Marihuana dziwne objawy

napisał/a: ostrospękany 2011-04-18 18:21

witam mam 23 lata. ogolnie malo pije tylko okazjonalnie. a zapalilem w zyciu moze z 6 razy. male dawki. raczej nie reagowalem na to dobrze. zawsze palilem to samo ze znajomymi. nikomu nic nie bylo tylko ja mialem jazdy raz nawet chcialem karetke wzywac bo myslalem ze umre. no ale na drugi dzien czulem sie zmeczony i pozniej normalnie. jakos z 2 tygodnie temu popilismy troche i zapalilismy z lufki po buchu chyba... ogolnie spoko odczucie i na drugi dzien normalnie. po paru dniach poszlismy na osiedle zapalilismy znowu to samo tez z lufki. zlapalem jednego bucha. ogolnie troche sobie podraznilem drogi oddechowe bo tak mnie palilo w klacie ze az kaszlec nie moglem przestac ogolnie masakra straszne pieczenie, odlot, miekkie nogi brak checi na cokolwiek. siedzialem u kolesia ostro wykonczony. wrocilem do domu i zaczalem jesc pozniej poszedlem spac. ogolnie dlugo spalem. obudzielm sie straaaasznie zmeczony. gdzies z niecaly tydzien czulem sie caly czas senny i taki nie obecny. generalnie troche skollowany i troche problemy z koncentracja mialem. ale pomyslalem sobie ze wkrecam sobie cos i poszedlem grac w noge. generalnie mialem sile, mocne strzaly itp ale nie chcialo mi sie biegac. szybko sie meczylem. i wkoncu poszedlem do domu i bylo mi slabo. doszedlem do domu usiadlem i mialem ucuzcie jakbym mial zaslabnac. tak bylo mi zle ze rodzice wezwali pogotowie. przyjechali oczywiscie ekg (bardzo dobre), przebadal mnie neurolog mowi ze nie widzi podstaw neurologicznych i ze nic mi nie jest. potem zrobilem morfologie i wszyscy mowia ze tez jest dobra. teraz mam bole glowy, zebow itp... i dalej to uczucie skolowania. ogolnie nic mi sie nie chce nie mam sily i chce mi sie spac. nigdy tak sie nie czulem i troche juz panikuje ze juz zawsze taki bede;/ generalnie : po zapaleniu jakis tydzien mialem ostre palenie w klatce piersiowej dokuczalo mi to. potem to tak jakby przeszlo ale czulem sie skolowany i slaby. poszedlem pograc w noge i strasznie mnie to oslabilo czulem jakbym mial zaslabnac. teraz unikam wysilku i jestem senny, nie mam sily i boli mnie glowa... co mam zrobic? koles ktory ze mna palil to samo a raczej ich 2... nic im nie jest... a palili jeszcze wiecej tego pozniej... i czuja sie zajebiscie normlanie...;/ nawet teraz jak przestali. mam schize ze to mi uszkodzilo mozgg itp?;/ prosze o jakas porade... co zrobic?

napisał/a: Butterfly:) 2011-04-18 18:55

Czy masz problemy z zasypianiem? Czy budzisz się w nocy albo nad ranem? Czy rano czujesz się wypoczęty, czy raczej masz wrażenie, jakby sen nic nie dał? Czy masz uczucie lęku? Czy masz zaburzenia widzenia: widzisz plamki, błyski itp.? Czy masz wrażenie, że słyszysz jakieś trzaski, szmery, albo wręcz głosy, które wydają Ci się nierealne? Czy nie odczuwasz gorzej, lub po prostu inaczej niz dotychczas smaków bądź zapachów?

