kolano- chondromalacja

napisał/a: gos304 2009-03-28 18:06
miałam sie odezwac to sie odzywam;p glukozamina nic nie pomogła, lekarz dal m skierowanie na rehabilitacje (krioterapia,laser,ultradzwieki) poprawa byla ale tylko praktycznie tego dnia kiedy miałam krio, potem znowu zaczynalo bolec. teraz boli tak jak bolalo przed zaczeciem leczenia. juz podswiadomie nie umiuem wchodzic normalnioe po schodach, nawet jak chce isc normalnie to i tak jakos tak o wiele delikatniej stawiam prawa noge na schodach. ide w maju do lekarza, zobaczymy co dalej...
napisał/a: ~Anonymous 2009-03-28 22:06
ja polecilbym tobie wizyte prywatnie u jakiegos myslacego rehabilitanta, poniewaz ja chodzilem na tego typu zabiegi co ty ,czyli : laser itp. i to nic nie pomoglo. a po kliku masazach (5-6 wizyt) moglem wrocic do mojego aktywnego stylu zycia
napisał/a: ptaku500 2009-03-30 23:39
Jestem koszykarzem... lekki ból zaczął się już jakieś 2 lata temu kiedy bez rozgrzewki bez niczego zrobiłem sobie kilka paczek(wsadów piłki do kosza)... potem jakiś czas był spokój.. za pół roku rozpoczął się sezon i liga i systematyczne granie i treningi.. z meczu na mecz czułem że mnie boli właśnie w tym samym miejscu i z meczu na mecz delikatnie coraz bardziej i bardziej... zakładałem zwykłą opaskę uciskową ale to nic nie dawało. ból był już tak intensywny że musiałem przerwać treningi i mecze.. ból jest jak by na ścięgnie od rzepki do piszczela.. jak by na szczepie sciegna z rzepką.. ciężko lekko ucisnąć a o kucaniu to tylko moge pomazyc byłem u lekarza rodzinnego ktory uslyszal co mu mowie chwalil sie ze zpecjalizuje sie w medycynie sportowej czy jakos tak no i zalecił jakąś maść potem jakimś systemem zawiązał kolano i mialo samo przejsc... przez miesiąc bylo to samo.. poszedlem do niego ze chce skierowanie do ortopedy... rtg bylo ok nic nie widzial... a bol nie ustąpywal.. chodzilem na jakies lasery.. zamrazania prądy i nic nie pomagalo kompletnie... mialem zabieg.. ARTROSKOPIA kolana lewego, oczyszczenie chrząstki stawowej, płukanie kolana lewego... zdiagnozowali to tak Chondromalacja 1stopnia obu kłykci piszczelowej lewej. M94.2. po tym chodzilem o kulach prawie 2 miechy.. moglem chodzic i bylo ok... powiedzial lekarz bez sportow ekstremalnych i co miesiac do kontroli
bylem na kontrolach ze 3-4 razy i ciągle to samo.. nie moglem kucnac ani skoczyc... wkoncu 7 miesiecy po operacji postanowilem zagrac.. rozgrzewalem kolana ze 20 minut na wszystkie sposoby jakie znam by sie nic nei stalo... doszlo do meczu.. pierwsza akcja pierwszy skok i bah.. kolano tak zaczęło boleć że tragedia... kuleje strasznie.. ledwo chodze.. nie wiem co jest... czy ja kiedykolwiek jeszcze będę mogl pograc w koszykówkę ? czy juz do konca życia tylko patrzeć na ten sport :/ co mam teraz zrobic ?
napisał/a: dagmaraklap 2009-04-02 14:08
Witam,
3 tygodnie temu przeszłam artroskopię.

