KOSZT BADANIA gastroskopi
napisał/a:
paula10
2006-09-01 00:31
Witam. Mam pytanie. Raz miałam robioną gastroskopię, miałam skierowanie, lekarz obciążył mój Ośrodek Zdrowia kosztami, teraz mam mieć robioną drugi raz, lekarz powiedział, że załątwi mi to bez skierowania itp. (poprostu miły koleś :) ) i teraz nie wiem, czy musze płacić za to badanie w szpitalu, a jak tak to ile? Pozdrawiam.
Może wiecie jak mam się nie stresować?
Jeszcze 2 tygodnie do badania a mi serducho powoli już wysiada.... 
Może wiecie jak mam się nie stresować?
Jeszcze 2 tygodnie do badania a mi serducho powoli już wysiada....
napisał/a:
plb1985
2006-09-02 03:23
ceny gastroskopii to g. diagnostyczna (100-150) lub g. diagnostyczna z biopsją (150-250) a czy będzie trzeba zapłacić to nie wiem, zależy jak lekarz załatwi - najlepiej zapytaj się ;)
w jakim celu powtórna gastroskopia?
w jakim celu powtórna gastroskopia?
napisał/a:
_Paula_
2006-09-03 03:12
No jak miło. W końcu ktoś udzielił mi odpowiedzi na moje pytanie (musiałam zmienić profil, bo z tamtym było coś nie halo) i to osoba, której na tym forum najbardziej ufam Pierwsza wykazała, że mam coś nie tak z żółcią, nie jest tam gdzie powinna czy coś takiego, lekarz mówił o jakimś jeziorku....... byłam zestresowana wiec za duzo nie pamietam Brałam przez 3 miechy Lanzul, i teraz ma się okazac czy jest poprawa czy dalej trza łykać tabletki. Oooo. A co do tego, że mam zapytać, to jakoś mi głupio Dzięki za odp. Już myślałam, że mi nikt nie odpisze na moje jakże skomplikowane pytanie
napisał/a:
plb1985
2006-09-03 11:17
co do pytania to spytaj czy to badanie będzie wiązało się z jakimiś kosztami czy wszystko pokryje nfz... (myślę, że jeśli lekarz rodzinny to załatwia to nikt nie bedzie Ciebie obciążał, co innego kiedy sama miałabyś sobie załatwić badanie prywatnie)
co do schorzenia to pewnie chodziło o jakiś refluks, może dwunastniczo-żołądkowy (jeziorko śluzowe z żółcią), choć leczenie samym lanzulem nie do końca przemawia za tym
a swoją drogą to nie wiem jak to przetrzymać, bo nigdy nie miałem, ale może, choć wyda to się śmieszne, można poćwiczyć na makaronie - gorzej jest jeśli ktoś wkłada tą rurkę do gardła - najlepiej samemu ją połykać w dostosowany do siebie tempie
co do schorzenia to pewnie chodziło o jakiś refluks, może dwunastniczo-żołądkowy (jeziorko śluzowe z żółcią), choć leczenie samym lanzulem nie do końca przemawia za tym
a swoją drogą to nie wiem jak to przetrzymać, bo nigdy nie miałem, ale może, choć wyda to się śmieszne, można poćwiczyć na makaronie - gorzej jest jeśli ktoś wkłada tą rurkę do gardła - najlepiej samemu ją połykać w dostosowany do siebie tempie
napisał/a:
_Paula_
2006-09-03 15:17
dokładnie, to było jeziorko śluzowe z domieszką żółci.... Dziękować za odp.