Metalowa spiralka w korzeniu zęba

Stomatologiem nie jestem ale żeby leczone kanałowo mam.Nie mam pojęcia o jakiej sprężynce piszesz.Wiem,że wiercą takim podłużnym wiertłem a potem poszerzaja kanał czymś jakby gwożdzikiem.Może takie coś zostało.A może nic nie zostało,tylko dentysta wstawił ćwieka w korzeniu,żeby ząb się lepiej trzymał.Też mam takie cudo w korzeniu.Jeśli to jednak jakies ciało obce,które nie powinno tam być,to otworza ząb,usuną to i wypełnia ponownie.Martwy zab nie boli,więc nie masz czego się obawiać.

Witam. Czasem uda się to wyciągnąć. Najczęściej z pomocą mikroskopu i przy długotrwałej mozolnej pracy dentysty. Nie zawsze się jednak da to wyciągnąć. Dużo wtedy zależy czy udało się dobrze wyczyścić korzeń wokół i pod "sprężynką". Jak jest wyczyszczone to śmiało można wypełnić kanał i powinno być OK nawet jak zostawiło się to w środku. Warto spróbować wyciągać, ale zwykle coś boli nie przez "sprężynke" tylko przez bakterie wokół i pod nią. Tak więc nie sama sprężynka jest problemem. Generalnie to jest niestety normalne, że coś się może złamać w trakcie leczenia kanałowego. Myślę, że dentystka po prostu tego nie zauważyła, inaczej pewno by powiedziała o złamanym narzędziu. Czy warto? Jak boli to na pewno warto tam doczyścić jeszcze raz, może się uda i przestanie boleć. Pani obecny dentysta pewno coś proponował..., on wie najlepiej bo to widzi. Jak ma Pani wątpliwości można znaleźć jeszcze kolejną opinię innego dentysty, ale najlepiej takiego z mikroskopem stomatologicznym.
Mam nadzieje, że trochę pomogłem.
Pozdrawiam

Dziekuje bardzo za odpowiedz. Oczywiscie ze Pan pomógł. W zasadzie potwierdził Pan to wszsytko o czym mowił mi mój stomatolog. Takze jeszcze raz bardzo dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam serdecznie.