Rozpoznanie:
Przerost błony maziowej
Chondromalacja II st. stawu rzepkowo- udowego
Chondromalacja III st. kłykcia przyśrodkowego kości udowej w miejscu obciążania,
Leczenie
Wycięcie błony maziowej,
Chondrektomia częściowa kłykcia przyśrodkowego kości udowej,

Jest 3 tygodnie po i kolano zaczyna mocno boleć i "przeskakiwać". Zaczyna bo od operacji byłam bez środków przeciw bólowych i nie bolało aż tak a na pewno nie "przeskakiwało i zgrzytało"
Proszę o pomoc co mam robić, żeby sobie pomóc? kiedy będę mogła iść bez kul na jakiś dłuższy spacer, wrucić do pracy? Narazie nawet do przedszkola po dzieci muszę iść o kulach.
Co mogło być przyczyną?
Dodam, że mam 27 lat, nigdy nie miałam żadnej kontuzji, nie mam nadwagi i nie uprawiałam wyczynowo sportu.
Proszę o odpowiedź.
Dziękuję i pozdrawiam dagmaraklap
napisał/a: gośka76 2009-04-02 21:26
WITAM
JA JESTEM JUŻ 2 MIESIĄCE PO ARTROSKOPII. MIAŁO BYĆ TAK CUDNIE 2 TYG O KULACH I PO SPRAWIE, JEDNAK RZECZYWISTOŚĆ JEST OKROPNA. WYBRAŁAM 4 ZASTRZYKI SUPLASYNU TERAZ BIORĘ ARTHRYL I PIASCLEDINE I DALEJ NA NOGĘ STANĄĆ NIE MOGĘ - KOLANO BOLI COŚ W NIM PRZESKAKUJE, MAM WRAŻENIE, ŻE SIĘ ZEGNIE W DRUGĄ STRONĘ JAK STANĘ NA NODZE. CHODZĘ TEŻ NA POLE MAGNETYCZNE I ĆWICZENIA, PRZEZ CHWILĘ JEST LEPIEJ ALE POTEM ZNOWU BÓL. AŻ SIĘ NIE CHCE Z DOMU WYCHODZIĆ. CHCIAŁAM KUPIĆ SOBIE ORTEZĘ NA KOLANO ZE STABILIZACJĄ RZEPKI ALE ORTOPEDA MI ODRADZIŁ, ŻE TO NIE MAM SENSU. DZISIAJ ZACZĘŁAM JEŚĆ TRAN MOŻE TO COŚ DA. SAMA JUŻ NIE WIEM CO ROBIĆ I CZY KIEDYŚ BĘDZIE LEPIEJ. POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WSZYSTKIM POWODZENIA
napisał/a: dagmaraklap 2009-04-03 13:52
No tylko że ja mam łękotki zdrowe tylko to co wcześniej napisałam, więc... szczerze mówiąc czym więcej o tym czytam tym bardziej się załamuję. To nie jest 1sza choroba jaka mnie dopadła i każdą kolejną znoszę gorzej (psychicznie oczywiście).
napisał/a: patii848 2009-04-07 12:08
Witam serdecznie

Moje problemy z kolanami zacząły się w wieku 13 lat obecnie mam 22. Bóle zaczely sie po treningach(koszykówka,siatkówka). Lekarze stwierdzili przerost błony maziowej w przydziale przyśrodkowym kolana. Na początku zrobiono mi artroskopię kolana lewego, po ok. roku prawego. Chodziłam na rehabilitacjęi brałam Artresan i wszystko było w porzadku. Fakt przestałam trenować ze zwykłego lenistwa ;)
W 2007 roku znów zaczełam tym razem fitness, spining, argometry i bóle się zaczęły. Odwiedziałm paru lekarzy, każdy mówił co innego ale generalnie stwierdzili żebym ich nie obciążała. Tak też zrobiłam, ból pojawiał sie rzadko więc nie martwilam sie za bardzo.
Od stycznia br. ból nasilił się także wykonałóam USG na którym stwierdzono że zbierają sie płyny. Dostałam skierowanie na rezonans(22 kwietnia).
W sobotę (4.04) poszłam do lekarza, który wykonał obydwie artroskopie( wcześniej nie było to możliwe ponieważ przez parę lat był za granicą), stwierdził ze najprawdopodobniej mam chondromalację rzepki, ale wszystko bedzie wiadomo po rezonansie. To tyle jeżeli chodzi o kolano lewe, natomiast w prawym czuję ból przy prostowaniu nogi. Jakby coś w środku nie przeskoczyło....
Boję się że będę musiała mieć kolejny zabieg
napisał/a: Danielooo 2009-04-09 20:44
Witam,

