MArichuana - następstwa

napisał/a: czapa86 2007-12-18 20:54
napisal(a):Witam!!! MAm 21 lat i pierwszy raz moge chyba powiedziec ze jestem narkomanem o ile mozna tak powiedzieć o osobie która pali marichuane od 8 lat w tym od 3 codziennie. PRóbowałem też innych środków takich jak amfetamina kokaina grzyby halucynogenne. Chcę przestac palić ponieważ...hmmmmm i tu lista jest bardzo długa mianowicie- straszne problemy z koncentracją , stałem się bardzo zamyslony ,rozkojarzony, mam problemy z pamięcia które przeszkadzają w nauce. Pragnienie zapalenia występuje u mnie prawioe zawsze czasami nawet po imprezie koledzy budzą się z wielkim kacem a ja juz paliłem:( nie jest to miłe.Ogólnie chce rzucic dla siebie a najbardziej dla kobiety mojego życia. Jej tezs to przeszkadza ale chyba nie tak bardzo jak mi. Napiszcie mi jak mam rzucic bez niczyjej pomocy żeby nikomu o tym nie mowic i stoczyc walke samemmu. Jakie sobie cele postawić do ktorych bede dazyc??[list:2tqrjgl3]
[/list:u:2tqrjgl3]
napisał/a: makijaja 2007-12-20 16:30
Podstawowym celem powinna być cała Twoja (a może wasza wspólna?) przyszłość.... Piszesz, że Twojej dziewczynie na tym zależy - pewnie zależy jej również na Tobie! Nie zaprzepaść tego.
Poczytaj, jak inni w dziale "uzależnienia" opisują swoje problemy z funkcjonowaniem mózgu i skutki uboczne..... taka lektura daje wiele do myślenia.

A w przyszłości może zechcesz założyć rodzinę? Twoje nasienie musi być silne .
Powodzenia!
napisał/a: jpg1906 2008-02-24 22:48
wiesz co sama pale wiec wiem o czym mowa, ac`zkolwiek nie jestem i nigdy nie bylam uzalezniona mimo wszystko ale kurcze wydaje mi sie ze przedewszystkim to rozkminic sobie w glowie to co palenie wlasnie ze mna robi prawda pale pale stale ale glowa ciezka zero koncentracji zawiasy itp tak jak sam wymieniles wyzej Dwa kurcze popatrz masz dla kogo rzucic masz MOtyWACJE a to jest bardzo wazne noo. mowisz ze palisz codziennie, nie bedziesz palil pare dni i zobaczysz jak czlowiek zup[elnie inaczej sie czuje hehe to tak nawiasem ale tez zaloz sobie CEL pomysl o tym jak bedzie fajnie jak bedzie lekka glowa, pomysl ze twoja dziewczyna bedzie sie z tego cieszyla, pomysl sobie o plusachh szukaj pozytyow dobrych stron, nie mysll o tym boze ja nie wytrzymam tylko powiedz sobie kur.wa mam charakter jak cos mowie to tak zrobie daj sobie mocne postanowienie zalozenie takie masz i koniec. wiadomo silna wola przedewszystkim ale nie kazdy byc moze moze prawda , kazdy ma slabosci. to tyle odemnie powodzenia. a wiesz co tak jeszcze nawiasem to moze nie rzuc a ogranicz jak zapalisz za miesiac to zwariujesz hehe ale to tylko taka moja mala jakby rada hii bo ziolo bylo jest i bedzie jarane jak to zacytuje he pozdrawiam slicznie:)
napisał/a: ISKA28 2008-02-25 00:44
jpg wiec masz odpowiedz na Twoja "nerwice" to zadna nerwica a wywolujace pocenie sie rąk i nog to od palenia zle krązenie krwi i tyle. Duzo ludzi myli objawy depresji, nerwicy , stresu bądz zlego krązenia krwi stad bywaja objawy podobne i mylące do innych schorzen.
napisał/a: Imerman 2008-05-06 22:31
czapa86
Po pierwsze postaw sobie cele Takie jak opisane w wcześniejszych postach.
Po drugie nie myśl, że bez maryhy twój świat się załamie.
Po trzecie nie myśl, że już nigdy nie będziesz mógł zapalić, ale codziennie stawiaj sobie za cel:"tego dnia nie zapalę". I tak każdego kolejnego dnia.
Po czwarte możesz przecież pójść na wizytę do psychiatry, żeby ci coś doradził, bo przecież jego obowiązuje tajemnica lekarska.
napisał/a: jpg1906 2008-06-07 13:33
a do osobnika wyzej ; pszeprszam do jakiego psychiatry ? :/ palisz lub palileś ? wiesz o czym ty gadasz ? pf
napisał/a: lelula 2008-10-02 14:53
jpg psychiatra to jedna z wielu sciezek, czasem okazuje sie NAJLEPSZA

