Kłucie w sercu
napisał/a:
gazi
2012-07-01 18:18
Witam,
Od pewnego czasu mam nasilone kłucie w sercu. Polega ono na tym, że bardzo boli w okolicach serca i muszę zachować bezdech na pewien czas, bo jak pobieram powietrze mam wrażenie, ze serce zaraz eksploduje.Byłem z tym u kardiologa, na wizytę czekałem prawie rok. Badania okazały się pozytywne, a te dolegliwości lekarz opisał jako pod wpływem stresu(chociaż to nie prawda, dolegliwości pojawiają się sporadycznie). Mam jeszcze się tylko zgłosić na wizytę kontrolną w grudniu. Niestety, ale ostatnimi czasy oprócz tego kłucia pojawiły się lekkie bóle serca. Trwają one trochę czasu i są niezależne od wdechu/wydechu powietrza. Co mam robić?
Od pewnego czasu mam nasilone kłucie w sercu. Polega ono na tym, że bardzo boli w okolicach serca i muszę zachować bezdech na pewien czas, bo jak pobieram powietrze mam wrażenie, ze serce zaraz eksploduje.Byłem z tym u kardiologa, na wizytę czekałem prawie rok. Badania okazały się pozytywne, a te dolegliwości lekarz opisał jako pod wpływem stresu(chociaż to nie prawda, dolegliwości pojawiają się sporadycznie). Mam jeszcze się tylko zgłosić na wizytę kontrolną w grudniu. Niestety, ale ostatnimi czasy oprócz tego kłucia pojawiły się lekkie bóle serca. Trwają one trochę czasu i są niezależne od wdechu/wydechu powietrza. Co mam robić?
napisał/a:
jezebel1
2012-07-02 21:46
opisane przez Pana objawy to klasyczne objawy nerwobólu - ale wcale nie musi wywoływać go stres, wręcz przeciwnie
nie ma absolutnie potrzeby chodzić do kardiologów i innych lekarzy, ponieważ nie jest to żadna choroba
proszę zakupić jakiś suplement witaminowy, poza tym wapń i magnez oraz jeść dużo warzyw i owoców
sport też zmniejsza dolegliwości
nie ma absolutnie potrzeby chodzić do kardiologów i innych lekarzy, ponieważ nie jest to żadna choroba
proszę zakupić jakiś suplement witaminowy, poza tym wapń i magnez oraz jeść dużo warzyw i owoców
sport też zmniejsza dolegliwości
napisał/a:
gazi
2012-07-08 16:40
ale ja mam bule niemal codziennie. To raczej nie jest normalne:(
napisał/a:
tomakeo
2012-07-30 20:26
Jeżeli bólom nie towarzyszy arytmia pod jakąkolwiek postacią, nie występują lepkie poty, nie ma obrzęków kończyn (szczególnie dolnych), nie pojawiają się nasilone duszności i nie dochodzi do utraty świadomości bądź omdleń to nie ma czego się bać. Jest to najzwyczajniej w świecie nerwoból, który można szybko zwalczyć zażywając tabletkę przeciwbólową. Zalecam też suplementacje magnezowo-potasową i ruch (30 min dziennie).
Jeszcze z ciekawości zapytam o ciśnienie i puls. Kiedy objawy się nasilają ? Rano, za dnia, wieczorem ? Czy ból czasami wybudza w nocy ? Jak jest z zasypianiem, bez problemu ?
Jeszcze z ciekawości zapytam o ciśnienie i puls. Kiedy objawy się nasilają ? Rano, za dnia, wieczorem ? Czy ból czasami wybudza w nocy ? Jak jest z zasypianiem, bez problemu ?