Lęk jest naszym przyjacielem

napisał/a: jadwigaszpaczynska 2009-11-13 16:11
Witam Wszystkich.
Obiad sie gotuje, wiec posieję trochę moich wierszowanych przemysleń na temat , no i żeby trochę odczarować ten piątek 13-g0.

Korzystam z tego ciała,
ALE NIE TYLKO NIM JESTEM,
posiadam tez Boską Duszę,
która kieruje mym sercem !
-------------
Kocham słońce oraz deszcz,
kocham wiosnę , zimę, lato,
kocham WSZYSTKO, CO NA ZIEMI,
stworzył dla nas - Boski TATO !
----------------
Czasem nam jakiś związek nie słuzy
a czasem nasza praca nam szkodzi,
z których ( ze strachu przed samotnością,
czy brakiem pieniędzy) nie chcemy - odchodzić !
-----------------
Gdy w stanie równowagi utrzymuję EMOCJE,
gdy nie pozwalam im sie wychylać,
wszystko sie samo porządkuje,
a ja za CUD ŻYCIA BOGU - dziękuję !
------------------
Zima ma dziś urok, dla mnie,
cieszę się, ze żyję, Panie !
--------------------
Drzemią w nas dziecięce lęki,
wyparte, niechciane,
które nas nękają dotąd
aż zostaną - wysłuchane !

Gdy przyjrzymy im sie z bliska,
po kolei, pojedynczo,
nie będą nas dłużej straszyć,
PRZESTANĄ BYĆ - TAJEMNICĄ !
--------------------
ZA KAŻDYM LEKIEM NERWICOWYM
kryje się ZAWSZE lęk życiowy,
przed wstydem, klęską lub cierpieniem,
albo przed śmiercią , odrzuceniem !

Usunęliśmy ze świadomości,
to co nas kiedyś złego spotkało,
każdy żal, wstyd, gniew, czy niemoc,
kiedy dotknęła nas czyjaś - przemoc

Dziś te uczucia wracają do nas,,
po to by przyjrzeć się im na nowo,
żebyśmy jako ludzie dorośli,
spojrzeli na nie sercem i głową !

Dopiero wtedy, wysłuchane,
przestaną do nas się dobijać,
w postaci lęków nerwicowych,
śpieszmy się, czas tak szybko mija !
---------------------
KTO WIOSNĘ W SERCU MA,
ten cieszyć sie potrafi,
jesienią tak jak latem,
po prostu -CAŁYM ŚWIATEM ! !
-------------

To my słabość zapraszamy,
żeby przebywała z nami,
mówiąc sobie takie słowa:
nie mam sił, jestem niezdrowa !

Lecz wystarczy zmienić słowa,
które sobie wciąż mówimy,
by obudzić w sobie siłę,
by się nie bać nawet -zimy !
----------------
Nie sieję tego, O CZYM NIE MYŚLĘ,
to dla mnie dzisiaj - OCZYWISTE!
-----------------
Gdy rozmyślasz o czymś wciąż,
JEST TAK, JAKBYŚ O TYM MARZYŁ,
sam to sobie wykreujesz
i to właśnie sie wydarzy
To jest zwrotka z jednego z moich wierszy z wątku o leku.
-----------------
Przestałam " marzyć " o chorobie,
a wtedy ona poszła - sobie !
------------------
Stań się PANEM ŻYCIA,
nie jego - ofiarą,
wtedy twoje życie,
przestanie być - karą !
------------------
Ludzie żyją, jak umieją,
po swojemu sie starają,
Ci , co dają DAJĄ Z SIEBIE WSZYSTKO,,
są radości bardzo - blisko !
------------------
Życie jest DAREM,choć większość z nas,
traktuje je bez szacunku ,
palimy, ćpamy, wciąż narzekamy,,
nadużywamy różnych - trunków !

