kamienie kałowe- jak się pozbyć
napisał/a:
malwina 2015
2015-09-07 17:06
Mam pytanie jak się pozbyć kamieni kałowych i czy takie w ogóle występują w naszych jelitach, Czy mino nauralnego wypróżniania może coś zalegać w jelitach. Czytałam o lewatywach, nie bardzo mam do tego przekonanie, ale też znalazłam taki sposób z wykorzystaniem natrium thiosulfuricum. czy ktoś może się wypowiedzieć. dziekuję :)
napisał/a:
Durum
2015-09-26 15:41
Podany preparat jest na receptę.
Czy występują kamienie kałowe,trudno tu ocenić na podstawie podanego opisu ale raczej wątpię.Wystarczy ruch i odpowiednia dieta.
Czy występują kamienie kałowe,trudno tu ocenić na podstawie podanego opisu ale raczej wątpię.Wystarczy ruch i odpowiednia dieta.
napisał/a:
panskabrac
2015-09-26 16:43
Sama przechodzę Horror-kamienny.Obchodziłam wszystkich Świyntych.
Borykałam się z tym,od 2 lat.Co było powodem nikt nie umiał wyjaśnić i te wstrętne Swędzenie za dnia i w nocy.
Siedziałam,płakałam ,wywlekałam Dziabła z Piekła i trzeba było się napić Kuniaku,by uspokoić NERWY.
Smarowidła za 12,34,60 nic tylko usmarowana i świecący tylec.Rękawiczek wszędzie i woda użytkowa.
Kupiłam mydło SZARE,trochę pomaga i kupiłam Grzybiczne.
Może fiolek z kałem badałam,nigdzie niczego nie znależli,procz KAŁU.wrrrrr..
Nic nie pomagało,aż trafiłam do dobrego Proktologa..
Proktolog,zbadał per rectum,nic nie stwierdził.
Przepisał,Błonnik,controlog20,Kreon,Ranigast150.Jestem Cukrzykiem.
Po 1-cu badanie Ano-manometria.Lekarz wrocławski.
Następne badanie transrektalne.
Cały dół rozwalony i zewnętrzne zwieracze zwiotczałe i brak oznak dokrwienia.
Co dalej,poczekam na wizytę PROKTO a potem do Łodzi do Dzikiego Profesora.
To tyle jak na razie.Pozdrawiam..Najgorszy jest Stress,którego ja mam sporo.
Borykałam się z tym,od 2 lat.Co było powodem nikt nie umiał wyjaśnić i te wstrętne Swędzenie za dnia i w nocy.
Siedziałam,płakałam ,wywlekałam Dziabła z Piekła i trzeba było się napić Kuniaku,by uspokoić NERWY.
Smarowidła za 12,34,60 nic tylko usmarowana i świecący tylec.Rękawiczek wszędzie i woda użytkowa.
Kupiłam mydło SZARE,trochę pomaga i kupiłam Grzybiczne.
Może fiolek z kałem badałam,nigdzie niczego nie znależli,procz KAŁU.wrrrrr..
Nic nie pomagało,aż trafiłam do dobrego Proktologa..
Proktolog,zbadał per rectum,nic nie stwierdził.
Przepisał,Błonnik,controlog20,Kreon,Ranigast150.Jestem Cukrzykiem.
Po 1-cu badanie Ano-manometria.Lekarz wrocławski.
Następne badanie transrektalne.
Cały dół rozwalony i zewnętrzne zwieracze zwiotczałe i brak oznak dokrwienia.
Co dalej,poczekam na wizytę PROKTO a potem do Łodzi do Dzikiego Profesora.
To tyle jak na razie.Pozdrawiam..Najgorszy jest Stress,którego ja mam sporo.