Kiła - badania

napisał/a: Fabianek1 2012-09-13 17:17
Czy ujemna, pełna serologia kiły, tj. VDRL, TPHA, FTA, FTA-ABS wykonana po roku od ryzykownego zachowania daje pewność, że kiły nie ma?
Czy istnieje coś takiego, jak seronegatywna kiła, podobnie jak to ma często miejsce w przypadku boreliozy (też choroby krętkowej)?
napisał/a: delinka79 2012-09-14 07:43
nie masz kiły i żyj spokojnie
napisał/a: Fabianek1 2012-09-14 12:32
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Ponieważ jednak mam niepokojące objawy (stan podgorączkowy od ponad roku, powiększone węzły szyjne), dlatego ten temat nie daje mi spokoju.
Czy znane są Pani przypadki seronegatywnej kiły? Ile trwa okienko serologiczne w przypadku tej choroby?
napisał/a: delinka79 2012-09-14 12:55
może zrób test na HIv
napisał/a: Fabianek1 2012-09-14 13:19
Test na hiv wykonałem zgodnie z zaleceniami WHO, czyli po 3 m-cach od ryzyka. Potem powtórzyłem po 6 i po roku. Poza tym moja sytuacja nie stwarzała ryzyka przeniesienia hiv.
Dlatego dręczy mnie ta kiła.
napisał/a: delinka79 2012-09-14 13:32
a czemu ta kila cie dręczy ? skoro piszesz że sytuacje nie stwarzaly ryzyka zakaznia drogąplciową HIV to i kiły
napisał/a: Fabianek1 2012-09-14 15:45
Moja ryzykowna sytuacja to kontakt oralny bez zabezpieczenia, gdzie ja byłem stroną bierną.
Ślina nie jest materiałem zakaźnym w przypadku HIV, wiem, że tą drogą nie można się zakazić.
Ale kiłę już można złapać.
Dlatego ponawiam pytanie, czy spotkała się Pani z seronegatywną kiłą ?
napisał/a: delinka79 2012-09-14 17:53
uczepiłeś się tej kiły, jak morfologia wygląda i inne badania , które węzly powiększone i na ile
napisał/a: delinka79 2012-09-15 08:50
kiła tylko do 6 tygodni od zarazenia jest seronegatywna
napisał/a: Fabianek1 2012-09-15 15:03
Tak, znam teorie, ale wiem też, że medycyna to nie matematyka i tyle przypadków, ilu różnych pacjentów.
Tutaj np.:
http://www.blood-doner.org/forum/viewtopic.php?p=133504
znalazłem historię użytkownika Ryszard87, który pod dość długim czasie od zakażenia miał słabo dodatnie testy swoiste, ale ujemny VDRL, który się wykonuje jako test przesiewowy. Dlatego się martwię.
Ostatnia morfologia wygląda tak:
[code:83wj5vd2]
Leukocyty 4,2 tys/µl 3,8 10,0 N
Erytrocyty 5,0 mln/µl 4,2 6,0 N
Hemoglobina 15,6 g/dl 14,0 18,0 N
Hematokryt 45,20 % 40,00 54,00 N
MCV 90 fl 80 99 N
MCH 31 pg 27 35 N
MCHC 34,5 g/dl 32,0 37,0 N
Płytki krwi 159 tys/µl 140 440 N
RDW-SD 44,4 fl 35,1 43,9 H
RDW-CV 13,5 % 11,6 14,8 N
PDW 19,5 fl 9,0 17,0 H
MPV 13,2 fl 9,0 13,0 H
P-LCR 49,8 % 13,0 43,0 H
PCT 0,2 % 0,2 0,4 N
Neutrofile 2,60 tys/µl 2,50 7,00 N
Limfocyty 1,25 tys/µl 1,00 3,50 N
Monocyty 0,21 tys/µl 0,20 1,00 N
Eozynofile 0,11 tys/µl 0,10 0,50 N
Bazofile 0,0 tys/µl 0,0 0,1 N
Neutrofile 61,9 % 40,0 70,0 N
Limfocyty 29,8 % 20,0 45,0 N
Monocyty 5,0 % 4,0 12,0 N
Eozynofile 2,6 % 1,0 5,0 N
Bazofile 0,7 % 0,0 2,0 N
[/code:83wj5vd2]
Powiększone są węzły chłonne szyjne, te w okolicach przełyku. Do tego od ponad roku mam ciągły stan podgorączkowy (temp. 37,2), totalne osłabienie i milion innych problemów, o których już nawet pisać się nie chce.
Robiłem różne badania, ale nic z nich nie wynika. Żaden lekarz nie potrafi mi pomóc.
Wszystkie problemy zaczęły się po feralnym kontakcie o którym wspominałem powyżej.
napisał/a: delinka79 2012-09-15 15:45
w kile byś miał że tak powiem wrzód , owrzodzenie na penisie najpierw , porob inne badania podstawowe a nie kiły sie czepiasz
napisał/a: Fabianek1 2012-09-17 14:05
Niestety, pacjent z dostępem do internetu wyczyta, że tzw. zmiana pierwotna może być atypowa i czasami można ją przeoczyć. Często też sami lekarze-wenerolodzy kojarzą tą zmianę np. z wykwitem na skutek infekcji HPV.
To było ponad rok temu, więc sam już nie pamiętam, czy była jakaś widoczna zmiana, czy nie.

Jakie badania sugeruje Pani zrobić, żeby diagnozować powiększone węzły chłonne szyjne oraz stan podgorączkowy (37,2) ?