ŻYCIE TO CUD i wiedzą o tym,
ci co je niemal - utracili,
potrafią cieszyć się każdą chwilą,
bo się na nowo - narodzili !
----------------
Można ugrzęznąć w swoim cierpieniu,
można je - przepracować,
usunąć śmieci ze swej Duszy,
jak brylant ją - wyszlifować !
-----------------
Jeśli uczymy się czystej MIŁOŚCI,
a dla mnie nie ulega to wątpliwości,
MUSIMY UMIEĆ WYBACZYĆ - WSZYSTKO,
żeby po śmierci być Boga - blisko !

Na tym kończę te moje przemyślenia.Mam nadzieje, ze ktoś dzięki nim inaczej spojrzy na pewne sprawy(mnie tez ktoś , kiedyś pomógł spojrzeć inaczej).Pozdrawiam
napisał/a: jadwigaszpaczynska 2009-11-17 12:24
Witam Wszystkich.
Mam kserokopie z książki dot.zdrowia psychicznego i nie tylko.Jak fachowcy okreslaja zdrową a także neurotyczna osobowość.
W)g mnie( czyli autora tej książki)zdrowie jest prawdziwym zdrowiem wtedy, kiedy odnajduje sie w harmonijnej i globalnej wymianie ze środowiskiem , w którym zyjemy.ISTOTA LUDZKA JEST BOWIEM BYTEM ciągle zmieniajacym sie , zanurzonym W CIAGLE ZMIENIAJĄCYM SIĘ ŚWIECIE.
Ludzka istota konstytuuje sie (buduje, tworzy-mój przypisek) przez ciągłą wymianę ze srodowiskiej wewnętrznym i zewnętrznym.Stale.Na kazdy doznany bodziec bodziec , zakłocajacy jej spokój REAGUJE PRÓBĄ ODTWORZENIA W SOBIE STANU RÓWNOWAGI, HARMONII POKOJU.

OSOBOWOŚĆ NEUROTYCZNA zatem ( w mojej wizji- czyli autora)) JEST OSOBOWOSCIĄ ZAMKNIĘTĄ, która żyje ZWRÓCONA KU SOBIE, odbiera informacje pochodzące z zewnątrz JAKO DOWODZĄCE JEJ NIŻSZOŚCI, BUDZĄCE NIEPOKÓJ itd.
Jestesmy tym, czym są nasze ciało, nasza psyche, nasz Duch.Również częścią negatywną/Kazdy nosi w sobie ludzką rasę w całej jej pełni( z jej wadami i zaletami,z jej złem i dobrem-mój przypisek).
Napisałam o tym taki wierszyk:

Co stanowi CENTRUM ŻYCIA NEUROTYKA,
dla mnie jest to jasne, ON ORAZ NERWICA !

Co stanowi dzisiaj CENTRUM MEGO ŻYCIA?
MIŁOŚĆ, RADOŚĆ , WOLNOŚĆ , lecz już NIE NERWICA !
------------------
Na czym się skupiamy, to siejemy w sobie,
CHCESZ ODZYSKAĆ ZDROWIE, NIE MYŚL O CHOROBIE !

Nie rozmyślaj o niej, nie drżyj przed nią ciągle,
gość ignorowany, opuści twe - bramy!!

Chociaż nie jest łatwo przestac się wsłuchiwać,
w swoje ciało, w umysł, JEST TO RZECZ MOŻLIWA !

Zacznij medytować, skup się na Miłości,
a odkryjesz w sercu KRAINĘ RADOŚCI !

Ja ją odnalazłam, więc wskazuje drogę,
jak obudzić Miłość, która jest w nas - BOGIEM !

Że BÓG JEST MIŁOŚCIĄ, wszyscy dobrze wiemy,
lecz od nas zależy, CZY JĄ - ODKRYJEMY !

Czy będziemy chcieli tak się napracować,
by zrobić porządek w swoich sercach, w głowach !

