Kłujący ból głowy

napisał/a: liljana21 2016-08-24 20:46
Mam pytanie (po powrocie z wakacji wybieram się do lekarza) odnośnie chyba dość dziwnego bólu głowy. Otóż odkąd pamiętam, nad prawym uchem, ok 3-4 cm nad uchem, czasem bliżej skroni ale na tej wysokości, mam kilkusekundowy, kłujący ból głowy. Jakby ugodzenie nożem, gwoździem. Trwa kilka sekund i mija. Czasem nie ma go miesiącami, a czasem jest raz w tygodniu. Ostatnio się zwiększyła częstotliwość i dlatego udam się do lekarza... Zaczęłam szczerze mówiąc się martwić... Miał ktoś może coś takiego? Migren nie mam jak coś, w ogóle ból głowy jest u mnie baaardzo rzadki.
napisał/a: piotrosiama 2016-08-24 21:17
Wiem o czym piszesz - również miewam takie bóle lecz nic z tym nie robiłam. Tzn. zrobiłam bo hehe już od pierwszych chłodnych dni zaczynam nosić czapkę. Ciekawi mnie co Ci na to powie lekarz.
napisał/a: liljana21 2016-08-24 21:44
Nigdy się tym nie zajmowałam, bo mam odkąd pamiętam, ale szczerze, kiedyś było raz na rok, a teraz, raz w miesiącu, tygodniu... Zaniepokoiło mnie to. Ponadto zaczeły mi drętwieć ręcę i pewnie nie słusznie, ale zaczełam to łączyć.... W sumie to też jest ciekawe, bo drętwieją tylko w bezruchu - może z uwagi na siedzącą pracę... oj nie wiem.. Zaczełam już widzieć czarne scenariusze...
napisał/a: piotrosiama 2016-08-25 19:22
Daj spokój czarnym myślom. Jak wiesz do specjalisty na fundusz potrzebne będzie skierowanie od rodzinnego. To dodatkowe Twoje info powoduje, że ja bym poprosiła o skierowanie na rtg kręgosłupa.
napisał/a: liljana21 2016-08-25 20:24
Staram się nie dawać zlym myslom, ale jakoś tak samo idzie ;) Dwa miesiące temu mocno upadłam w górach (zsunęłam się można powiedzieć) - nic mi się nie stało, ale dopiero kiedy pomyślałam o rtg kręgosłupa to wpadłam na to , że może ma to coś wspólnego (bardziej drętwienia niż bole)... Ale człowiek zaczyna myśli mieć dziwne :D A to, że guz, a to że stwardnienie... wiem, wiem... Ale jakoś ostatnio mnie panika o to wzięła.
napisał/a: piotrosiama 2016-08-25 21:36
To do dzieła.