kolano- chondromalacja

napisał/a: basiado 2009-04-14 20:15
Witam

Mam chondromalację rzepki III/IV prawego kolana, drugie ponoć w gorszym stanie przez nieustanne odciążanie tego chorego. Wszystko to po wypadku 22 lata temu, obecnie mam 40-kę
Artroskopie przeszłam 4 lata temu
Widzę, ze w wiekszości piszą tu ludzie młodzi, do tej pory czynnie uprawiający sport. Dorzuce tez coś ze swoich doswiadczeń - ktos wspomnial w poście, ze tak naprawdę lekarze nie wiedzą jak ugryźć ten temat. takie jest tez moje odczucie - zaliczyłam wizyty u kilku lekarzy i naprawdę rózne spojrzenia na sprawę. Najlepiej chyba bazując na doswiadczeniach innych / np to forum/ plus własne obserwacje, opracowac metode postepowania. Ja owszem, co roku zaliczam serie zabiegów / nie widzę poprawy żadnej - choc muszę wypróbowac jeszcze krioterapię. Zjadam glukozaminę w róznej postaci, ale przede wszystkim stawiam na ruch - głównie rowerek. Moje kolana sa w takim stanie, ze nie mogę biegac, odpusciłam sobie góry moje ukochane, ale zostaje mi rowerek. W ten sposób chce wmocnić mięśnie i odciążyć kolana, jednoczesnie jak potwierdzaja wszyscy; ruch pomaga odzywic stawy, a o to chodzi. Nie wyobrazam sobie nie chodzic, nie moge do tego dopuscic, ale mam przekonanie, ze wszystko zalezy własnie od tego, czy bede konsekwentnie wzmacniac miesnie
Jeszcze jedna obserwacja - schladzanie - 2 lata temu spedziłam nad morzem troche czasu / pogoda nie sprzyjala, więc non stop rowerek i zimne kapiele. Byłam jak nowiutka
napisał/a: ronaldo1 2009-04-17 09:41
ja to mam w obydwu kolanach miałam już operacje na prawym i na lewym kolanie stopień ten sam 2/3 chondromalacji powiem szczerze że problem jednak powraca lewe kolano miałam operowane jakiś rok temu znowu zaczyna boleć. Prawe było operowane prawie 2 miesiące temu z prawym jest gorzej niezgina się do końca miałam powikłanie krwiak ściągany punkcją kolano boli w tym samym miejscu co przed operacją mam tylko 17 lat a moja przygoda z kolanami zaczeła się w wieku 15 co będzie za pare lat skoro w takim wieku mam tak bardzo zniszczone kolana.podczas operacji nawiercali mi ten ubytek zaruwno w iednym jak i w drugim kolanie czy to dobra metoda leczenia mam jeszcze jedno pytanie dotyczące prawego kolana czy moły zrobićsię zrosty.a wszystko to przes muj ukochany sport piłka norzna czy już nigdy niebęde mogła trenować.
napisał/a: kacha1111 2009-04-17 12:18
czesc :) Jutro będą dwa lata od mojej pierwszej artroskopii jak na razie do tej pory tylko co jakiś czas mnie coś zabolało, w końcu chyba ma prawo. Ale od kilku dni zaczęło mnie bardziej to kolano boleć :/ Nie mówiąc o drugim na które w ogóle artroskopia nie pomogła a miałam na drugą nogę artroskopię 10 miesięcy temu. Nawet byłam z tym problemem u reumatologa ale on nic nie stwierdził w kolanie. Za to na ostatniej wizycie u ortopedy po przebadaniu kolana stwierdził że mam bardzo pogrubioną błonę maziową i stan zapalny w jakimś przedziale (chyba chodziło mu o nadrzepkowy boczny czy jakoś tak) do tego wcześniej skierował mnie na badania i w badaniu na Mycoplasme stwierdził że to może być związane z tą bakterią (mimo że w badaniu które wykazuje czy w tym momencie jest ta bakteria pokazało że nie ma ale w badaniu które pokazuje że kiedyś była przekroczylo mi czterokrotnie normę i lekarz na podstawie tego wyniku stwierdził że to może mieć związek z tą bakterią bo jak już będzie dwa razy przekroczone to można coś podejrzewać a u mnie jest aż cztery razy przekroczona norma). Biorę teraz antybiotyk i leki przeciwzapalne i zobaczymy czy coś się zmieni. Niestety ciągle jestem na zwolnieniu z wfu. Też mam 17 lat (rocznikowo) a z kolanami problem od 13 roku życia :/ więc trochę przeszłam. Niestety mi ortopeda powiedział po ostatniej artroskopii (a raczej po podaniu ostatniego zastrzyku z kwasu hialuronowego) że nie mogę grać w piłkę :( Jeszcze muszę się zapytać mojego nowego lekarza bo w międzyczasie zmieniłam lekarza ale nie sądzę żeby pozwolił. Bo mój nowy lekarz (on mi robił obie artroskopię a tak to leczył mnie inny) powiedział już od razu po artroskopii że muszę się bardzo oszczędzać i jak zaczął wymieniać czego nie mogę to połowy nie pamiętam.
