krwawienie wielonarządowe->śp. farmakologiczna

napisał/a: Vanilia2 2013-07-21 16:54
Słuchajcie. mam do was takie pytanie
a więc pytanie nr. 1
skąd krwawienie wielonarządowe ?
nie jestem lekarzem ale mi się wydaje że
takie krwawienie następuje po jakiś wypadkach , pobiciach....
hmmm czy może ono nastąpić tak "ot tak" ?
no i drugie pytanie
śpiączka farmakologiczna
czy można się z niej nie wybudzić ???
Mam nadzieję że ktoś będzie umiał odp na moje pytania
wiem że są nie składne, przepraszam :(
napisał/a: ratownik_0395 2013-07-21 21:34
Witam.
Krwawienie wewnętrzne może pojawiać się samoistnie, niekoniecznie jako efekt wypadku czy urazu. Krew gromadzi się w jamach ciała i nie wypływa poza organizm. Przyczyną mogą być samoistne pęknięcia naczyń krwionośnych w przebiegu różnych chorób np. tętniaka aorty, zaburzeń krzepliwości krwi, pęknięcia żylaków czy też chorób nowotworowych. Krwawienia te są szczególnie niebezpieczne i są stanem bezpośredniego zagrożenia życia.
Tak, ze śpiączki farmakologicznej można się nie wybudzić jeśli została dobrana nieodpowiednia dawka leku lub istnieją dodatkowe choroby przewlekłe, które obciążają chorego. Śpiączka ta jest jednak przeprowadzana tylko i wyłącznie w lecznictwie zamkniętym na oddziałach intensywnej terapii, i w większości przypadków po zaprzestaniu podawania środków farmakologicznych udaje się prawidłowo wyprowadzić chorego z takowego stanu.
napisał/a: Vanilia2 2013-07-22 16:15
Hmmm czyli jeżeli chory nie wybudził się i zmarł
to możliwe że odpowiedzialny jest szpital ?
bo chorób przewlekłych chyba nie było....
ups....
dziękuję bardzo za odp :)
napisał/a: ratownik_0395 2013-07-22 17:47
Do takiego krwawienia może także dojść, jeśli doszło do nagłego wzrostu ciśnienia tętniczego, lub po prostu naczynie było osłabione. Przyczyn samoistnego (tzn. takiego, gdzie nic nie wiadomo o chorobach przewlekłych) krwawienia jest wiele.
W zaistniałej sytuacji, jeśli chory zmarł najkorzystniejsze chyba będzie skierowanie ciała na sekcję zwłok, która wyjaśni przyczynę zgonu. Pozdrawiam
napisał/a: Vanilia2 2013-07-22 18:54
hmmm no właśnie , sekscja zwłok już nie możliwa. chora już jest pogrzebana
a lekarz jakoś bardzo nie chętnie mówił o sekcji.
właściwie w ogóle nie mówił....
odradzał wręcz.... :(
pozdrawiam
napisał/a: ratownik_0395 2013-07-22 19:03
Rozumiem ...
Ale muszą być jakieś diagnozy postawione, na podst. których chora przebywała w szpitalu, przyczyna zgonu, jakaś przeszłość medyczna. Trzeba wszystko przeanalizować dokładnie.
napisał/a: Vanilia2 2013-07-22 21:35
A więc chora trafiłą do szp przez krawienie z żołądka
wieczorem ją operowano
lekarz stwierdził że krwawiła prawie z każdego narządu
potem ją wprowadzili w stan śpiączki farmakologicznej
po dwóch dniach przestali jej podawać "te" leki
no i umarła... w sumie to też dla mnie dziwne
odstawili ją od teków wywołujących śpiączkę
i niedługo potem zmarła ?
hmmm jeszcze myśle o takiej sprawie ciocia kiedyś miała wrzody
pewnie na żołądku,może one dały tak popalić ?
może doszło do perforacji ścian żołądka ?
tak kombinuje sobie.....
Ehhh myśli Pan że mi -siostrzenicy-
pokazaliby dokumentacje Cioci?
niestety nie mam żadnego oświadczenia od niej?
jej śmierć była nagła, nikt takiego nie posiadał....
napisał/a: ratownik_0395 2013-07-23 14:58
Vanilia napisal(a):A więc chora trafiłą do szp przez krawienie z żołądka
wieczorem ją operowano
lekarz stwierdził że krwawiła prawie z każdego narządu
potem ją wprowadzili w stan śpiączki farmakologicznej
po dwóch dniach przestali jej podawać "te" leki
no i umarła... w sumie to też dla mnie dziwne
odstawili ją od teków wywołujących śpiączkę
i niedługo potem zmarła ?
hmmm jeszcze myśle o takiej sprawie ciocia kiedyś miała wrzody
pewnie na żołądku,może one dały tak popalić ?
może doszło do perforacji ścian żołądka ?
tak kombinuje sobie.....
Ehhh myśli Pan że mi -siostrzenicy-
pokazaliby dokumentacje Cioci?
niestety nie mam żadnego oświadczenia od niej?
jej śmierć była nagła, nikt takiego nie posiadał....



Więc wg mnie to tak: Krwawienie z żołądka było dość obfite i trudne do zahamowania, więc podjęto decyzję o operacji. Wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej, z powodu dużego obciążenia chorej, lecz po dwudniowej hospitalizacji zaczęto chorą wybudzać. Niepowodzeniem była albo próba wybudzenia ze śpiączki albo zbyt ciężki stan chorej, który pozwoliłby na dalsze utrzymywanie jej w takim stanie tudzież zbyt ciężki stan, żeby przeżyć (z powodu masywnego krwotoku). Myślę, że po śmierci pacjentki dokumentacja jest strzeżona w większym stopniu i skoro nie ma upoważnienia do wglądu do dokumentacji może być problem. Proszę próbować, może wszystko jeszcze będzie w miarę dobrze. Pozdrawiam