Tak sobie czytam i widze ze jest tutaj dużo osób po Artroskopii Kolana ...

Zacznę od tego jak prawdopodobnie doszło u mnie do uszkodzenia kolana:
Otóz jakieś 2 lata temu amatorsko uprawialem kulturystyke z wiekszym naciskiem na podnoszenie ciężarów .
Wszystko było oki do momentu kiedy pobiłem swój rekord życiowy w martwym ciągu i przysiadzie - podczas przysiadu coś mi strzeliło w kolanie ale ból był mały wiec zbagatelizowałem sprawe ...

Potem tak sie jakoś zdarzyło ze miałem przerwe w treningach z powodu wyjazdu za granice - i własnie w pracy pojawiły sie problemy otóz kolano a dokladnie lewa strona kolana zaczeła mnie tak jakby kuć ale znowu olałem sprawe . Po powrocie do PL mam dziwne uczucie tak jakby mi cos pulsowało w tym miejscu (lewa strona kolana)

Poszedłem do specjalisty dał skierowanie na RTG kolana które nic konkretnego nie pokazało wiec dostałem skierowanie na RM i oto wynik z tego badania:

W odrębie rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej widoczne są pasma o podwyższonej intensywności sygnałów , nie dochodzące do obrysów łąkotki jak w przypadku uszkodzenia 2 stopnia.
Róg przedni łąkotki przyśrodkowej oraz łąkotka boczna o prawidłowej wysokosci i intensywności sygnałów .

Wiązadło krzyżowe tylne , przednie rozcięgno mięsnia czworogłowego uda , wiazadłow właściwe rzepki oraz więzadło poboczne piszczelowe i strzałkowe o zachowanej ciągłości i prawidłowej intensywności sygnałów .

Poza tym w odrębie elementów chrzeestnych , kostnych oraz miętkotkankowych zmian patologicznych nie stwierdza sie .

Ciało tłusczowe HOffy nieco przerośnietę homogene .
Prawidłowa ilość płynu w jamie stawowej .

Wnioski:
Uszkodzenie 2 stopnia rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej .

Po wizycie u lekarza z tymi wynikami stwierdził ze już sam nie wi o co chodzi - ponieważ kuje i boli mnie bok kolana a nie środek ...Dał mi skierowanie na 10 zabiegów krioterapi

Po zabiegach kolejna wizyta i doszliśmy do wniosku że atroskopia będzie konieczna(wcześniej jednak nie wiedzialem ze powrót to pełnej sprawności ruchowej po takim zabiegu tyle zajmuje ok 3 miechy i że mogą być komplikacje ...

Dnia 02.04.09 r miałem robioną atroskopie lewego kolana - znieczulenie w kręgosłup (nie polecam nikomu jakbym wiedział ze tak długo mi bedzie ono schodziło to bym wolal narkoze - zabieg robiony ok 10 godz a nie czułem nóg do 16.00

Po atroskopi stwierdzili u mnie :
Chondromalacja 1 stopnia kłycia przyśrodkowego kości piszczelowej lewej

Na 2 dzień po zabiegu była u mnie rehabilitantka i kazała napinać miesień czworogłowy (pokazała 2 cwiczenia które mam wykonywać kilka razy dziennie po 30 powtórzeń )

5 dnia po zabiegu wypuścili mnie do domu - mam chodzić o kulach 2 tyg

W następną środe mam iść ściągnąć szwy i na kontrole ...

