Klikanie w uszach od ponad miesiaca

napisał/a: marek19832 2009-05-21 22:42
Witam serdecznie. Jestem tu nowa osoba i zarejestrowalem sie, poniewaz szukam odpowiedzi na pytanie: Co mi tak naprawde dolega. Ale moze zaczne od poczatku. Ponad miesiac temu wybralem sie na wczasy do Turcji, wyjazd naprawde sie udal gdyby nie jeden maly problem :( otoz pod koniec wyjazdu zdycydowalem sie sprobowac nurkowania dla amatorow. Na wstepnym szkoleniu zostalismy zapoznani, ze pod woda dziala na nas cisnienie oraz jak te cisnienie wyrownywac w uszach. Mielismy tylko dwa zejscia pierwsze na 4 i drugie na 6 metrow. Niestety juz podczas pierwszego nurkowania pomimo prob wyrownywania ciscnia odczuwalem bol w uszach. Poniewaz bylo to moje pierwsze zejscie pod wode w zyciu nie bylem w stanie ocenic czy to normalne. Drugie nurkowanie wypadlo jakby lepiej pomimo wiekszej gleboksci. Od tamtej chwili przy kazdym przelknieciu sliny z malymi wyjatkami slysze dziwne odglosy w uszach jakby "klinanie". Dodam jeszcze, ze tego samego dnia wieczorem po nurkowaniu czulem sie zle, mialem zawroty glowy i ogolne zle samopoczucie sie. Do tego mialem wrazenie, ze moje uszy sa caly czas zapchane ( chodzi mi o to uczucie kiedy lecimy samolotem lub jedziemy samochodem i po przelknieciu sliny uszy sie same odetkuja). Wrocilem do domu a klikanie nie znikalo dodatkowo ucho bolalo mnie kilka razy, ale nie byl to bol, ktroy spedzal mi sen z powiek. Minal tydzien wybralem sie do mojego rodzinnego lekarza. Lekarka obejrzala moje jedno ucho ( zajrzala do srodka specjalnym urzadzeniem) i powiedziala, ze jest zaczerwienione i to napewno jakas infekcja. Dostalem antybiotyk na tydzien. Po tygodniowej kuracji nie odczulem zadnej poprawy. Poczekalem jeszcze 2 tygodnie i poszedlem znow do lekarza rodzinnego. Lekarka zalecila mi nastepna kuracje antybiotykowa tyle, ze 2 tygodniowa- ODMOWILEM tzn. nie wykupilem lekow. Antybiotyki bralem dotad tylko kiola razy w zyciu i nie chce sie truc niepotzrebnie kiedy nie mam pewnosci, ze to pomoze. Na dzien dzisiejszy klikanie dalej mi towarzyszy przy kazdym przeelknieciu sliny lub ziewaniu. Czasami kiedy klade sie do lozka, kiedy mam glowe na boku nie slysze go i naprawde wtedy tesknie jak to bylo kiedys fajnie heheh. Na codzien w pracy zapominam o tym ale kiedy jestem w domu lub czytam ksiazke to jest nie do zniesienia. Prosze pomozcie jezeli ktos wie co mi moze byc. Dodam jeszcze, ze w poczatkowej fazie klikania bylem bardziej wrazliwy na dzwieki, wprost nie moglem zniesc halasu. Z gory dziekuje za ewentualne odpowiedzi. Moze ktos z Was spotkal sie juz z tym i niepotrzebie sie marwie. Dodam jeszcze tylko, ze pracuje i mieszkam w Anglii.
napisał/a: marek19832 2009-06-07 16:10
??