lamblie - jak leczyć?

napisał/a: pawelc28 2013-05-14 20:23
We wcześniejszych postach opisałem całą swoją historię. Robiłem wielokrotnie badania kału i nic nie wychodziło. Robiłem usg, gastroskopie, kolonoskopie i wiele badań krwi i wszystko było ok. Więc pojechalem do prywatnej kliniki w warszawie i badała mi taką jak by "różdżką" no i faktycznie po przeleczeniu jedynie co ustąpiło to to że przestałem chudnąć. Teraz jeżeli wystrzegam się słodyczy i nabiału to jest w miarę ale i tak nie do końca. Nie pomagają mi nawet probiotyki gdzie kiedyś działały na mnie błyskawicznie. Miałem tasiemca na 100%. Teraz po zjedzeniu słodyczy czy mleka mam silne bóle z prawej strony i bóle żoładka. Biały osad na języku został ale smak troszeczke się poprawił. Mam wrażenie że przez te pasożyty uczuliłem się mocno na laktozę i na cos jeszcze. Na gluten raczej nie jestem uczulony, chyba że w małym stopniu bo po chlebie nie czuję się źle. Mam w planach teraz zbadać alergeny i z tym zrobić porządek. Najgorsze dla mnie jest to że nie mogę przytyć. Strasznie mi z tym źle bo wyglądam jak z oświęcimia:/
napisał/a: wojtas8585 2013-05-14 23:06
biały nalot na języku świadczy o grzybicu jelita grubego ( złej flory jelita grubego) ja też na to cierpie też mam biały jężyk np po piwie albo po ziemniakach .To nie jest tak jak ci sie wydaje że wyleczyłeś pasożyty to wszystko jest wporządku teraz doprowadź jelita do porządku poczytaj sobie o grzybicy jelita grubego leczy się to przedewszystkim dietą i jeszcze troche potrwa zanim wrócisz do zdrowia
napisał/a: Woman85 2013-05-15 11:42
Ja uważam, że zioła pomagają, gorzej jest natomiast z homeopatią, bo one są tak rozcieńczone, że trudno uwierzyć, że w tym spirytusie jest jakiś lek...Jeśli chodzi o leki na receptę, to ja ich unikam jeśli mogę, bo one zawsze szkodzą, na jedno pomogą, a przy okazji uszkodzą inne nasze organy, poza tym jak ktoś ma wrażliwe jelita (jak ja) powinien unikać wszelkiej chemii.
napisał/a: konradek221 2013-05-16 13:43
paraprotex pomaga jak kadzidło umarłemu. Wszyscy, którzy o nim piszą dostają za napisany post polecający ze 20 groszy.
napisał/a: Malski 2013-05-18 19:30
Do Wojtas8585 Czy mógłbyś bliżej przybliżyć jak stosowałeś ten Furazolidon: jak długo i w jakiej dawce. Czy wyleczenie wiąże się z ustąpieniem wcześnej odczuwanych przez Ciebie objawów?
napisał/a: wojtas8585 2013-05-20 12:24
Dawkowanie pisze na ulotce ja brałem 30 ml 4x na dobę (co 6 godz) przez 7 dni potem 7 dni przerwy i znów 7 dni lek jest słodki jak cholera .Z tego co sie dowiedziałem to to furazolidon wycofali z produkcji ale jeszcze w nie których aptekach mają
napisał/a: 5538858 2013-10-22 13:41
Wiem, jak się wyleczyć z lambii! Męczyłem się przez około rok, zanim udało mi się siebie zdiagnozować. Moje objawy:

- bardzo długie i nigdy nie kończące się bekanie, podczas bekania uczucie kurczenia się w brzuchu i ból; gdy napnę mięśnie brzucha i tak potrzymam, zaczynam bekać
- bekanie czasami na przemian z chwilową czkawką
- przelewanie się i burczenie w brzuchu, w dolnej i górnej części
- twardy brzuch, dolna prawa strona
- uczucie jakbym miał w brzuchu baloniki wypełnione wodą
- kłucie w plecach, mniej więcej w tych samych punktach, gdzie po przeciwnej stronie ciała są sutki. nasila się po jedzeniu i przy kucaniu
- klucie po lewej stronie szyi, tak 4cm w dol i w lewo od jabłka adama
- bol brzucha i nasilone odbijanie sie po zjedzeniu slodyczy, chleba
- po wypiciu szklanki mleka mam problemy z widzeniem, kreci mi sie w glowie, pieką mnie oczy, zawroty glowy
- na początku infekcji, gdy się mnie dotknęło w prawym boku, to podskakiwalem jak kopnięty prądem (lekarz niepoprawnie zdiagnozowal to jako wyrostek robaczkowy)
- wypitą wodę wysikuję po 30-50 minutach, w gorszym stadium bylo to 15-20 min

