Leczenie (niby) astmy nie daje rezultatow

napisał/a: dychnacse 2016-02-02 15:04
Witam,

starałem się jak najkrócej, ale jako że historia mojej choroby to ponad pół życia to i tak trochę tego jest.

Chciałbym się poradzić tutejszej społeczności czy jest coś jeszcze co można sprawdzić, zrobić przy (rzekomej) astmię? W lecie zeszłego roku zacząłem się po latach leczyć na astmę (z powodu nawrotu), jednak tak jak przy poprzednich trzech próbach i tym razem więcej ulgi sprawia mi zmiana pogody na chłodniejszą, a przy ataku powoli sączone piwo lub gumy do żucia, aniżeli leki.
Alegolog u której się leczę jest w miarę otwarta na różne możliwości jednak widzę że kończą sie już możliwości.

Według kardiologa wszystko ok, Laryngolog to samo (chociaż nie mogę nikogo namówić na bronchoskopie, a wątpię żeby laryngolog mógł przyjzec się dobrze krtani i tchawicy lusterkiem)

Chlamydia i Mycoplasma w IgG mocno dodatnie, w IgM ujemne

Glista ludzka ujemnie

Badanie kalu na pasożyty (2 razy) - ujemnie

TSH w normie

IgE całkowite (zawyżone)
283,3 IU/ml < 100 norma

Liczba Monocytów (zawyżone)
1,00 x10´3/ul < 0,80
Liczba eozynocytów (zawyżone)
0,46 x10´3/ul < 0,45

% Monocytów (zawyżone)
14,4 % 1,0 - 14,0
% Eozynocytów (zawyżone)
6,6 % (< 5,0)

Mono% (obniżone)
3.3 (norma od 4)

RDW (obniżone)
11.4 (norma od 11.5)

PCT (obniżone)
0.13 (norma od 0.14)

MPV (obniżone)
62 (norma od 8)

PDW (podwyższone)
17.3 normo da 17)

Panel z krwi
Brzoza, olcha, leszczyna, kot (nie mam kota, a objawy mam cały roku)

Spirometria w normie (chociaż wydaje mi sie ze 100% to i tak mało przy mojej formie fizycznej w czasie kiedy robiłem badanie)

PEV1 (mierzone pikflometrem) nie spada podczas ataków

Podanie encortonu skutecznie podobnie jak przeczekanie (nie wiem czy cokolwiek dal, bo tak samo duszności przechodzą jak nic nie wezmę)

Salbutamol wydaje się nie robić różnicy

Podczas wysiłku fizycznego duszność zazwyczaj przechodzi (i nigdy nie pojawiły się duszności od wysiłku)

Spróbuje jeszcze w czwartek wywalczyć skierowanie na konkretniejsze badania na oddział, ale jak się nie uda to jedyne co mi pozostaje to alternatywne metody (odrobaczanie, azytromycyna według protokołu Hahna, chelatacja... ), bo według mojej wiedzy i tego co słyszę od lekarza, to więcej już się zrobić nie da...
napisał/a: Peter 2016-02-03 08:38
Faktycznie, konkretne przechorowanie (na co wskazuje wysokie IgG) chlamydii i mycoplasmy może być przyczyną astmy. Są mi znane badania potwierdzające efektywność leczenia makrolidami o przedłużonym działaniu osób mających astmę. Można spróbować, jeśli lekarz jest otwarty.
Odrobaczenie także nie zaszkodzi.