kaszel, dławienie w nocy u dziecka 15msc

Witam od 5 tyg mam problem z córeczka. Potrzebuje rady - czegoś konkretnego.
Klaudia od 5 tyg ma straszny kaszel, zaczęło się niewinnie od pokasływania wiec w ruch poszła flegaminka, wapno, witaminy. Po kilku dniach kaszel zamiast zmiejszać się to się nasilał wiec poszłam do lekarza i tu antybiotyk którego miałam nie podawać tylko dalej walczyć tym co wcześniej. Flegamine zamieniłam na flavamed. Bez zmian, po 1,5 tyg Klaudia zaczęła dusić się podczas snu flegmą, pierwszego dnia skończyło się wymiotami, kolejnymi obeszło się bez ale dziś nie mogłam sobie z nią dać rady, w końcu z mamy pomocą udało się jej zwymiotować i złapać oddech. W tym czasie byłam u lekarza - dał nam do syropów Ketotifen (2xdziennie po 1 ml przez 2 msc) za namową mojej prywatnej lekarki z którą rozmawiałam przez tel poszłam do rodzinnego po skierowania. dostałam na rozmaz krwi i OB. Badania wyszły w normie, a ketotifen kazano mi zmienić na aerius. I dziecko jak kasłało wcześniej tak kaszle do tej pory. 2 dni temu poszłam do lekarza po raz enty i kazał dać CECLOR antybiotyk ale zauważyłam ze od kiedy go dostaje napady kaszlu znów są bardziej meczące i częstsze. Nie wiem co robić. doradzcie coś bo już mi ręce opadają...