Lutheina, a 1 dzień cyklu

napisał/a: JeszczePanna:) 2014-04-17 19:55
Witam.
Staramy się z mężem o dzieciątko, na razie bezskutecznie.
Byłam u ginekologa w 12 dc (17.04.2014), od 16 dc (21.04.2014) mam przyjmować lutheinę (ds. 2x1), mam ją przyjmować do czasu pojawienia się miesiączki lub przez 2 tygodnie, jeśli miesiączka nie wystąpi. Prawdopodobny termin miesiączki, to 03.05.2014r.
Już wcześniej przyjmowałam lutheine lub duphaston i zawsze kończyło się tak, że po jej odstawieniu miesiączka "przychodziła" z opóźnieniem 5-7 dniowym, a kolejny cykl trwał bardzo krótko np. tylko 15 dni. Leki przyjmowane w celu przygotowania macicy na osadzenie się zapłodnionej komórki.
Od 3 do 7 dnia następnego cyklu mam przyjmować clostillbegyt. I tu pojawia się problem, bo nie wiem jak liczyć pierwszy dzień cyklu, normalnie jest to pierwszy dzień miesiączki, ale po "rozregulowaniu" cyklu po lutheinie, czy duphaston-ie może powinnam liczyć nowy cykl od daty SPODZIEWANEJ daty miesiączki, a nie faktycznego jej nadejścia?
Jest jeszcze opcja, że mogę być w ciąży, wobec tego kiedy powinnam zrobić pierwszy test beta HCG? Ginek mówił coś o 5 dniu, ale czego...cyklu? A potem, w zależności od wyniku, powtórzyć za 2 dni.
Ginekolog mówił też, że widzimy się 16 dnia następnego cyklu, czy to już nie za późno na monitoring? Zawsze widzieliśmy się 12 DC, a potem 15-16DC. Proszę o pomoc...
napisał/a: Gracee 2014-04-18 21:58
Pierwszy dzień cyklu liczy się od dnia wystąpienia krwawienia i przyjmowanie luteiny tu nic nie zmienia. Jeśli nie będziesz w ciąży to obecny cykl będziesz miała przedłużony o czas kiedy skończy działać luteina.
Szczerze to nie spotkałam się z sytuacją by brać luteinę przez 2 tygodnie. Zazwyczaj jest tak, że po ostatniej tabletce tzn. po 10 dniach brania luteiny czy też duphastonu robi się test i jeśli jest ciąża to wówczas kontynuuje się przyjmowanie leku, a jeśli nie to się go odstawia.
napisał/a: rotaszek 2014-04-29 23:11
Hej,mam podobny problem, brałam luteinę od 17 dc przez 10 dni 2x1. Zamiast okresu dostałam brązowych plamień,takich skąpych. Zaczęły się 26.04, pojawiły się skrzepy,ale nadal skąpo i brązowo. Dziś (4 dzień) nic już nie mam.
Od 5 dc mam wziąć clostilbegyt. Wiem, że 1 dzień krwawienia zaczyna nowy cykl,ale u mnie nie pojawiło się krwawienie - stąd kieruję pytanie: czy mogę wziąć tabletkę czy odpuścić ten cykl (oczywiście pójść do gina) ?
napisał/a: Gracee 2014-04-30 18:52
Miesiączka nie w każdym cyklu musi wyglądać tak samo i trwać tyle samo dni. A może jest możliwość by skontaktować się z lekarzem telefonicznie i przedstawić sytuację i by doradził co zrobić.
Ja gdybym była w takiej sytuacji to wzięłabym to za miesiączkę bo nie raz takie miałam i od 5 dc brałabym clostilbegyt. Jednak decyzja należy do ciebie.
napisał/a: rotaszek 2014-05-05 19:37
Dziękuję za odpowiedź:) Wzięłam w 5 dc, a jutro idę na monitoring,pogadam z dr o co kaman :)