Łysienie androgenowe

napisał/a: jakaja2 2013-06-22 17:38
Witam,
W skórce opiszę swoją sytuację. Około 2lat temu w pewnym czasie wyłysiałam,z włosów gęstych,grubych po pas ,zróbiły się liche i cienkie.Na środku głowy pojawił się placek. Pani dermatolog stwierdziła,że jest to łysienie androgenowe, zaleciła przepisanie tabletek antykoncepcyjnych,na które się nie zgodziłam. Odwiedziałam również kilku ginekologów i endokrynologa, którzy powiedzieli,że nie wiedzą co mi jest. Jeden z ginekologów powiedział,że nie przepisze mi tabletek bo nie chce mnie truć,drugi zaś że mi je przepisze bo nie wie co mi jest. Wszystkie badania hormonalne są w porządku,badania ginekologiczne również. Stosowałam lek Alprocot E do wcierania do głowy,lecz mi nie pomagał.Aktualnie jem witaminy i stosuje zioła. Wydaje mi się ,że zaczyna mi przybywać nowych włosków. Chciałabym zapytać czy istnieją jakieś leki,czy wcierki do głowy ,które można kupić bez recepty a są skuteczne przy łysieniu u kobiet. Doda też,że mam problem z nadmiernym owłosieniem na ciele. Wcześniej na nic nie chorowałam, ani nie przyjmowałam żadnych leków. Wysienie wystąpiło nagle. Proszę o odpowiedź.
napisał/a: soaring 2013-06-22 23:15
przede wszystkim to wszystko powinnaś opowiedzieć endokrynologowi, bo wymagasz leczenia.
przed wizyta warto sprawdzić poziom androgenów, choć poziom we krwi nie zawsze jest miarodajny, dlatego nie wystarcza do diagnozy. zdaje się że najlepszym pomiarem do łysienia androgenowego jest trychogram.
w Twoim przypadku trzeba sprawdzić czy to jajniki, czy nadnercza przyczyniają się raz do łysienia, dwa do niechcianego owłosienia.bez lekarza i recepty, faktycznie jeśli cierpisz na łysienie androgenowe, to możesz wypróbować loxon 2%, ale nie spodziewaj się cudów, bo jest to środek niskostężony i podawany bez innych leków antyandrogennych, raczej nie wystarczy.
napisał/a: jakaja2 2013-06-23 16:44
Mój endokrynolog wie o wszystkim i rozkłada ręce,jajniki i nadnercza zostały wykluczone. Jedyne co lekarze chcą mi przepisać to tabletki antykoncepcyjne antyandrogenne, na które się nie chce zgodzić. Lekarz również zaproponował mi lek na nadciśnienie a przecież ja nadciśnienia nie mam. A co do loxonu ,miałam mocniejszy Alpricot E i nic nie dawał. Wszystkie badania hormonalne wyszły poprawnie.
napisał/a: soaring 2013-06-23 17:56
skoro masz problem z owłosieniem na ciele i łysieniem najprawdopodobniej androgenowym, to nic innego Ci nie pomoże jak hamowanie androgenów. stosowanie wcierek bez recepty nawet jeśli pomoże na włosy, to owłosienia nie usunie. pytanie jak dużo masz włosków oraz czy są grube i ciemne, czy jasne i delikatne. jeśli tego drugiego typu to taka Toja natura. jeśli pierwszego to zależy ile - jak mało - faktycznie może nie być tego widać w badaniach hormonów. bez leków antyandrogennych pomóc może tylko depilacja.
skoro włosy na głowie Ci aktualnie odrastają, to znaczy, że "coś" pomogło - alpicort albo inne środki jeśli jakieś stosowałaś. natomiast aktualny odrost nie daje pewności cofnięcia łysienia długofalowo - o ile to oczywiście łysienie androgenowe. najlepiej byłoby zrobić trychogram, z mojego doświadczenia wynika, że to najlepszy sposób na diagnozę typu łysienia, zwłaszcza, że badania hormonalne nie pomogły w rozstrzygnięciu.

zaś jeśli chodzi o terapie w łysieniu androgenowym to opcji nie ma zbyt wiele.
z jednej strony antykoncepcja hormonalna, zwykle niewystarczająca. więc do tego stosuje się wcierki (loxon 5% lub alpicort, który zawiera steryd pochodną kortyzolu oraz estradiol).
do tego spironol. pewnie ten lek Ci lekarz proponował, głównie jest przepisywany na nadciśnienie, a w łysieniu androgenowym sprawdza się, ponieważ hamuje wydzielanie aldosteronu. polecany jest m.in. dlatego że jest bezpieczny w długotrwałym stosowaniu i zwykle nie powoduje skutków ubocznych.
można jeszcze hamować wydzielanie androgenów minimalnymi dawkami hydrokortyzonu na noc (125 do 250 mcg).
moja dermatolog ostatnio opowiadała jeszcze o opcji zabiegów mezoterapii z dodatkiem loxonu wysoko stężonego, w celu pobudzenia mieszków do pracy, oczywiście zabieg wykonywany jest przez lekarza.
także odpowiadając w końcu na Twoje pytanie :) na łysienie androgenowe nie pomogą Ci wcierki bez recepty, bo powodem nie są niedobory witamin czy mikroelementów.
napisał/a: annannas 2014-04-22 13:48
poczytaj o zabiegach z komórkami macierzystymi, podobno pomagają właśnie na takie problemy młodych kobiet - z jednej strony hirsutyzm, czyli nadmierne owłosienie na ciele. A z drugiej łysienie typu męskiego na głowie: http://urszulabrumer.pl/z-zycia-kliniki-mlody-pacjent-z-problemem-lysienia/
napisał/a: piotrek334 2015-07-09 10:30
Tez miałem ten problem. Mam łysienie androgenowe dziedziczne. Na szczęście znalazły się na to sposoby http://tiny.pl/gq7mc. I włosy nie wypadają a w miejscach wyłysienia zaczęły odrastać nowe.
patryszja33
napisał/a: patryszja33 2017-02-20 00:42
Mój mąż stosował ampułki na skórę głowy Vichy Aminexil Clinical 5 i powiedział, że bardzo pomogły. Widziałam jak w mgnieniu oka przerzedza mu się czupryna, a miał na tym punkcie świra. Zaczął stosować preparat na skórę głowy i proces łysienia nieco spowolnił, chociaż pewnie i tak jest nieunikniony, ale jest szansa, żeby w wieku 30 lat kompletnie nie wyłysiał.