Lupież pstry-nawroty

napisał/a: zooel 2010-06-05 15:47
Witam!
Od dwóch lata męczę się z tym okropieństwem. Zaczęło się dwa lata temu w wakacje, w sumie pod koniec. Byłam mocno opalona wiec myślałam ze po prostu schodzi mi skora z klatki piersiowej. No ale rok później, gdy zaczęły się wakacje wyszłam na słonce, raz drugi.. pokazały mi się jasne plamki..no a za trzecim razem cały tulów miałam już w jasnych łatkach. Poszłam do dermatologa i Pani stwierdziła że to łupież pstry. Przepisała mi tabletki na grzybice i roztwór 5 % na skórę, śmierdzi siarką. No i dwa tygodnie bez opalania. Po kuracji pojechałam nad morze, oczywiście po powrocie plamki się nie zlały do końca, wyglądałam jak salamandra. Po jakimś czasie poszłam jeszcze raz, dostałam znowu to samo tylko że więcej mocniejszych tabletek-wakacje się skończyły. Niedawno poszłam na solarium, pomiędzy piersiami się nie opaliłam, wzdłuż kręgosłupa też. No to znowu do dermatologa, maść + tabletki. Za wszystko 40 złotych po raz kolejny. Tabletki skończyłam a tym śmierdzącym czymś smarowałam się cały czas. Przedwczoraj wyszłam na słońce, brzuszek się opalił, następny dzień pomiędzy biustem troszkę jaśniejsze było ale stwierdziłam że to od stanika. Zmieniłam na inny i trzeci dzień opalania-plamki pomiędzy biustem i na klatce i wzdłuż kręgosłupa.. Już nie mam siły! Za dwa tygodnie mam casting, nikt nie weźmie biedronki. Lubię chodzić na plaże i dodam że prasuje wszystko przed założeniem... Pomocy co mam robić?
napisał/a: Elza16 2010-06-05 16:33
calkowicie sie tego nie pozbedziesz raczej mi tez co jakis czas wraca ale raz lekarz przepisal plyn bez recepty i zawsze jak zaczynaja mi wyskakiwac te plamy to sie smaruje i nawet jak znikna to przez ok miesiaca tez trzeba smarowac i jest git :)