napisał/a: ostrospękany 2011-04-18 19:06

w ogole nie mam problemow ze snem teraz... zasypiam normalnie. dzisiaj sie obudzilem i czulem sie wypoczety ale z czasem juz gorzej. nie mam jakis lekow... nie boje sie niczego czy cos. jak sie klade to nie mam jakis omamow ze cos mi sie stanie itp... jedyne co mnie meczy to to ze od tego zapalenia tak mi jest, mam straszne wyrzuty sumienia i boje sie ze juz taki zawsze bede. teraz boli mnie glowa strasznie. przod tak jakby czolo, nasila mi sie przy pochylaniu dlatego pomyslalem ze to zatoki i biore ibuprom zatoki;/ bol jest taki dziwny pulsujacy i nawet szczeka mnie pobolewa. najbardziej mi dokucza spadek apetytu... jak jem to mnie nie cofa ale nie czuje laknienia. czuje sie taki jakis otumaniony. nie mam problemow z utrzymaniem rownowagi ani nic. nie weim czy to mi uszkodzilo cos w mozgu, czy zapalenie spowodowalo jakis stan zapalny zatok? czy moze cos z moja psychika... generalnie nigdy nie bylem uzalezniony od niczego. alkohol pilem raz na jakis czas nie mialem potrzeby czestego siegania po niego... nie wiem co mi moze byc;/ i nie wiem co mam robic. zrobilem sobie jeszcze przeswietlenie klatki piersiowej i czekam na wynik.

napisał/a: Butterfly:) 2011-04-18 19:19

Wydaje mi się, że jest to zbyt mała ilość, żeby mogło dojśc do uszkodzenia układu krwionośnego, oddechowego, itp. Niestety marihuana jest substancją psychoaktywną. Oznacza to, że znacznie wpływa na funkcjonowanie naszego mózgu. To jakie wywoła objawy zależy od predyspozycji poszczególnych osób. Trochę taka ruletka. Jak sam zauważyłeś, kolegom nic nie jest, a Ty masz nieprzyjemne objawy. Wydaje mi się, że szkoda czasu na kolejne badania, bo najprawdopodobniej nic one nie wykażą. Polecałabym Ci zgłosić się do poradni zdrowia psychicznego. Najlepiej jak najszybciej, bo nie ma sensu, żebyś męczył się z tą sytuacją. Psychiatrzy nie zajmują się tylko jako zaburzeniamu psychicznymi w takim rozumieniu, jak to kojarzy sie większości społeczeństwa, ale leczą także wszelkiego rodzaju zaburzenia wywołane właśnie środkami psychoaktywnymi (w tym np, alkohol czy marihuana).

napisał/a: ostrospękany 2011-04-18 19:25

mhm. ale tak dla uspokojenia. mozliwe zeby to spowodowalo jakies mechaniczne uszkodzenia mozgu? czy to co mi sie stalo to jest cos nieodwracalnego? jakis udar czy cos?

napisał/a: Butterfly:) 2011-04-18 19:32

Nie, udar na pewno nie. Właściwie z dużą pewnością mogę powiedzieć, że nie jest to nic, co zagrażałoby życiu. Jednak jak sam widzisz pewne obawy są. Mogą się z czasem cofnąć, ale niestety może tez być tak, że zaczną się pogłębiać. Nie zrozum mnie źle, nie chodzi mi tu wcale o straszeni Cię, ale lepiej dmuchac na zimne i pójść na konsultację do osoby kompetentnej, żeby zapobiec ewentualnemu pogorszeniu stanu. Oczywiście nie myśl nawet o kolejnym razie ani o alkoholu, bo w obecnej sytuacji może to tylko spotęgować objawy.

napisał/a: ostrospękany 2011-04-18 20:17

a to ze przy wysilku tak dziwnie zareagowalem?

napisał/a: Butterfly:) 2011-04-18 20:21

Mógł to być chwilowy spadek formy. Zdarza się każdemu. Tym bardziej, że jak sami pisałeś-juz wcześniej czułeś się wyczerpany. Taka jednorazowa sytuacja nie powinna budzić niepokoju.

napisał/a: SzCzEnA 2013-02-08 15:21

Witam. Mam pewien problem, otóż po zapaleniu, czuję całą szczenke (czasem zęby też) i dziwny ból. Zawsze towarzyszy temu drganie całego ciała i zazwyczaj dziwny ból serca. Proszę o pomoc...