Kiedy zacząć leczyć bezpłodność

napisał/a: natalew 2010-09-01 10:45
jestem młodą mężatką ale staram się o dziecko z obecnym mężem już 2 lata. Ginekolog twierdzi że jestem zdrowa, badania ok. Nie wiem czy to bariera psychiczna czy co ale za chiny w ciąży nie jestem. Nie wiem czy trzeba na takie badania czy możemy mieć własną pociechę trzeba mieć skierowanie czy nie, nie wiem też jakie badania trzeba wykonać i ile one kosztują. Wiec pytam gdzie, kiedy, jak i czy trzeba się już martwić że coś nie tak czy nie
napisał/a: ivi.kiwi 2010-09-01 12:13
Skoro Ty jestes zdrowa to moze warto przebadac meza...
napisał/a: ~Anonymous 2010-09-01 12:20
Dwa lata to juz sporo, ale znam pary, ktore staraly sie dluzej i w koncu im sie udalo. Jesli chcesz rozpoczac badania udaj sie do swojego gin, a on juz odpowiednio Cie pokieruje, pewnie i maz bedzie tez badany.Nie mysl od razu, ze jestes albo maz jest bezplodny, czasem naprawde mala rzecz stoi na przeszkodzie, czasem sa to jakies zaklocenia hormonalne, a czasem poprostu tak dlugo to trwa.Ja zycze Ci jak najlepiej. Pewnie wypowiedza sie tu tez dziewczynki, ktore wiedza cos wiecej na ten temat :) Pozdrawiam
napisał/a: anka1956 2010-09-01 12:31
Po dwóch latach bezowocnych starań, możesz już się zgłosić do kliniki leczenia bezpłodności. Może coś nie tak jest z twoim partnerem, on powinien być również przebadany.
napisał/a: wikam2 2010-09-01 13:47
A jakie badania miałaś konkretnie robione, że gin twierdzi, iż wszystko ok?
napisał/a: motylek.2 2010-09-01 13:56
eh ci lekarze u mnie tez było wszytsko OK jak chodziłam do swojej miejscowości do gina(prywatnie) po ok 2 latach staran wybrałam sie do lekarza w prywatnej klinice (50 km od miejsca zamieszkania) i okazało sie ze mam pęcherzyki na jajnikach , zwapnienia, powiekszone jajniki. I jak to jest ze lekarz który prowadził mnie i systematycznie do niego chodziłam nie wykrył tak waznych rzeczy ??? Tylko ciągnął pieniadze
Moze warto zbadac męza tak jak dziewczyny pisza my tez tak zaczynaliśmy badanie nasienia kosztowało nas w klinice 50 zł.
Moze ty zmien lekarza na innego.
napisał/a: Krystyna_W 2013-02-08 14:52
Hej, odświeżę nieco wątek, bo aktualnie właśnie podjęłam leczenie w klinice Abovo. Na razie jestem po pierwszych badaniach i USG, ale zanim sie tam wybrałam, również zwlekałam licząc, że jest to tylko problem z zajściem w ciąże jakie sporo kobiet miewa. Wizyty u ginekologa, choć regularne też nic nie wykryły. dopiero za namową przyjaciół, wspólnie z mężem wybraliśmy się do Abovo. Potem rzeczy zaczęły zupełnie inaczej sie układać, ja dowiedziałam się o swoich problemach zdrowotnych. Jestem pod bardzo dobra opieka, ale z leczeniem nie ma co zwlekać. Jesli po roku starań nadal nie możesz cieszyć się swoim dzieckiem,. to naprawdę najlepszy krok jaki możesz zrobić to znaleźć świetnego specjalistę i klinikę, w której pacjentów nie traktuje się przedmiotowo. Miałam szczęście i mam nadzieje, że niedługo będe mogła cieszyć się już wymarzonym dzieckiem!
napisał/a: Machewka 2013-02-11 10:58
Radzę wybrać się jak najszybciej do wypróbowanej klinika. Mam taką w Lublinie Ab Ovo. Mi pomogła z moim problemem. Jest ona skuteczna i profesjonalna. Dba się w niej o klienta, a nie jak w większości się go olewa i czeka się na kasę. Polecam
napisał/a: impresja_switu 2013-04-02 09:59
z tego co ja wiem jeśli starania o dziecko nie kończą się ciążą po około roku wtedy można się zacząć zastanawiać, czy aby wszystko jest dobrze. Mam podobne zdanie, że warto byłoby się jeszcze raz przepadać. Iść do specjalisty, który zajmuje się leczeniem niepłoności. Bardzo dobrym miejscem, gdzie możesz uzyskać pomoc są kliniki Invimed. I tak sobie myślę, że Ty może i jesteś zdrowa, ale może mąż powinien się przebadać? Poza tym jeśli pragniesz dziecka to nic nie szkodzi jeśli zasięgniesz porady u innego specjalisty.
napisał/a: olala86 2013-04-04 13:15
Jestem w podobnej sytuacji, z tym że my staramy się o dziecko od prawie roku i niestety nic z tego. Wcześniej byłam u swojego ginekologa, żeby się przebadać i wychodzi na to, że wszystko jest okej więc staraliśmy się w sposób naturalny. Kiedy zaczęło się to przedłużać poszłam do niego po raz kolejny na wizytę i usłyszałam to samo - że wszystko jest w porządku, nie ma sensu szukać problemów, których nie ma. Właściwie wyszłam na paranoiczkę :/
Od tamtej pory zastanawiam się nad wyborem dobrego lekarza, który mógłby coś z tym zrobić, ale trochę się obawiam, że znowu ktoś będzie twierdził, że przesadzam, bo rok to za mało, żeby stwierdzić problemy. Możliwe, ale jak patrzę na dziewczyny, które zachodzą właściwie od razu to utwierdzam się w przekonaniu, że chyba naprawdę coś jest nie tak :(
napisał/a: Gracee 2013-04-04 14:46
Pola_S napisal(a):Jestem w podobnej sytuacji, z tym że my staramy się o dziecko od prawie roku i niestety nic z tego. Wcześniej byłam u swojego ginekologa, żeby się przebadać i wychodzi na to, że wszystko jest okej więc staraliśmy się w sposób naturalny. Kiedy zaczęło się to przedłużać poszłam do niego po raz kolejny na wizytę i usłyszałam to samo - że wszystko jest w porządku, nie ma sensu szukać problemów, których nie ma. Właściwie wyszłam na paranoiczkę :/
Od tamtej pory zastanawiam się nad wyborem dobrego lekarza, który mógłby coś z tym zrobić, ale trochę się obawiam, że znowu ktoś będzie twierdził, że przesadzam, bo rok to za mało, żeby stwierdzić problemy. Możliwe, ale jak patrzę na dziewczyny, które zachodzą właściwie od razu to utwierdzam się w przekonaniu, że chyba naprawdę coś jest nie tak :(