Miłość jest obecna w naszych sercach stale.
lecz pod kupa śmieci , TRUDNO JĄ ODNALEŹĆ !
----------------------
Przypomnę w tym miejscu inny wierszyk na ten temat, który wcześniej już zaprezentowałam, ale tematycznie pasuje do tego postu:

Jeśli chcesz zaprosić Miłość do Świątyni,
którą jest twe SERCE, musisz coś - uczynić !

Pięknie ja wysprzątać z lęków oraz złości,
tak jak swe mieszkanie, gdy zapraszasz - gości !
Na tym zakończę ten mój post.Pozdrawiam.
napisał/a: jadwigaszpaczynska 2009-11-20 18:29
Witam Wszystkich.
Trafił w moje ręce ostatni numer "Wróżki" z paroma interesującymi artykułami, w tym jeden pt."Twoja pula szczęścia".Jest w nim mowa o odkryciu przez uczonego amerykańskiego Dawida Lykkena w mózgu ośrodka szczęścia, który odpowiada za długotrwałe poczucie zadowolenia, szczęścia i radosci zycia.Uczony doszedł do wniosku, ze ten ośrodek wspomagają geny i nazwał je genami szczęścia.Natura zadbała, zeby poziom szczęścia w chwili naszego narodzenia byl nieco wyzszy niż poziom " genów smutku", które sa odpowiedzialne za pojawianie sie depresji.Oba te rodzaje genów maja za zadanie utrzymac nas w emocjonalnych ryzach..Co wazne, natura zadbała, zebysmy na starcie, geny radosci mieli aktywniejsze niż smutku.
Geny szczęścia bowiem na poczatku ewolucji miały słuzyć jako naturalny mechanizm , zachecania gatunku do przetrwania i popychac go w kierunku dalszej ewolucji.Na szczęście " genetyczna radość" tylko w połowie odpowiada za poziom naszego zadowolenia.Reszta zalezy od wychowania , relacji uczuciowych , wydarzeń jakich uczestnikami jestesmy przez całe zycie, a nawet środowiska, w którym przebywamy
--------------
W depeszy PAP mozna przeczytac : SZCZĘSCIE JEST ZARAŹLIWE i rozprzestrzenia się falami, w kręgu przyjaciół i rodziny.Jedynie w pracy nie można sie nimi zarazic- odkryli amerykańscy naukowct.
Badacze odkryli, ze grupy ludzi szczęśliwych i nieszczęśliwych tworzą sie na zasadzie pokrewieństwa społecznegoi bliskosci geograficznych.
Prawdopodobieństwo, ze dana osoba będzie szczęśliwa wzrasta o 42% jesli jej przyjaciel, ktory mieszka nie dalej jak 800m od niej, również jest szczęśliwy.Mamy większe o 8% szanse stać sie szczęśliwymi , w przypadku zamieszkiwania z zadowolonym z życia współmałżonkiem , a o 14 % wzrasta takie prawdopodobieństwo,, jesli w sąsiedztwie mieszka szczęśliwy rodzic.Zarazić szczęściem mozna sie rownież od sasiadów: dobre sąsiedztwo podnosi szanse na szczęście nawet o 34 %..
----------
Zdaniem prof.Edwarda Diesnera RADOSCI ŻYCIA MOZNA SIE NAUCZYĆ.Trzeba jedynie KOLEKCJONOWAĆ POZYTYWNE EMOCJE , nawet jesli musimy JE SAMODZIELNIE WYWOŁYWAĆ.Kazda pozytywna emocja , nawet " sztuczna", buduje nowe połączenie neuronowe.
