr Petera: zastrzyki Echinacea compositum SN firmy
Heel (teraz do dostania tylko za granicą, można sprowadzić przez niemieckie apteki internetowe, nie potrzeba recepty)


Podaję podstawową dietę przeciwgrzybiczną, którą stosowałam:

http://www.vegamedica.pl/diety-i-przewodnik-po-alergiach/dieta-przeciwgrzybicza/

PRODUKTY ZABRONIONE

CUKIER we wszyst­kich posta­ciach; miód, dżem, pro­dukty dla dia­be­ty­ków, cze­ko­lada, cukierki, cia­sta, torty, słod­kie pie­czywo, droż­dżowe bułki i cia­sta, soki i napoje gazo­wane z cukrem, budy­nie itp.
PRODUKTY Z BIAŁEJ MĄKI białe pie­czywo, tosty, maka­rony, nale­śniki, nie­które wędliny, pie­rogi, rów­nież chleb z mąki mie­sza­nej, zupy w proszku.
DROŻDŻE i wszel­kie pro­dukty zawie­ra­jące drożdże
BIAŁY RYŻ
ALKOHOL słod­kie wina, piwo.
SŁODKIE OWOCE banany, wino­grona, poma­rań­cze, man­da­rynki, brzo­skwi­nie, morele, śliwki, gruszki, owoce suszone, kompoty.
SERY PLEŚNIOWE I ŻÓŁTE, MAJONEZ, KETCHUP, PRODUKTY FERMENTOWANE
(m. in. sos sojowy)
SOKI W KARTONACH I BUTELKACH, PRZYPRAWY WIELOSKŁADNIKOWE (np. VEGETA)
WSZYSTKIE DANIA GOTOWE PRZYRZĄDZANE METODAMI PRZEMYSŁOWYMI,
ARTYKUŁY SPOŻYWCZE WYSOKOPRZETWORZONE, KONSERWY

PRODUKTY DOZWOLONE

ZIEMNIAKI
KASZE, PŁATKI OWSIANE, KUKURYDZA (oprócz kasz pszennych)
RYŻ CIEMNY NIEŁUSKANY
PIECZYWO żytnie, orki­szowe na zakwa­sie, ryżowe
RYBY, MIĘSO (z wyjąt­kiem wie­przo­winy) – wędliny dro­biowe lub wołowe, naj­le­piej pie­czone w domu.
JAJKA – jeśli nie są alergenem
WARZYWA – dobrze żuć
KWAŚNE OWOCE – jabłka, gra­pe­fru­ity, kiwi
OLIWA Z OLIWEK tło­czona na zimno
ZIARNA dyni, sło­necz­nika, sie­mię lniane
NAPOJE – woda (nie­ga­zo­wana), her­bata (naj­le­piej zio­łowa, lub czarna słabo parzona), her­baty owo­cowe jed­no­skład­ni­kowe, soki natu­ralne wyci­skane z warzyw lub kwa­śnych owoców.
PRODUKTY MLECZNE – naj­le­piej jogurt natu­ralny z żywymi kul­tu­rami bak­te­rii – dopusz­cza się dopiero w dru­giej fazie diety i tylko wtedy, gdy nie są aler­ge­nami.

Pre­fe­ro­wać raczej pro­dukty z mleka koziego, owczego niż z kro­wiego. Uni­kać mleka paste­ry­zo­wa­nego.


i linki do poczytania i zastosowania się:) :

http://www.vegamedica.pl/teksty/objawy-przyczyny-i-leczenie-przerostu-drozdzy-w-organizmie/

http://www.pasozyty.info.pl/dieta-przeciwgrzybicza/

Bez diety, to żadne leki nie pomogą w walce z grzybicą i gronkowcem. Mnie taka dieta bardzo pomogła, więc zachęcam do jej stosowania.

Życzę powodzenia i pozdrawiam.
Kasia
napisał/a: Teflon 2013-07-07 18:42
Dzięki Kasiu:)
Też już trochę na temat Candidy poczytałem, ale z chęcią zapoznam się z przesłanymi przez Ciebie materiałami. Podejrzewałem ją u siebie już od jakiegoś czasu, co prawda dopiero ostatnie badania mnie w tym utwierdziły. Dietę stosuję, co prawda niezbyt restrykcyjną - nad tym muszę popracować. Dodatkowo stosuję vilcacorę, pau d'arco, czosnek, olejek oregano, kwas kaprylowy + probiotyki (ok. 60mld/dzień). Ile czasu z Candidą się użerałaś? jakie miałaś objawy? Leczyłaś się sama, czy przy pomocy jakiegoś lekarza?
Pozdrawiam
Łukasz
napisał/a: kasia971 2013-07-07 18:57
To jest dieta polecona mi przez p. doktor homeopatkę, która jest jednocześnie "normalnym" lekarzem - internistą.

Dietę stosowałam z powodu obniżonej odporności na infekcje i przewlekłe zapalenie zatok, które powróciło po FESS.

Plus dodatkowo leki homeopatyczne proponowane tutaj przez dr Petera: wymieniona Echinacea comp., Engystol. Dodatkowo na oczyszczenie organizmu krople: Lymphomyosot, Berberis Homaccord i Nux Vomica Homaccord.

Efekty zauważyłam po około roku stosowania diety i dwóch seriach powyższych leków.

Pozdrawiam
Kasia