Leczenie Encortonem
napisał/a:
Tomasz19822
2010-03-25 14:15
Dzien dobry, bardzo prosze o rzetelna informacje. Od kilku lat borykam sie z nowotworem. Jest to ziarnica zlosliwa. Nie bede sie rozpisywal o leczeniu itp. bo nie o to tu chodzi by pisac biografie :) dlatego sie streszcze. Choroba postepuje i jest rowniez w sledzione ktora jest powiekszona i od tygodnia sprawia mi niemilosierny bol. Czy moge uzyc Encortonu by choc troszke ten bol usmiezyc? Jesli tak to w jakich dawkach? Srodki przeciwbolowe nie bardzo pomagaja. Jedynie troszke pomaga Ketonal 100mg. Biore 3 dziennie ale nie wiem czy nie za bardzo on jest szkodliwy. A o Encorton pytam gdyz zostal mi on po poprzednim leczeniu a z tego co pamietam byl on na zmniejszenie stanow zapalnych. A moze czegos innego moge sprobowac by choc na jakis czas pomoc sobie w bolu. Z gory dziekuje
napisał/a:
Vieri
2010-03-25 15:00
Witam,
Encorton jest bardzo silnym lekiem steroidowym, przeciwzapalnym a nie przeciwbólowym, byłby to więc chybiony. W mojej opinii NIEZBĘDNA jest wizyta u lekarza (najlepiej onkologa klinicznego lub lekarza prowadzącego), bo przez internet nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie ustalał leczenia. Pamiętaj, że na ketonalu świat się nie kończy, może trzeba włączyć tramadol na przykład (w formie tramadol + NLPZ np. Zaldiar). Musisz o tym porozmawiać z lekarzem.
Pozdrawiam
Encorton jest bardzo silnym lekiem steroidowym, przeciwzapalnym a nie przeciwbólowym, byłby to więc chybiony. W mojej opinii NIEZBĘDNA jest wizyta u lekarza (najlepiej onkologa klinicznego lub lekarza prowadzącego), bo przez internet nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie ustalał leczenia. Pamiętaj, że na ketonalu świat się nie kończy, może trzeba włączyć tramadol na przykład (w formie tramadol + NLPZ np. Zaldiar). Musisz o tym porozmawiać z lekarzem.
Pozdrawiam