Mozna więc POPRZEZ DOBÓR ODPOWIEDNICH SŁÓW , wywoływać w sobie pozytywne emocje, NAWET W NIEZBYT RADOSNYCH SYTUACJACH.Na tym własnie załozeniu bazuje NOWY PRZEBÓJ PSYCHOLOGII, tzw.PSYCHOLOGIA POZYTYWNA , która odrzuca stara metodę analizowania dawno przeżytych ZDARZEŃ TRAUMATYCZNYCH , na rzecz OMAWIANIA Z PSYCHOTERAPEUTĄ zdarzeń pogodnych, KTÓRE DOPIERO NADEJDĄ.
Radość zycia utrwalają : seks , rozrywka i dobre jedzenie, dobra praca - niekoniecznie.Dodatkową wiadomoscią potwierdzoną naukowo jest to, ze NA POZIOM RADOSCI ŻYCIA NIE MAJA WIĘKSZEGO WPŁYWU ani WYSOKI ILORAZ INTELIGENCJI, ani WYKSZTAŁCENIE, ani WIEK, ani nawet status materialny, choc w tym ostatnim wypadku sprawdza sie zapewne powiedzenie Stanisława Jerzego Leca: "Pieniądze szczęścia nie dają, ALE KAŻDY CHCIAŁBY SIĘ O TYM PRZEKONAĆ OSOBIŚCIE".
To sa tylko fragmenty tego artykułu, ale dające do myslenia.Pozdrawiam.
napisał/a: jadwigaszpaczynska 2009-11-21 09:17
Witam Wszystkich.
Ten post zainstalowałam juz na moim wątku na chemioterapii, gdyz dot.wyleczenia się z raka, ale jak juz pisałam "Lęk jest niczym rak DUSZY( ktos tak to ujął, a ja sie z tym zgadzam)), dlatego instaluję go tutaj, gdyz sa w nim informacje dot.wyleczenia sie z choroby - w ogóle.
.Te informacje pochodza z ksiązki "Sekret" Rhondy Byrne, ktorą polecam wszystkim osobom, chcącym nauczyc sie radości zycia i łatwiej radzic sobie z chorobami.Polecam ponadto obejrzenia filmu "Sekret", który powstał w oparciu o te książkę.Oto link http:michalpasterski.pl/filmy-video/the-secret-polskie-napisy/
Wracam do informacji z książki:
Jeśli ktos chory ma do wyboru odwołac sie do swojego umysłu i zbadac, CO WYWOŁAŁO STAN CHOROBY, albo posłużyc sie lekarstwem, to oczywiscie jest rzeczą rozsadną zdecydowac sie na leczenie , szukając jednoczesnie przyczyn choroby w swoim umysle.Kazda forma leczenia ma swoje prawa.
-------
Wszechświat to ARCYDZIEŁO OBFITOSCI.KIEDY SIE OTWIERASZ, by odczuc obfitość Wszechswiata , DOŚWIADCZASZ RADOŚCI , SZCZĘŚCIA,i wszystkich wspaniałych rzeczy, jakie Wszechświat ma dla ciebie: ZDROWIA, BOGACTWA, DOBREGO USPOSOBIENIA.Ale gdy sie ZAMYKASZ ZA SPRAWĄ NEGATYWNYCH MYSLI , będziesz odczuwał dyskomfort, doznawał bólu, cierpienia i miał wrazenie, ze kazdy dzień jest męką.( wiele osób na tym forum, tak właśnie mysli o swoim zyciu-mój dopisek)
--------
Mamy do czynienia s tysiącem różnych diagnoz i chorób.Stanowią po prostu słabe ogniwo.Sa rezultatem jednego - STRESU.
