Leukopenia i podwyższone monocyty

napisał/a: nikakg 2010-08-03 21:22
Od 2008 roku zmagam się z obniżoną wartością WBC, przy normie [4-10] wskaźniki wynoszą od 2,62 do dziś 3,2.
Niepokoją mnie monocyty, a raczej ich nadmiar bo aż 13,5 % przy normie [4-8]
aczkolwiek MONO bez procentów ogólne jest w normie wynosi 0,4 [0.16-1]
Śledząc wyniki z całego okresu swego życia nie spotkałam się z podwyższoną ilością monocytów. Czym to może grozić? Wizytę u hematologa mam pojutrze. Ale chciałabym dowiedzieć się czy to coś groźnego? Czy na to nie umiera się? Czy to oznaki wczesnej białaczki? Proszę o odpowiedz
napisał/a: dominika2505 2010-08-04 13:04
Monocytoza jest tylko względna i wynika z obniżenia dwóch głównych grup komórek leukocytów - limfocytów i granulocytów, więc nie ma znaczenia. Należy jednak wyjaśnić przyczynę leukopenii, wizyta u hematologa bardzo ok. Pozdr
napisał/a: nikakg 2010-08-04 18:56
Ale czy takie wyniki mogą być oznaką nowotworu? lub innej śmiertelnej choroby? Z mego otoczenia coraz wiecej osób umiera na raka więc jeśli ta choroba dotyczyć może mnie nie będę wcale zdziwiona. W moim mieście przyjmuje tylko jeden hematolog, byłam już u niej pare razy i jeżeli znowu mnie zbyje zacznę szukać pomocy w innym mieście ;/
napisał/a: dominika2505 2010-08-04 22:01
Spokojnie, leukopenia może być w przebiegu róznych chorób np autoimmunologicznych, możesz mieć leniwy szpik kostny, może należało by dla spokoju pobrać szpik na badania, lekarz oceni to. Istotne są też liczby komórek w morfologii, tzn które z leukocytów się obniżyły lub czy zarówno limfocyty i granulocyty. Nie ma powodów do obaw. Pozdr
napisał/a: nikakg 2010-08-05 08:08
Dziękuje za "uspokojenie". Dziś może dowiem się wszystkiego. W 2007 zrzuciłam ok 15 kg, nabawiłam się nerwicy, zaburzeń odżywiania i od roku biorę leki antydepresyjne, być może to jest powód ehhh
napisał/a: dominika2505 2010-08-05 15:36
Daj znać, co na to lekarz.
napisał/a: nikakg 2010-08-05 18:58
Otóż na pytanie czy na to się umiera odpowiedziała, że przy takich wynikach nie.
Poleciła we wrześniu zaszczepić się na grype, nie odchudzać się i stawić sie w połowie listopada. Mam sie nie niepokoic
napisał/a: nikakg 2015-03-29 14:10
Sytuacja na dziś dzień :) problemem nadmiernego owłosienia borykam się od bardzo dawna jednak gdy zauważyłam, że włosków na twarzy zaczęło przybywać udałam się do ginekologa i ten przepisał OC-35 który spowolnił wzrost włosków, działam też laserem. Tabletki kazał mi odstawić inny ginekolog gdyż bez zbadania poziomu testosteronu i innych hormonów to bezsensu. Drugi problem to brudne kolana ;/ od roku, sucha skóra i od dwóch dni świąd skóry. Dodam, że od 2008 roku mam problemy z morfologią, troszkę za mało białych i czerwonych krwinek, hemoglobina ok, żelazo też. TSH pół roku temu w normie. Czy to wszystko może być problemem endykronologicznym czy hematologicznym? Bardzo liczę na sugestię. Do endo. jestem zarejestrowana na za rok ale chyba trzeba będzie udać się prywatnie. Proszę o jakiekolwiek wskazówki i pozdrawiam