Przyjmuje się, że jeśli po roku regularnego współżycia bez zabezpieczenia nie ma ciąży to warto pomyśleć o podstawowej diagnostyce czemu tak się dzieje. Na początku warto przeprowadzić monitoring cyklu i przebadać hormony u ciebie jeśli będzie ok to wówczas badanie nasienia partnera. Czasem jest tak, że zbyt wysoki lub zbyt niski poziom jednego z hormonów potrafi skutecznie uniemożliwić zajście w ciąże. Ja nie podważam kompetencji lekarza ale na oko nie można stwierdzić, że wszystko jest ok, po zwykłym badaniu ginekologicznym i USG nie można tego stwierdzić. To że budowa macicy jest prawidłowa, nie ma torbieli czy innych zmian nie świadczy, że nie ma np. problemu z hormonami.
napisał/a: olala86 2013-04-08 14:11
Gracee napisal(a):
Przyjmuje się, że jeśli po roku regularnego współżycia bez zabezpieczenia nie ma ciąży to warto pomyśleć o podstawowej diagnostyce czemu tak się dzieje. Na początku warto przeprowadzić monitoring cyklu i przebadać hormony u ciebie jeśli będzie ok to wówczas badanie nasienia partnera. Czasem jest tak, że zbyt wysoki lub zbyt niski poziom jednego z hormonów potrafi skutecznie uniemożliwić zajście w ciąże. Ja nie podważam kompetencji lekarza ale na oko nie można stwierdzić, że wszystko jest ok, po zwykłym badaniu ginekologicznym i USG nie można tego stwierdzić. To że budowa macicy jest prawidłowa, nie ma torbieli czy innych zmian nie świadczy, że nie ma np. problemu z hormonami.


Mam niestety podobne zdanie na temat tej ginekolog, bo nawet jako osoba, która o medycynie nic nie wie, wydawało mi się dziwne, że tak po prostu stwierdza się takie rzeczy. Po długich rozmowach stwierdziliśmy, że chyba najsensowniej będzie załatwić takie rzeczy raz a porządnie i od razu wybrać się do lekarza, który się w tego typu problemach specjalizuje. Zależy mi na tym, żeby wiedzieć na czym stoję, bo jeśli rzeczywiście są jakieś problemy po stronie mojej lub męża to chcemy walczyć od razu :)

Zastanawiam się tylko nad wyborem lekarza? - może ktoś mógłby coś polecić?
Myślimy nad INVICTĄ - znajomi leczyli się tam u doktora Kunickiego - http://www.invicta.pl/46/lek,160/michal_kunicki.html
Wydaje się być w porządku, bo opinie ma niezłe, ale wolałabym to jeszcze potwierdzić. Bo np. tutaj (http://ranking.abczdrowie.pl/d/3221,michal-kunicki) zbiera naprawdę dobre oceny od pacjentów. I podobno potrafi pomagać ludziom...