STRES ZACZYNA SIE od jednej negatywnej mysli.Jednej mysli, ktora wyrwała sie spod kontroli, a potem pojawiło sie ich więcej i więcej, az W KOŃCU UJAWNIŁ SIE STRES.Jest on efektem, ale przyczyną było negatywne myslenie( lęk przed czymś-mój przypisek).Bez względu na to, CO SAM WYWOŁAŁEŚ (swoimi negatywnymi myslami) mozesz to zmienic, jedną drobną pozytywną myśla, a potem kolejna.
NASZA FIZJOLOGIA TWORZY CHOROBĘ , by przesłac nam informacje , by powiadomic nas, że mamy zachwiana perspektywę , albo ŻE NIE MAMY W SOBIE MIŁOŚCI ANI WDZIĘCZNOSCI.Zatem sygnały i objawy ciała nie sa czyms strasznym.
Dr.Demartini mówi nam, ze MIŁOŚC I WDZIĘCZNOŚĆ ROZWIEJĄ WSZELKI NEGATYWIZM W NASZYM ŻYCIU , bez względu na formę, jaka przyjął Miłość i wdzięczność mogą rozdzielić morza i przenieść góry.Miłość i wdzięczność mogą poradzic sobie z kazdą chorobą.
----
Czesto zadawane pytanie brzmi: KIEDY U JAKIEJŚ OSOBY WYSTĘPUJE CHOROBA ALBO INNA DOLEGLIWOŚĆ, czy mozna tę sytuację odwrócic SAMĄ SILĄ "PRAWIDŁOWEGO MYŚLENIA"? Odpowiedź jest ABSOLUTNIE TWIERDZĄCA.
------------
Cathy GOODMAN ,jej własna historia: WYKRYTO U MNIE RAKA PIERSI.Naprawdę wierzyłam z całego serca , z całym przekonaniem, ze "JESTEM JUŻ WYLECZONA".Kazdego dnia mówiłam :"DZIĘKUJĘ ZA SWOJE WYZDROWIENIE".Powtarzałam w kółko: "Dziękuję za wyzdrowienie".Wierzyłam w głębi serca, ze jestem zdrowa.Patrzyłam na siebie tak, jakby w moim ciele NIGDY NIE BYŁO RAKA.
Jedna z metod jakie stosowałam BY SIĘ WYLECZYC było OGLĄDANIE ZABAWNYCH FILMÓW.Nie robiłam nic innego Tylko sie ŚMIAŁAM BEZ KOŃCA.Nie mogłam sobie pozwolic na jakikolwiek stres , bo wiedziałam , ze jest on JEDNĄ Z NAJGORSZYCH EMOCJI W TRAKCIE REKONWALESCENCJI.Od chwili diagnozy do chwili WYLECZENIA UPŁYNĘŁO ok.3 miesiecy.Bez zastosowania jakiejkolwiek radio- czy chemio-terapii.
Ta piękna i inspirująca opowieść ukazuje TRZY POTĘŻNE SIŁY w działaniu: uzdrawiajacą siłę wdziecznosci , siłę wiary w to, ze sie otrzyma , wreszcie siłę smiechu i radosci , która pokonuje chorobę.
---------
U Normama Cousinsa( autora fil mów o zyciu w podwodnym świecie)stwierdzono "nieuleczalną" chorobę.Dowiedział sie od lekarzy, ze pozostało mu kilka miesiecy zycia.NORMAN POSTANOWIŁ SAM SIĘ WYLECZYĆ.Przez trzy miesiące nie robil nic innego , tylko oglądał zabawne filmy i sie śmiał.Choroba opusciła jego ciało w ciągu trzech miesięcy, a lekarze uznali jego uzdrowienie za cud.( ta historia jest opisana w książce Berniego Siegala "Miłość, cuda i medycyna":, z której ja korzystałam, lecząc sie z nerwicy lękowej, a potem z choroby nowotworowej).
Śmiejąc sie , NORMAN uwolnił cały swój negatywizm i przy okazji UWOLNIŁ CHOROBĘ.ŚMIECH JEST NAPRAWDĘ NAJLEPSZYM LEKIEM.

