Krwawienie z żył nakuwanych niegdyś wenflonami.
napisał/a:
oholibam
2008-01-06 21:13
Otóż moja dziewczyna miała w szpitalu powbijane w żyły na dłoniach wenflony. Cierpiała z tego powodu przy każdej kroplówce - bardzo bolały ją wtedy żyły. Po wyjściu ze szpitala żyły bolały jeszcze dość długo i potrafiły czasem sie otwierać w tym miejscu powodując krwawienia. Ostatnio po ok 3 miesiącach w miejscach dawnych nakłuć znowu zaczęły pojawiać się krwawienia.
Odnosząc to do mojego przykładu gdy wenflony zawsze miałem wbijane w okolicach zgięć ręki (łokcia) i po ich wyjęciu ślad po nich bardzo szybko zanikał o krwawieniach nawet nie wspominając zaczynam się martwić tą sprawą.
Czy to normalne?
Odnosząc to do mojego przykładu gdy wenflony zawsze miałem wbijane w okolicach zgięć ręki (łokcia) i po ich wyjęciu ślad po nich bardzo szybko zanikał o krwawieniach nawet nie wspominając zaczynam się martwić tą sprawą.
Czy to normalne?
napisał/a:
edytahk
2008-01-06 21:47
Nie to nie jest normalne!wrecz niepokojace musi sie zgłosic do lekarza po wyjeciu wenflonu jak po kazdym innym wkłuciu nie powinno byc zednych wiekszych krwawien a tym bardziej po takim czasie.
napisał/a:
oholibam
2008-01-06 21:51
Czym taki krwawienie może być w takim razie spowodowane?
napisał/a:
edytahk
2008-01-06 22:02
Przyczyny moga byc rózne-gdyby to były świeze wkłucia powiedziała bym że słaba krzepliwosc-czy zapalenie naczyn krwionosnych.W każdym razie konieczne jest zrobienie morfologi i konsultacja lekarska