Tutaj znalazłem artykuł w języku angielskim o wyleczeniu się z lambliozy naturalnymi sposobami. http://www.thorne.com/altmedrev/.fulltext/8/2/129.pdf

Jak ktoś nie poczyta po angielsku, to:
- mowa tam o tym, żeby antybiotykow uzywac tylko w fatalnych przypadkach, bo moga one tylko pogorszyc sprawe
- zakaz spozywania glukozy, nabialu (laktoza), tluszczy, slodyczy

co spozywac:
- kapusta kiszona
- duzo błonnika
- kielki, otreby (np. kielki przenicy): dwie lyzki stolowe 3 razy na dzien
- probiotyki
- prebiotyki
- czosnek
- pippali rasayana (indyjski preparat z ziol, ktory wyleczyl lamblioze w 15dni)
- berberys pospolity

Przepraszam, ze napisalem tego posta tak byle jak. W niedalekiej przyszlosci planuje przetlumaczyc ten artykul. Jesli masz juz dosc lambliozy, to postaraj sie za wszelka cene zapoznac sie z trescia tego artykulu - translator, wynajem tlumacza, czy cos.

Pozdrawiam,
Marcin
napisał/a: wojtas8585 2013-10-22 18:02
ciekawe zioła a gdzie je kupiłeś albo zdobyłeś?
napisał/a: 5538858 2013-10-27 02:21
Tego pippali rasayana jeszcze nie mam, ale można łatwo zamówić przez internet z Indii.
napisał/a: 5538858 2013-10-28 14:18
Przy przyjmowaniu błonnika nie zapomnieć o zażywaniu wystarczającej ilości wody.

Jeśli masz następujące objawy:
- wzmożone pragnienie
- zawroty głowy
- wizja jak po alkoholu
- uczucie, że zaraz zemdlejesz
- nie możesz porządnie otworzyć oczu
- jesteś wycieńczony

To najprawdopodobniej oznacza odwodnienie. Pić tyle samo wody ile wysikujesz.

To jest naprawdę upierdliwe, szczególnie jak masz na studiach zajęcia po 90min. Cięzko wytrzymać bez pójścia do łazienki.
napisał/a: 5538858 2013-11-28 07:49
Ok minęło już trochę czasu odkąd zacząłem leczenie i wiem już trochę więcej.

Problemy z widzeniem były prawdopodobnie spowodowane spożyciem mleka albo niezłożonych węglowodanów. Jeśli nie jem całkowicie produktów mlecznych, prostych węglowodanów (chleb, makaron) i słodyczy ani innych rzeczy zawierających duże ilości cukru, to jest w porządku. Oddawanie moczu też się polepszyło. Już nie muszę chodzić do łazienki co 40min.

Najepsze efekty daje kapusta kiszona, czosnek i wszelkie sfermentowane rzeczy. Ryż nie szkodzi (złożone węglowodany) więc można go jeść zamiast chleba i makaronu. Pisałem, że jogurt szkodzi, ale bardzo male ilości jogurtu z dobrymi bakteriami zdają się pomagać. Polecam poeksperymentować. Klucz jest w obserwowaniu reakcji swojego ciała na spożyte jedzenie.

Po kapuście kiszonej bulgotanie w brzuchu i obfite gazy i odbijanie się. Zakładam, że jakby jeść samą tylko kapustę kiszoną przez jakieś 2 tygodnie, to wyleczyłoby to z lambliozy.
napisał/a: 5538858 2013-12-09 02:23
Co tam u Ciebie wojtas, ja jestem załamany. Przez krótką chwilę mi się polepszyło, ale nie widziałem konkretnych rezultatów, więc zacząłem myśleć, że to jednak nie lamblia. Tym bardziej, że lekarz mi powiedział, że najpewniej mam drażliwe jelito i nie ma sensu robić gastroskopii ani kolonoskopii. Ale jak dzisiaj jeszcze raz przeczytałem ten temat, to ponownie utwierdziłem się w przekonaniu, że to jednak lamblia, bo mam identyczne objawy, co Ty. Na razie robię badania krwi, kału (3 próbki) i usg, ale wątpię, że to coś da.