wiem o czym mowie

nie napinaj sie tak, to niepotrzebne
napisał/a: heartmed 2009-01-31 18:12
Zielono mi…hmmm..trawka..no cóz powinienem tu powiedzieć, ze to szkodzi zdrowiu ale cóz samemu zdarzało mi się zapalić na studiach.nigdy jednak nie wciągnęło mnie to szczególnie. Najważniejsze to żebyś nie starcił kontroli nad zyciem. Jak już mówiłes cele sa najważniejsze i tego się trzymaj;)
napisał/a: konopialeczy.pl 2009-03-28 10:12
Musisz skoncentrować się na jakimś zajęciu, odmaluj pokój albo coś w tym stylu. Rób cokolwiek byle odwrócić myśli od palenia...
Najskuteczniej wyjechać gdzieś, bez suszu i bez kontaktów, tak aby być skazanym przez czas pobytu poza miejscem zamieszkania na niepalenie...
Wysiłek fizyczny też pomaga.....
Dobre to z tym
Po około tygodniu jest już łatwiej.
Ta rada też wydaje się być przekonująca i możliwie pomocna:
napisal(a):Po trzecie nie myśl, że już nigdy nie będziesz mógł zapalić, ale codziennie stawiaj sobie za cel:"tego dnia nie zapalę". I tak każdego kolejnego dnia.


Możesz też przypomnieć sobie pierwsze 'tripy' i porównać je do tych codziennych, szarych i nudnych to czasami dobrze motywuje do przerwy...

Zauważyłem, że brak koncentracji i trudność w nauce/zapamiętywaniu przechodzi z czasem jak już się przestanie palić....

napisal(a):no cóz powinienem tu powiedzieć, ze to szkodzi zdrowiu

O wiele mniej niż pozostałe znane nam używki, nie zapominajcie że ta roślina używana była w celach leczniczych już ok. 5 tyś lat p.n.e., np. alkohol powstał dużo później....
napisał/a: samuraj- 2009-07-07 23:05
Skontaktuj sie z osobami ktore przestaly i dluzszy czas juz nie pala.Psychoterapia Pozdrawiam
napisał/a: mcmalin 2009-09-19 09:50
POSŁUCHAJCIE MNIE UWAŻNIE PALIŁEM MARYCHE !)10 LAT
ŻADNYCH PSYCHOTERAPII DAJĘ CI TU ZA DARMO PORADĘ.
iNSTRUKCJE:
*POTĘGA PODŚWIADOMOŚCI
**LOGICZNE MYŚLENIE
Pomogę koledze który ma problem z marihuana przyda się innym zielarzom również .
POCZĄTEK
Palenie samo w sobie nie jest jakimś złem czy czymś niedobrym ,oczywiście jeżeli palisz codzienne
to znaczy że twoja * chce tego bo sam jej to powiedziałeś na początku i różni się to od twojego **

ROZWINIĘCIE

Dlatego musisz poprzez ** powiedzieć * że np już ci się nie chce palić bo np nie masz czasu ,pracuje,uczysz się,chcesz zdobyć medal olimpijski,biegasz,skaczesz,pływasz naprawdę jest tyle rzeczy fajnych na tej ziemi które można robić że na pewno coś wymyślisz** w miarę twoich możliwości albo leżysz z dziewczyna co daje ci najwyższe ukojenie i spokój .I takie ** trwa czasami rok dwa pięć ale sam zauważasz jaki stajesz się pewny siebie stabilny z planami na życie i celem do osiągnięcia i to jest właśnie twoja podświadomość* która leczy ludzi nie z takich problemów jak marycha.

Siła podświadomości* przyjmuję wszystko co jej powiesz bądz wymyślisz* nie odróżnia co jest złe co dobre sam musisz jej to powiedzieć ale czyni cuda i ma w sobie moc***

Jeżeli zrozumiałeś logikę mojego tekstu to znaczy że twój mózg myśli** obiektywnie co widzi ,usłyszy zobaczy np. w telewizji w to na pewno uwierzy ale sam musisz wiedzieć co jest dobrze a co złe i sam do musisz powiedzieć swojej potędze podświadomości*subiektywnej czyli temu drugiemu mózgowi jak jest naprawdę i ona* to wszystko już załatwi sama.
ZAKOŃCZENIE
Prosty Poradnik
Naucz się pozytywnego myślenia ,kim chcesz być i co robić wręcz myśl tylko o jednym osiągnięciu wybranego celu w życiu oczywiście na boskich zasadach a na pewno potęga podświadomości* zrobi z Ciebie człowieka sukcesu.
napisał/a: samuraj- 2009-09-19 17:24
mcmalin to ile juz nie palisz????????