Gdy zrozumiałam jak wazne jest bycie wdzięcznym za wszystko, napisałam ten wierszyk:
JESTEM TAKA WDZIĘCZNA
I SZCZĘŚLIWA, PANIE,
RADOŚĆ W SWOIM SERCU
CZUJĘ - NIEUSTANNIE !
----------
Jestem szczęśliwsza niż jeszcze wczoraj,
bardziej odważna oraz mniej chora !

Podpowiadałabym do stosowania te wierszyki jako afirmacje, siejące w naszym sercu i umyśle radość i wdzięczność, a na efekty nie trzeba będzie długo czekać.Pozdrawiam.
napisał/a: jadwigaszpaczynska 2009-11-21 17:02
Witam Wszystkich.
Teraz popiszę moje wierszowane przemyslenia odnoszące sie KONKRETNIE DO LĘKÓW i do Życia.

Lęk informuje nas jedynie,
ŻE NADAL BRAK JEST NAM ODWAGI,
ze w jakiejś sferze, dziedzinie życia,
wciąż nie umiemy sobie - radzić !
-------------
Gdybyśmy sie nie bali " zwariowania",
gdybyśmy sie nie bali, ze umrzemy,
żadnej nerwicy byśmy nie mieli,
sami swe lęki - wywołujemy !
--------------
Gdy wciąż sobie wmawiasz,
ze czujesz sie chory,
'ze ci sił brakuje,
TAK WŁAŚNIE SIĘ CZUJESZ !
----------------
Nerwica może zabić,ja wiem coś na ten temat,
gdy trwa za długo, nieleczona,kiedy osoba jest nią - zmęczona!
------------
Otocz Miłością swe ciało, nawet gdy boli, doskwiera,
bo ciało niekochane, za życia więdnie, umiera !
--------------
Gdybyśmy na bieżąco lękom czoła stawiali,
gdybysmy wciąż przed nimi nie uciekali,
nie mogłyby nas z taką siłą dopadać,
nie warto w sobie lęków na potem - odkładać!
--------------
Kto chce wyjść z nerwicy, musi się uzbroić,
w wiedzę i w cierpliwość, których lęk się boi!

Gdy poznamy siebie, wiemy KIM JESTEŚMY,
stajemy się bardziej pewni i skuteczni!

Wiedza o Wszechświecie, czym jest i jak działa,
pozwala się cieszyć , korzystaniem z ciała !
---------------
Można być jak Hiob i bać się WSZYSTKIEGO,
można czuć się Dzieckiem Bożym, nie bać się - niczego !
-----------------
Jestem gotowa zmierzyć się,z każdym najgorszym dla mnie lękiem,
bo tylko wtedy mnie opuszczą i nie pojawią się już - więcej !
-------------------
Gdybym głupich myśli kiedyś nie stworzyła,
efektów ich dzisiaj, bym nie doświadczyła !
-------------------
Odłącz emocje od wspomnień,
a wtedy czyste wspomnienia,
nie będą cię mogły dotknąć,
nie będą się włączać - zranienia !
--------------------
Pomóż mi, Ojcze, być niczym dziecko,,
UFNE I KOCHAJĄCE,
które nie boi się życia, świata,
bo wie, ze stworzył je BOSKI TATA !
---------------------
Lęk zapisany jest w naszych genach
i można nad nim panować, lub nie,
lecz kto obudzi w sobie odwagę,
ten coraz rzadziej będzie bał się !
----------------
Boski Duch w ludzkim ciele przypomina - DŻINA,
który pragnie się uwolnić,wydostać z - naczynia !
--------------
Można nauczyć się panować , nad swoim ciałem i myślami,
można nauczyć się sterować swym sercem oraz emocjami !
---------------
Z NERWICĄ NIE WARTO WALCZYĆ, trzeba ją poznać, oswoić,
walcząc z nią, tylko ja umacniasz, lepiej się przyznaj , ze sie życia - boisz!
----------------
Istnieje jeden dobry sposób, ŻEBY WYLECZYĆ SIĘ Z NERWICY,
stanąć naprzeciw leków swoich i po kolei je - rozbroić !!
-----------------
Możesz bać się czegoś , możesz się z tym zmierzyć,
w to, ze LOS ODWAŻNYM SPRZYJA, sam musisz - uwierzyć !
------------------
Dziś jestem wdzięczna za cierpienia,
których w swym życiu - doświadczyłam,
bez LĘKÓW - MOCY I ODWAGI,
w swym sercu bym - nie obudziła !

