kamień w nerce

napisał/a: krzychu_kolo 2009-04-12 12:12
witam

kilka dni temu złapał mnie okrutny bół w lewym boku. trafiłem na izbe przyjęc i USG wykazało kamień 1,2cm. szok.
dostałem rozkurczowe leki ,kroplówkę i zastrzyki. poleżałem kilka godzin i do domu. przestało mi boleć.
oczywiście muszę do Urologa . co mnie czeka?

pozdrawiam
napisał/a: dimedicus 2009-04-12 12:27
Metod usunięcia kamienia jest wiele,rozpuszczenie,wydalenie naturalne,Ureterorenoskopia,Litotrypsja(rozkruszenie),Zabieg przezskórny.Stosuje się leki rozkurczowe,p.bólowe i moczopędne.Będzie jeszcze konieczne wykonanie urografii, (kilka zdjęci rentgenowskich po podaniu kontrastu)W zależności od rodzaju kamienia,stosuje się odpowiednie metody.Zabieg operacyjny wykonuje się bardzo rzadko.
napisał/a: krzychu_kolo 2009-05-03 18:39
słyszałem że jest jakies lekarstwo o nazwie CYSTONE. zza wschodniej granicy które rewelacyjnie pomaga w kamienicy nerkowej. nasi lekarze zalecają ten specufik, ale u nas nie jest zarejestrowany chyba jako lek.
napisał/a: dimedicus 2009-05-03 18:59
Jacy lekarze zalecają stosowanie Cystone,ja nie znam takich.I dlatego "lek"ten nie jest stosowany owszem można go kupić ale nie w aptece.Jest to lek ziołowy a nie każdy lek ziołowy może być stosowany i to że jakoby nie ma skutków ubocznych to bzdura,nawet leki ziołowe mają skutki uboczne i mogą być szkodliwe.
napisał/a: krzychu_kolo 2009-05-03 19:06
osoby stosujące ten ziołowy preparat staja na nogi , nie dolega im kamienica nerkowa.
owszem mie można nabyc go w polskich aptekach, więc jest przemycany do kraju za wschodniej granicy,
co za logika, skoro preparat pomaga niema go w naszym kraju na legalu.
może czasami lepiej spróbować jakiejś innej metody kuacji.
chyba nic nie zaszkodzi
wódka też szkodzi :D i zostawia skutki uboczne
napisał/a: dimedicus 2009-05-03 19:15
Napisałeś o poradę i uzyskałeś.A jak się będziesz leczył to już Twoja sprawa.Życzę powodzenia
napisał/a: krzychu_kolo 2009-05-03 21:08
dzięki.
napisał/a: rafalcommed 2009-10-08 07:27
witam ja tez mam kamien (6 mm) najperw probowali go rozbijac jak byl w nerce, nie udalo sie po 2 tyg zglosilem sie ponownie okazalo sie zejest juz w 1/3 dogi do moczowodu... jestem po zabiegu w ktorym probowali przez cewke dostac sie do niego i niestety rowniez klapa, okazalo sie ze mam zbyt male "ujscie" wiec moje meczarnie dalej daremne, zostawili mi cewmik i sąde.. co mnie czeka? czy lekarz postepuje prawidlowo? odczowam straszny bol a w worku od cewnika duzo krwi caly czas.. :(