Kłócie w okolicach serca

Witam, zaczne to najlepiej od poczatku. Od paru lat mam paro minutowe kłócie w okolicy serca. Wtedy nie moge wziąsc pełnego oddechu bądz wydechu bądz tego i tego. Oddycham wtedy powoli i nie gleboko by ból znikł.. Czasem gdy nawet to nie pomaga to musze sie uderzyc pare razy w okolice tego klócia, wtedy ból znika. 2 lata temu gdy byłem w medycynie pracy i badał mi serce powiedział mi ze słyszy szmery w sercu i mam sie udać do kardiologa na wizyte i EKG. Rok temu udałem się. Lekarz przebadał mnie i moje serce, powiedział ze jest wszytsko wporządku i ze to jest przez nerwy wszytsko spowodowane. Dzisiaj omało nie zaslabłem, musiałem sie czegos napic, zbieralo mnie na wymioty lecz nie wymiotowałem.. Cisnienie mam ogólnie dobre ale jest niskie.
Pić kawy nie moge bo odrazu mnie serce kłóje. Co mam zrobic z takim problemem? Boje sie ze coś jest nie tak i nie chce miec zadnych problemów bo jestem młody ( wiek - 20lat ) . Prosze o pomoc. :)