Teraz moje pytanie macie jakieś porady abym jak najszybciej mógł wrócić na siłownie(nogi moge sobie odpuścić na jakiś czas )

Wiem ze po ściagnieciu szwów dostane skierowanie na krioterapie ...

Polecacie jakiś suplement na regeneracje stawów ???

Z góry dziekuje za wszelki porady i sugestie ...

Pozdrawiam serdecznie
napisał/a: patii848 2009-04-10 17:03
Jeżeli chodzi o mnie to przez bardzo długi czas nie mogłam ćwiczyc. Minęło już tyle lat a nadal nie mogę obciążać kolan wiec chyba musisz zmienić dyscyplinę...
napisał/a: janciek 2009-04-11 20:21
Hej
Od pol roku bola mnie nogi. Zaliczylem kilku ortopedow i dopiero ostatni powiedzial mi ze to co mi dolega to chondromalacja (ubytek chrzastki). Przepisal mi krioterapie i witamine E. Powiedzial zebym sobie poczytal w necie to wszystkiego sie dowiem.
Jednoczenie zakazal mi jazdy na rowerze (a jezde na rowerze nalogowo nie potrafie chodzic po plaskim tylko jezdze do sklepu i do pracy i po pracy przez caly rok). A mnie nogi bola od siedzenia a nie od ruszania. Na nartach nie bolalo na rowerze nie boli a po siedzeniu przez caly dzien w pracy boli (wewnetrzna strona kolana). Prosze napiszcie odstawic rower czy nie?
Musze sie ruszac bo zwariuje. Rownie dobrze mogliby mnie przywiazac do lozka.
Wiem ze w odroznieniu od Was jestem na poczatku drogi i troche zasmiecam to forum ale nigdzie nie znalazlem jasnej odpowiedzi na moje pytanie.
napisał/a: Danielooo 2009-04-12 19:41
Witam,

janciek radze zmienić lekarza albo poprosić go o skierowanie na RM

Osobiście po ściągnięciu szwów i rehabilitacji wracam do sportu może mniejszy nacisk będe kładł na cieżary ale wróce bo w domu mnie rozniesie ... I nie ma że boli ...

Pozdroo
napisał/a: gośka76 2009-04-14 08:57
JA OSOBIŚCIE JESTEM PO 10 ZABIEGACH REHABILITACJI I CZUJE SIĘ - MOŻE WYŚMIENICIE TO ZA DUŻO , ALE COŚ KOŁO TEGO. CHODZĘ BEZ KUL I NIE BOLI MNIE KOLANO, CO PRAWDA NIE MOGĘ CAŁKOWICIE ZGIĄĆ I WYPROSTOWAĆ KOLANA ALE PRACUJĘ NAD TYM :))). CO DO JAZDY NA ROWERZE TO REHABILITANTKA WRĘCZ ZALECA TYLE,ŻE WPIERW MUSIAŁAM POĆWICZYĆ NA STACJONARNYM BEZ OBCIĄŻENIA ALE JUŻ ŚMIGAM I JEST SUUUPPER. A NIE WIERZYŁAM, ŻE BĘDĘ JESZCZE CHODZIĆ BEZ KUL. CO DO SUPLEMENTU DIETY JA JEM TRAN MULLERA TAKI NORWESKI W KAPS NA STAWY WŁAŚNIE ( MI UDAŁO SIĘ GO SPROWADZIĆ Z NORWEGII NIE WIEM CZY U NAS JEST DOSTĘPNY). CHRZĄSTKA ODNAWIA SIĘ PRZY RUCHU WIĘC MYŚLĘ, ŻE ĆWICZENIA ZBYTNIO NIEOBCIĄŻAJĄCE KOLANA SĄ WRĘCZ WSKAZANA ( MAM NADZIEJĘ BO TEŻ NIE UMIEM USIEDZIEĆ W MIEJSCU ). POZDRAWIAM