napisał/a: ronaldo1 2009-04-17 15:30
jaki jest stopień chondromalacji w twojich kolanach miałaś jakieś powikłania po artroskopiach krew w kolanie płyn bo ja miałam i powiem szczerze że znuw będe mieć chyba punkcje coci robili podczas artroskopi szypko zgiełaś kolano
napisał/a: kacha1111 2009-04-17 15:59
Za pierwszym razem w prawym kolanie mam I/II st. (tzn. rowno dwa lata temu taki był, jaki jest teraz to nie wiem) Zrobili mi tylko płukanie. Po tej pierwszej artroskopii pozwolili mi zacząć zginać noge po tygodniu. Płyn mi się nie zbierał ani nic z tych rzeczy. Potem miałam artroskopię na lewe kolano i w nim stwierdzono I st. (zaskoczona byłam że tym na szczęście tylko I bo na lewe kolano artro mialam robione ponad 2,5 roku po tym jak mnie zaczęło boleć a na prawe miałam artro zrobioną pół roku po tym jak mnie zaczęło boleć a w prawym mam I/II) ale za to po artroskopii jak już zdjęli mi opatrunek na drugi dzień i wstałam z łóżka to koleżanka zauważyła że z tyłu kolana mam jakąś czarną plamę więc pokazałam to lekarzowi był bardzo zdziwiony pytał się czy mnie to boli ale powiedziałam że nie (chociaż zaraz po wybudzeniu się po operacji bardzo mnie ten tył kolana bolał ale myślałam że to normalne) a ze zginaniem tego kolana były takie cyrki że ja miałam też zakaz zginania ale po 4 dniach mi opuchlizna zeszła i ona mi się sama zaczęła zginać ale próbowałam ją ciągle mieć wyprostowaną. Hehe.. tak na serio to 1,5 tyg. po artro grałam trochę w badmintona (czy jak to się pisze :P) i też weszłam na rower ale szybko z niego zeszłam :) a jeszcze wtedy miałam szwy na nodze... :) Więc po tej drugiej artroskopii strasznie szybko wróciłam do formy... Też tak myślę że może przez to że szybko zaczęłam zginać tą nogę i przez to mam nadal problemy...
Najzabawniejsze jest w tym wszystkim to że lekarz chyba nie może pojąć dlaczego mnie to kolano boli a nie to drugie i dlaczego ten kwas hialuronowy mi nie pomógł :D Bo ciągle się pyta czy na serio żadnego efektu po tym kwasie nie było i czy mnie nie boli czasem to drugie kolano :P
napisał/a: ronaldo1 2009-04-17 16:33
mi przy 2/3 stopniu robili ścinanie chrząstki czyli shaving i nawiercanie zrobione mam w obydwu kolanach tak samo a okulach z lewą chodziłam na jednej nodze miesiąc pużniej o jednej kuli kolejny misiąc i wkońcu bez miałam terz zastszyki hylgan a z to prawo to ruwniesz miesiąc bez obciąrzania teraz obecnie chodze o jednej kuli a co było uciebie zniszczone podstawa rzepki czy coś innego u ciebie niejest tak żle 1stopień można kompletnie zaleczyć dziwi mnie że przy takim stopńiu miałaś już artroskopie 2 stopień to już większy problem.
napisał/a: kacha1111 2009-04-17 17:50
Hehe.. właśnie niby I stopień to nie jest źle a jednak boli mnie bardziej niż II. I dlatego lekarz się bardzo dziwi chyba.. :P
U mnie rzepka jest zniszczona. Oni mi zrobili tą artroskopię bo już nie mieli co zrobić bo miałam podawane różne leki na to kolano 1.arthryl (domieśniowo), 2. Movalis (domięśniowo) 3. Naproxen; 4. Butapirazol przez jonoforezę 5. Zeel T dostawowo, 6. Movalis w tabl. i po tym jak mi ten Zeel T nie pomógł lekarz wysłał mnie na artroskopię. A potem miałam Go-On (kwas hialuronowy) który niestety nie pomógł. Potem lekarz wstrzyknął mi tajemniczą substancję którą była chyba blokada (w jedno miejsce mi wstrzyknął bo miałam ból w okolicy przyczepu mięśnia) no i też nie pomogło i wysłał mnie na badania które na poprzedniej stronie napisałam :P a no i w międzyczasie miałam też fizykoterapię.
