Jakie wykonać badania - podejrzewam problem z tarczycą

Witam,
Podejrzewam, że mam problem z tarczycą i proszę o poradę jakie badania wykonać aby to potwierdzić lub wykluczyć ( na wykonanie całego panelu tarczycowego w tej chwili mnie nie stać...)
Wszystko zaczęło się na początku lata.
Najbardziej dokuczliwym objawem jest bardzo silne zmęczenie mięśni całego ciała - nie zakwasy ale takie wycieńczenie.
Był to i jest do tej pory tak silne, że nie jestem w stanie zmusić się fizycznie do jakiegokolwiek większego wysiłku ( nawet sprzątania ).
Pojawiła się także bardzo silna depresja i częste nie występujące nigdy wcześniej zawroty głowy a właściwie uczucie chwiania się.
Dodatkowo pojawiło się około 3-4 dodatkowych kilogramów.
Wtedy wszystkie te objawy zrzuciłam na depresję związaną z utratą pracy.

Od 2 miesięcy pracuję więc depresja dzięki temu jest mniejsza ale do wszystkich tych objawów doszły kolejne...
Pracuję w takim trybie, że często mam 1 lub 2 dni wolnego i często od południa i w każdy z tych dni wstaję z trudem ok 12:00 ( a kładę się o 22:00 lub gdy mam od południa o 24:00) więc śpię 12-16 godzin!!! I dalej jestem niewyspana!
Do tej 12 kilkakrotnie się budzę np. aby wybrać dziecko do szkoły, wypuścić psa czy nawet zamienić zdanie z teściową ( która wpadnie niby o coś zapytać ale pewnie sprawdzić czy żyję... bo zawsze byłam rannym ptaszkiem ) i momentalnie zasypiam z powrotem bo czuję niesamowite zmęczenie.
Do tego doszło opuchnięcie powiek, ale nie wiem czy to nie skutek takiej ilości czasu spędzanego w pozycji leżącej oraz zerowe libido...
Oraz korzystne zmiany: miałam stale przetłuszczającą się skórę i trądzik - a nagle jest wręcz sucha.
Zawsze byłam dość nerwowa i bardzo łatwo się pociłam - teraz dezodorantów używam tylko z przyzwyczajenia jak idę do pracy bo właściwie nie są mi potrzebne.
Bardzo zwolniła mi też akcja serca - do około 60-65 uderzeń na minutę ( dawniej było to 80 a bardzo często 90 i 96 ).

Być może dolega mi coś jeszcze innego więc proszę o sugestię i pomoc.
Dodam jeszcze, że jestem 33 letnią kobietą i moja nowa praca nie jest jakoś szczególnie ciężka i jest to około 170 godzin miesięcznie.