Krew utajona w kale oraz bakterie E.coli w moczu

napisał/a: sloneczko19871 2013-03-25 15:19
Witam. Mam problem... Od ok 4 tygodni mam bóle podbrzusza promieniujace do nerek,jakiś czas temu oddałam kał z dużą ilością krwi. Zaniepokojona tym faktem udałam się do lekarza rodzinnego,ten wystawił skierowanie do chirurga. Chirurg zlecił badania: posiew moczu,kał na krew utajoną oraz usg jamy brzusznej. Dzisiaj odebrałam wyniki : krew utajona w kałe -dodatnia, posiew moczu- wychodowano bakterie E. coli >10^6 CFU/ml. Wyniki mnie trochę zaniepokoiły. Za tydzień mam mieć wykonane badanie usg i z wszystkimi wynikami zjawić się u chirurga,ale to dla mnie wieczność. Jestem osobą młodą, mam 25 lat i dwójkę dzięci. Proszę powiedzięć czy powinnam się czegoś obawiać?
napisał/a: Wasztyl 2013-03-25 23:40
Czy są jakieś problemy podczas wypróżniania?
Czy boli Cię żołądek/zgagi/odbijanie ?
Czy boli jak uderzysz się w tył pleców okolicę nerek?

Układ moczowy prawdopodobnie jest zainfekowany - leki przepisane przez lekarza powinny pomóc. Przyczyn krwi w kale może być wiele stąd moje pytania.

pozdrawiam:)!
napisał/a: sloneczko19871 2013-03-26 10:29
Nie mam problemów z wypróznianiem. Często dokuczają mi bóle żołądka,ale usg robione 8 miesięcy temu nic nie wykazało jedynie piasek w nerkach. Nerki bolą od jakiś 4 tygodni, wczoraj ból był tak silny że nie byłam wstanie się wyprostować, trwał kilka godzin mimo iż biorę nospę forte.
napisał/a: Wasztyl 2013-03-26 22:28
sloneczko1987 napisal(a):Nie mam problemów z wypróznianiem. Często dokuczają mi bóle żołądka,ale usg robione 8 miesięcy temu nic nie wykazało jedynie piasek w nerkach. Nerki bolą od jakiś 4 tygodni, wczoraj ból był tak silny że nie byłam wstanie się wyprostować, trwał kilka godzin mimo iż biorę nospę forte.


Idź do lekarza po skierowanie na gastroskopię, przy okazji niech pobiorą wycinki czy jest obecna H.pylori(powiedz o bólach żołądka, krwi w kale i tym, że stolec jest ok). Na nerki koniecznie musisz dostać leki bo samo nie przejdzie, no i bez obaw po terapii powinno być już ok a nie ma się co męczyć.


AAA jeszcze jedno pytanie: czy może bierzesz jakieś leki przeciwbólowe typu aspiryna?
pozdrawiam:)
napisał/a: sloneczko19871 2013-03-26 22:48
Kilka lat temu miałam stwierdzone h.pylori,ale potem wszystko wróciło do normy i zapomniałam o tym. Nie biorę aspiryny czasami tylko panadol. Proszę odpowiedzieć mi tylko czy to możliwe żeby przyczyną moich dologliwości mógł być np rak jelita grubego? Trochę sie martwię.
napisał/a: Wasztyl 2013-03-26 23:37
sloneczko1987 napisal(a):Kilka lat temu miałam stwierdzone h.pylori,ale potem wszystko wróciło do normy i zapomniałam o tym. Nie biorę aspiryny czasami tylko panadol. Proszę odpowiedzieć mi tylko czy to możliwe żeby przyczyną moich dologliwości mógł być np rak jelita grubego? Trochę sie martwię.


No to koniecznie proszę się zabrać za "zabicie" tej bakterii - i tutaj potrzebne są leki na receptę.
W tym wieku myślę, że na prawdę nie ma się czym martwić ALE proszę nie zapominać, że właśnie H.pylori przyczynia się do powstawania wrzodów, ich nie gojenia się a to może zapoczątkować proces nowotworowy, dlatego konieczna jest jej eradykacja. No i to raczej nie jest ten etap także bez obaw!:)
Jeśli chodzi o nowotwory to bardzo dużą rolę tutaj odgrywają geny - więc jeśli w rodzinie były takie przypadki - trzeba być czujnym i badać się częściej, jeśli nie - staramy się robić wszystko, żeby nie sprzyjać powstawaniu. (jeśli chodzi o jelito to nie dopuszczać do nieleczonych przewlekłych stanów zapalnych, nie dopuszczać do częstych zaparć, leczyć hemoroidy itd. no i wtedy na prawdę trzeba mieć dużego pecha, żeby się dorobić nowotworu złośliwego jakim jest rak).

pozdrawiam:)