Materac Perfect Harmony

aleksia1
napisał/a: aleksia1 2010-10-26 13:01
Czy ktoś z Was spotkał sie może z materacami Perfect Harmony ?
Od kilku lat mam problemy z kregosłupem.Niby ze na zdjęciach rentgenowskich nie wychodzi nic złego,tak ciągle odczuwam ból i gniecenie w odcinku powyżej ledzwi.
Dostaje tylko leki przeciwbólowe.Zmieniłam juz fotel do pracy teraz czas na zmiane łóżka,materaca.Stad moje pytanie.Czy materace magnetyczne pomagaja w walce z bólem kręgosłupa ?
napisał/a: aleksia4 2010-10-27 13:09
Mogę napisac z własnego doświadczenia.
Byłam na takim spotkaniu we Wrocławiu. Fajna luźna atmosfera przy kawie, poznałam tam innych ludzi, którzy też korzystali z materaca a mnóstwo z nich miało właśnie dyskopatie. Ja osobiście od kiedy używam materaca magnetycznego mam dużo więcej energii. Kupiłam też ten ich drugi produkt magnetouch – też działa i co najważniejsze bardzo poręczne, bo mogę go wziąć wszędzie ze sobą.

Jesli szukasz więcej informacji,możesz popatrzec na te filmiki
www.youtube.com/perfectharmonyTV
napisał/a: zbyszko2 2010-11-05 20:30
Moje zdanie jest odmienne.
Nie polecam tego produktu. Wyrób ten jest przeznaczony do używania w domu podczas snu lub po forsownym wysiłku. Przebywanie 8 godzin w stałym polu magnetycznym jest nie zdrowe. Dlaczego. Człowiek ma swój własny rytm pola magnetycznego, tak to nazwę dla uproszczenia.
Jeżeli nawet jest pomocne przeciwbólowo to jedynie na chwilę, a później może być gorzej. Urządzenie dla relaksu za kwotę 3000 zł to dość drogi relaks. Powiem , że reklama jest ładna tego urządzenia, dociera do klienta laika.
napisał/a: viki71 2010-11-06 22:40
Jeśli na rentgenie nic nie widać,to może to być ból od mięśni.Też miałam ten problem.Lekarz pierwszego kontaktu dał mi rysunki z ćwiczeniami na mięśnie pleców.Po miesiącu ból zniknoł.Miałam po prostu zbyt słabe mięśnie grzbietu i stąd ból.Niestety nie powiązałam tego z bólem szyi i nie poprosiłam o taki zestaw na na szyję.W tej chwili jest to już zwyeodnienie widoczne na rentgenie.Moja propozycja to właśnie ćwiczenia na plecy.
aleksia1
napisał/a: aleksia1 2010-11-12 12:11
No własnie nic nei widac,a plecy po 10h pracy przy komputerze tak mnie bardzo bola ze czasami od odcinka szyjnego nie czuje nic i nie moge swobodnie krecic głowa.
Ćwicze i rozciaganie i nawet byłam na masazu.Wlasnie teraz mysle o wymiania tego materaca na coś twardszego.
To teraz mi podpowiedziałas z tym magnetyzmem...
napisał/a: viki71 2010-11-12 13:02
Sorki ale kto siedzi 10 godż przy kompie.Co dwie godziny musisz robić przerwy i ćwiczyć chociaż z 5 min,żeby rozlużnić mięśnie.Co do twardszego materaca,to nie polecam.Ból będzie większy.Powinnaś raczej pomyśleć o czymś,co będzie się dopasowywało do kształtu ciała.Ja mam poduszkę ortopedyczną o kształ;cie dokładnie przylegającym pod głowę i do szyi.Dzięki temu jakoś funkcjonuję.
aleksia1
napisał/a: aleksia1 2010-11-15 07:36
No własnie ja tyle siedze ;(( To nie jest tak ze ciurkiem bite 10h.Mam przerwy-nawet niejednokrotnie robie po pół godz.Ale to siedzenie,pochylanie głowy do dołu przed laptopem nie wpływa pozytywnie na cały mój odcinek szyjny.
Troche sobie teraz czytam tutaj
http://www.rehabilitacjawpolsce.pl/
co dokładnie robic,ale tak sie zasadziłam,ze wreszcie musze sie za siebie wziąc.
napisał/a: aleksia4 2010-12-01 08:47
viki71 napisal(a):Sorki ale kto siedzi 10 godż przy kompie.Co dwie godziny musisz robić przerwy i ćwiczyć chociaż z 5 min,żeby rozlużnić mięśnie.Co do twardszego materaca,to nie polecam.Ból będzie większy.Powinnaś raczej pomyśleć o czymś,co będzie się dopasowywało do kształtu ciała.Ja mam poduszkę ortopedyczną o kształ;cie dokładnie przylegającym pod głowę i do szyi.Dzięki temu jakoś funkcjonuję.



No siedzi sie ,siedzi.Jesli masz taka prace ze musisz po 8h w biurze przenieść ja do domu,i cos tam dokończyc to wychodzi tego własnie 10h.
A kregosłup predzej czy pózniej da nam o tym znac.
napisał/a: viki71 2010-12-01 19:27
Trzeba zaplikować sobie marze.Sama się zapisałam.Dopuściłam do ciągle napiętych mięśni karku,nie rozlużniałam ich i doigrałam się dyskopatii.Jednak u mnie nerwy siedzą w szyi.Myślę,że trzeba robić przerwy ,jeśli się większość siedzi.Ja co jakis czas wstaję,robie przechadzkę i ruszam szyją,żeby chociaz trochę odciążyć kręgosłup.