To na tyle tych moich przemyśleń.Pozdrawiam
napisał/a: jadwigaszpaczynska 2009-11-21 19:19
Witam Wszystkich.
MAM INFORMACĘ ( moim zdaniem bardzo interesujaca).Na innym forum zetknęłam sie z informacja, ze googlach jest taka jakby internetowa książka "Autoryzowany wywiad z Bogiem"Jest to cos w stylu "Rozmów z Bogiem"Walscha, o ktorych nieraz wspominałam.Wpisałam ten tytuł w google i wyskoczyła ta strona.Kliknełam na drugą od góry informacje i zaczął lecieć ten wywiad.Jest bardzo interesujący, bardzo prosty i porusza sprawe wpływu naszego myslenia na nasze zycie, szczęście i na tworzenie tego, czego chcemy.Jesli sprawdzicie i Wam sie spodoba, powiadomcie inme osoby./Ja kilka juz powiadomiła
napisał/a: misia801 2009-12-01 11:39
" Autoryzowany Wywiad z Bogiem" jest dla mnie wazną lekturą . Jednocześnie wymaga pełnego skupienia na tresci, ponieważ bardzo łatwo można odnieść wrażenie, ze nie do końca dotyczy nas samych.A JEST ZUPEŁNIE INACZEJ, PONIEWAZ ZAWIERA GŁĘBOKĄ PRAWDĘ, KTÓRA, JEŚLI JĄ POZNAMY I ZROZUMIEMY, ZDECYDOWANIE UŁATWI EGZYTENCJĘ. Czytałam tę publikację już 3 razy, za każdym razem wypisuję sobie nowe zdania, które mnie poruszyły i je stale powtarzam. Dla mnie to taka autoterapia. Jednoczesnie takie " uczłowieczenie Boga" jest o tyle cenne, że w jednej chwili poczujemy się akceptowni, nie - oceniani, nie - potępieni, lecz, że jesteśmy dziećmi, które się kocha, rozumie,pomaga i wspiera w takiej a nie wyidealizowanej rzeczywistości, w swiecie jaki nas rzeczywicie otacza. W prawdziwym naszym ludzkim zyciu. POLECAM.
napisał/a: ~Anonymous 2009-12-18 18:58
Witam wszystkich
Dawno nie udzielałem się na forum, chociaż od czasu do czasu zaglądam i czytam Wasze posty. Jestem bardzo zaniepokojony co stało się z p. Jadwigą. Dawno już nic nie pisała. Czy wiecie co się stało ? Bodajże Ania 32 gdzieś napisała, że p. Jadwiga została usunięta z forum ? Jak to możliwe ? Przecież wiedza zawarta w Jej postach może pomóc wielu osobom. Dziękuję za informację i pozdrawiam
napisał/a: megi111 2009-12-18 21:14
witaj kempes,niestety to prawda co napisala ania.
napisał/a: lucyna21 2010-01-25 15:11
Czytam kolejny raz i dziękuję Pani za pomoc w ukierunkowaniu moich działań, by jak najszybciej móc być szczęśliwa jak kiedyś, pozdrawiam
napisał/a: jjj3 2010-02-07 20:24
Mi sie ta ksiązka nie podoba-"Autoryzowany wywiad z Bogiem"...
Ponieważ uważam że jest rozumiana tu wolność...
Mi sie bardzo podobała książka "Wolność wewnętrzna. Moc wiary, nadieji i miłości" Jacquesa Phillippe.
napisał/a: k23 2010-02-07 20:55
Skoro juz o ksiazkach to polecam Wam ksiazke: "Wolnosc jest wszystkim amiłosc to cała reszta" R.Bandlera i O. Fitzpatricka. Ksiazka o tym jak mozna zmienic swoje zycie, jak rozwiazywac problemy i tworzyc swietne zwiazki. O tym co nam sie wydaje i jak mozna zyc szczesliwie. Jedna z najlepszych ksiazek jakie kiedykolwiek miałem w rekach.