Ja już nie wiem co mam sobie myśleć o moim kolanie. Jedyne co mnie zastanawia to to czy na serio to jest ta bakteria. Ale jak zjem te wszystkie leki i zrobię badania to się okaże czy są lepsze i zobaczę czy zaobserwuję jakieś zmiany w kolanie.
Też się zastanawiam czy może gdyby oni mi zrobili shaving to by może było lepiej. I też myślę że może rzeczywiście mam tą błonę maziową pogrubioną tylko pytanie kiedy mi się mogło to zrobić. ?
napisał/a: gośka76 2009-04-18 17:42
ja muszę się pochwalić, że jestem po13 zabiegach rehabilitacji i w końcu mogę w miarę normalnie chodzić , co prawda jak dłuższy czas siedzę to potem muszę nogę rozchodzić, ale zegnę nogę i wyprostuje a już myślałam, że to nie możliwe. więc RONALDO polecam ćwiczenia rozciągające mięsień czworogłowy, mi pomogło. oby mi sie nie nawróciło
napisał/a: ~Anonymous 2009-04-19 22:22
Ja polecam również ćwiczenia rozciągające na przywodziciele. Mi to bardzo pomogło
napisał/a: ronaldo1 2009-04-20 09:04
do kacha 111 sory że się nieodzywałam ale komputer mi padł a co chodzi o chondromalacje ty masz 1 stopień więc chrząstka jest tylko miękka więc co mają zrobc mogą tylko wypłukac staw muwisz że morze ci pomuc shaving czyli ścinanie ale niby co ci mają ścinac jeśli nic nieodstaje ani niejest popenkane iest tylko miękkie. 1 Stopien jest tylko miękka,2 stopień tworzo się pęknięcia następuje proces fragmętacji,3 stopień pęknięcia sięgają warstwy podchrzęstnej są znaczne ubytki,4 stopięń niema już chrząstki alternatywo tedy jest endoproteza stawu przy 2/3 robi się schaving akiedy już przeszedł prawie w 3 robi się nawiercenia jak widzisz u ciebie do 4 stopnia jeszcze troche zostało aco ja mam powiedziec jak mam 2stopień pszechodzący w 3 acha i jeszcze dodam że raz uszkodzonej chrząstki nieda się naprawic i własnie kiedy się ją ścina shaving to jest coraz bliżej do tego 4 stopnia bo z karzdym takim zabiegiem tej chrząstki jest coraz mniej .ty powinnaś cieszyc się że masz1 stopień chrząstka iest tylko miękka i niema jeszcze rzadnych ubytkuw ani penknięc jest prawidłowej grubości .myśle że twuj problem właśnie lerzy w tej błonie maziowej .A co chodzi oto chondromalacje to leki napewno już sobie poradziły a jak nie to jeszcze sobię porazą życze zdrowia.
napisał/a: patita1 2009-04-20 15:26
Proszę o pomoc , miałam robiony rezonans w grudniu i wynik był taki minimalnie zwiększona ilość płynu w jamie stawowej. Jak byłam u lekarza to przepisał mi żele Voltaren 1% i lioton 1000 po użyci tych żelów mi nic nie pomogło nadal boli jak bolało już tak około 1 roku i mam opuchnięte, moje pytanie to czy lekarz powinien mi sciagnac ten płyn bo słyszałam że są różne płyny
napisał/a: patis90 2009-04-21 15:32
no witam po długim czasie :)
po dzisiejszej , kolejnej wizycie u ortopedy , odechciewa mi się już wszystkiego :|
kolejna fizykoterapia, kolejne leki..- przeciwbólowe i oczywiście słynny "artron" , którym mnie faszeruje od pierwszej wizyty.
po ostatniej fizykoterapii ( ultradźwięki , laseroterapia) zauważyłam niewielka poprawę, ale szczerze mówiąc to rzuciłabym to wszystko w cholerę i wybrała własne ćwiczenia.
rozważałam dziś ze swoim lekarzem propozycje zabiegu. może mi ktoś napisać na czym takowy zabieg polega i jak sie go wykonuje?? czy są jakieś skutki uboczne?